Totalnie babsko i próżno..




Niesamowite jak ten czas szybko mija, za chwilę będzie połowa lipca, zazdroszczę tym, którzy przed urlopami. Nawet zakupy łatwiej zrobić, bo już letnie kolekcje wyprzedają. Zerknęłam dziś na wyprzedaże w galerii i te internetowe. Różnica jest taka, że w internetowych sklepach dużo trudniej o rozmiar, w galerii jeszcze pełna rozmiarówka. Po za tym, że wszystko jak to na wyprzedażach porozrzucane wszędzie i często pobrudzone, ale perełki można znaleźć. Ja osobiście lubię bardzo wyprzedaże w Mango i nawet przecenione rzeczy można reklamować. Póki co jednak mam jakiś taki marazm w garderobie. Generalnie to poza pokazywaniem jej zawartości na blogu, ja nie bardzo mam możliwość pokazać ja komu innemu niż moje dzieci i moje auto ;) W salonie przebieram się najczęściej w fartuszek, bo się wiecznie upapram henną, potem biegnę też często w fartuszku do domu lub do przedszkola. W biedronce średnio mi zależy wyglądać dobrze :) Ale podobno zawsze trzeba być spryskaną kropelką perfum, bo nie wiadomo kogo dziś możesz spotkać.. Nie mniej na zakupach nie szalałam, tylko zrobiłam rekonesans dla was. Polecam torebki na wyprzedażach. Ja chyba się zajmę projektowaniem fartuszków dla kosmetyczek, bo są najczęściej okropne, tylko krawcową mi trzeba dobrą.. Dziś Wiola w kolejnych kolorowych spodniach, w wersji do pracy i po pracy, dużo więcej zdjęć i opisy tutaj :http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.htmlWłaśnie to kobieta, która do pracy potrzebuje wielu zestawów, w dodatku nie ma dress kodu więc można się pobawić tak jak my na sesji. Nie odważę się tego nigdzie udostępniać, bo tak różne zaskakujące są reakcje n moje teksy ;) Dziś zapewne dla panów, którzy mimo wszystko zaglądają na babski blog, będzie infantylnie, ale wiecie co , lubię to ;) A wy żałujcie przeczytanego teksu panowie, a co ;)


Komentarze

Anonimowy pisze…
Moje ulubione spodnie. Dodam że dobrze się noszą i piorą. Sklep MaDo odwiedziłam i cudne bluzki kupiłam :) a wyprzedaże. ... kuszą :)

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)