Kosmetykasja-pasja-moda czyli to czego nie zdąże powiedzieć w gabinecie

Cóż Wam powiem, jaka dama, taka łasiczka, żeby nie powiedzieć, że łasic, bo nie wiem czy wspominałam, że Franek płeć wziął i zmienił 😂 Wiecie, gdyby mi ktoś powiedział pół roku temu, że ja będę zwierza w domu trzymać, wozić po szczepieniach, przytulać, to bym paluszkiem w główeczkę, znacie ten ruch 😊 Jak widać życie jest nieprzewidywalne, serio.. Z resztą ja chyba od dwóch lat mam tak, że wciąż mnie spotykają takie sytuacje "gdyby ktoś mi pół roku temu powiedział", to dowód tylko i wyłącznie na to, że nie mamy wpływu na wiele zdarzeń, możemy tylko na "klateczkę vel cyceczkę" przyjąć i starać się odnaleźć w tym co nam dane. Oczywiście jeśli chodzi o te pozytywne zmiany, to musimy być na nie otwarci, bo jak założymy, że nic, a nic się nie zmieni, to oczywiście jest możliwe. Gorzej z tymi niefajnymi, ale lepiej żeby ich nie było, nikomu, nawet tym co mnie nie lubią, nie życzę żadnych niemiłych zdarzeń! Ale co tam jakieś dygresje mnie zajęły, przecież ja jestem po szk

Witajcie w tej zupełnie niespodziewanej końcówce września, mi się wydaje, że mi ktoś podkradł co najmniej kilka pełnych dni 😊 Jak się nie dzieje, to się nie dzieje, a jak zacznie, to już sporo. Nie mniej zdecydowanie wolę tę drugą opcję, chociaż moje zdrowie mówiło "Kasiula usiądź na duepereczce", to serce mówiło "chyba nie zrezygnujesz Kaśka" 😁 No sami powiedzcie z kim woleli byście gadać z serduchem czy dupereczką 😂 Fakt, że troszkę musiałam powalczyć, ale nie żałuję koncertu Sannah, o której nie wiele wiedziałam, ale córy nie dawały spokoju, więc im mama pokazała jak się tańcuje na koncertach! 😊 Swoją drogą miło popatrzeć, że nie tylko golizna, sztuczny biust i długie nogi są w stanie przyciągnąć uwagę!!! Dziewczyna w pięknej długiej sukience wychodzi na scenę i przepięknie bawi publiczność z wdzięcznością, że przyszli, serio, aż miło. Z kolei targi kosmetyczno fryzjerskie, na które wybraliśmy się z załogą Stylowni, to wyczekiwane przez nas wydarzenie od pona

Witajcie moi drodzy 😊Jak sobie radzicie w tym zimnie, szarościach i ogólnym jesiennym klimacie? 👀 Muszę Wam przyznać, że mnie się to nic, a nic nie podoba, przecież lato jest fajniejsze, po co komu ta ciemnica. Zero motywacji do działania, słońce się zabrało nie wiadomo gdzie, aż klasyka zacytuję "jak żyć" 😂 No jakoś trzeba, dopóki ktoś nie wymyśli przycisku z napisem "sen zimowy", który zapewne bym z chęcią wybrała!!! Szkoda tylko, że się człowiek starszy zbudzi, a tego przyśpieszać nie warto. Tak czy inaczej widzę nie tylko u siebie, ale u sporej większości spowolnienie egzystencji, a to bardzo nie dobrze, bo życie ucieka, trzeba coś wykminić żeby miało ono tempo i sensualność, nie mylić z seksualnością😂 Chociaż to drugie też miłe, czemuż nie.. Wracając do sensu i tempa, to nie chodzi o to do końca żeby nie wiedzieć kiedy doba minęła, ale z jaką jakością. Właśnie to jest najtrudniejsze jak się palca nie chce z domu wystawić nawet, a co dopiero organizować uroz

Widzicie, że krasnal wzrostu metr sześćdziesiąt może wyglądać na co najmniej metr osiemdziesiąt 😁 To wszystko za sprawą Bartiego, który słysząc "zrób mi takie zdjęcie żeby było boskie buty widać", więc mówisz i masz 😊Z resztą ile osób mi dziś te zdjęcia robiło, Nikole również pozdrawiam, co oni się mają z ta pseudo celebrytką, to słów brak😂  Nie mniej widzę, że na instagramie takich zdjęć cała masa więc i ja mogę jedno mieć 😊 Co do butów boskich, to bardzo chcę zalokować ten produkt, bo raz, że wyjątkowo inne, dwa, że wygodne, trzy zgodne z trendami i się bardzo błyszczą. Oczywiście zakupione w mym ukochanym sklepie na lubelskiej 49 w Chełmie, a jest tam mnóstwo takich skarbów, jakich nie widziałam nigdzie. Nie raz Wam mówiłam, że sam but może zrobić dobrą robotę w stylizacji. Swoją drogą, ja to musiałam być kiedyś jednak kopciuszkiem jak nic 😁 Jeśli z kolei spytacie o tę marynarkę, która zapewne dobra by była na Niebieskookiego, czyli "husbenda", to nie ukradł

Witam Was bardzo serdecznie, po znowu przerwie nieplanowanej 😊 Wy mnie nawet nie pytajcie gdzie ja byłam i co ja robiłam, bo ja po prostu nie mam pojęcia jakim cudem jest już połowa miesiąca 👀 Fakt, że nadrobiłam działania domowe, których już nie dało się omijać i udawać, że się nie widzi 😂 Poza tym szczęśliwie jest praca, za co jestem bardzo wdzięczna, bo z lękiem obserwuje co się dzieje i powiem Wam, że mnie to już nic, a nic nie zdziwi.. Więc działamy i jak to mawia moja kochana Monia 'rób swoje", bez względu na wszystko i wszystkich, po prostu "rób swoje" To są święte słowa i chyba na czas pandemii i na te dziwne zmiany w ludziach, to to jest najlepsze motto. Przeraża mnie to, że opieramy swoje szczęście w życiu o zadowolenie i aprobatę innych, to jest wciąż niezmienne. A przecież ludzie byli, są i zawsze będą zazdrośni, złośliwi i siać będą tylko to co nieprzychylne dla nas, więc nie ma sensu się tym przejmować. Ostatnio ze smutkiem przeczytałam post dziewczy

Witam Was bardzo serdecznie  z uśmiechem szczególnym, po wczorajszym moim pisaniu 😊Otóż sprostować muszę nagiego sąsiada, że nie miałam na  myśli ani swojego po prawej, ani po lewej, ani po przekątnej 😂 To było wiecie takie porównanie w moim stylu i zapewniam, że w tej dziedzinie nic się nie zmieniło, jak już miałabym kogoś oglądać, niekoniecznie nagiego to jedyny i ukochany David Beckham!!!! 😊 Natomiast jeśli chodzi o to, że przewidziałam wynik meczu, to niestety z totolotkiem tak nie mam 👀 Już dawno by mnie tu nie było, gdybym znała te cyferki, nie pisałabym, bo właśnie zajmowałabym się projektowaniem i budową cudnego spa w Chełmie 😊 Ale trzeba zejść na ziemię i robić swoje, a, że jutro robię stylizację indywidualną to sami wiecie cieszę się jak dzieciak. Generalnie jest tak normalnie wciąż, że ja nawet nie umiem  opisać szczęścia! Opisać umiem natomiast odpowiedź na pytanie dzisiejsze mojej klientki "jaki ma pani przepis na taki wygląd" 😊 Przede wszystkim uśmiech, kt

Witajcie w ten przepiękny dzień, mam nadzieje, że same takie do listopada będą 😊 Przydałoby się nam się w tych trudnych czasach chociaż tyle co. Ja odkryłam ostatnio, że dopadł mnie pandemiczny jakiś dziwny stan wiecie. Nie fizycznie absolutnie, bo covida nie przeszłam, przynajmniej nic mi o tym nie mówił 😁 Wręcz przeciwnie, to jest teraz mój dobry czas jakoś tak czuję się świetnie, ale niepokoi mnie jedna malutka rzecz.. Otóż wyobrażacie sobie, że ja miałam dziś bilet na mecz Polska-Anglia i nie zdecydowałam się pojechać 👀 Od razu myśli, że już w tym tygodniu raz byłam w Warszawie, że wrócę o pierwszej rano, że jak wstanę i wiele innych wymówek na zawołanie. To jest nie prawdopodobne, jak sobie przypomnę jak ja żyłam, w jakim tempie, to aż mi trudno uwierzyć. Wcale nie zganiam tego na wiek, bo nie jedna trzydziestolatka mnie nie dogoni 😁 Serio ja myślę, że te dwa lata w takim wyciszeniu, zwolnieniu tempa, ułożeniu rytmu dnia wpłynęło na nasze podejście do wielu spraw. Jak dziś por

Witajcie moi drodzy w kolejny piękny poniedziałek tego roku 😊 Ja właśnie wróciłam z targów z Warszawy, w których towarzyszyła mi moja Monia, oraz Basia i Iwonka moje siostry, które się szkoliły z kwasów.. I właśnie zadaję sobie tylko jedno pytanie, po co my tak pędziłyśmy do domu 👀 Żadnej kawki w powrocie, nie mówiąc o prosecco pysznym, tylko pęd, jakbyśmy miały powody.. To już chyba syndrom matek polek, oby szybciej do domu, czy to pilne czy nie 😊 Szczerze Wam przyznam, że raz się nawet oglądałam czy nas nikt nie goni, tak kierowczyni zasuwała 😂 Może to też jednak to  że straciłyśmy wprawę w takich wyjazdach, co nie zmienia faktu, że podróż z tymi fajnymi babkami była genialna.. Co do samych targów, to się delikatnie mówiąc rozczarowałam nieco. Jak ja wychodzę z nich z takimi małymi siateczkami, to oznacza, że było bardzo mało wystawców i nijak się to miało do tego co zawsze me oczy widziały 😊 Z resztą mnie coś ominęło chyba jednak przez ten pandemiczny czas, nie wiem jak w Waszy

Też tęskniliście za słońcem tej przedwczesnej jesieni? 😊 Niech tak już zostanie do listopada, od razu ludzie na ulicy uśmiechnięci, zupełnie inny świat. Jeszcze parę dni deszczu i ja zapadłabym w sen zimowy serio, a nie mam czasu, bo planów ambitnych wciąż wiele, także zamawiam aurę podobną. Z resztą nie tak od razu chcę nosić stylizacje jesienne, chętnie jeszcze ubiorę szory i sandałki 😊 To naprawdę widać jakie nastroje po ubraniach ludzi, od razu wszystko czarne, szare, a tak miło jak się jednak na kolory patrzy. Jakby się jednak pogoda mnie nie słuchała, to spróbujcie ją zignorować i nosić jednak coś żywszego niż ona. Jak patrzę na koleżankę z pracy, która ma piękny różowy sweter, to aż mi się oczy śmieją 😍 Słuchajcie, a jak tam Wasze powroty do szkoły, też staliście dwie godziny przed budynkiem pierwszego września jak ja 😂 Nie narzekam oczywiście, bo sytuacja jest jaka jest, należy się podporządkować, ale jakby mi kiedyś ktoś powiedział, że tak to będzie wyglądało 👀 Nie mniej

Witajcie 😊 Muszę Wam powiedzieć, że byłam dziś u swojego pana Sadysty czyli fizjoterapeuty, co tłumaczy mój wygląd trochę 😁 Nie mniej chcę Wam powiedzieć, że po pół roku robienia zabiegów akupunktury nagle dziś pan sadysta stracił swoją ksywkę, bo poza odgniecionym czołem byłam jak nowo narodzona! Jaki z tego wniosek, trzeba w pewnym wieku dbać o swoje ciało, nie nadwyrężać i go słuchać, dlatego akupunktura u mnie zostaje już na stałe. Troszkę może roztargnienia po zabiegu u mnie jest, chociaż czy ja po prostu nie mam tego wrodzonego to sama nie wiem. Wyobraźcie sobie, że ostatnio wpadam do naszej galerii tak na chwilę, bo tam się, da z portfelem, kluczykami w rękach szybko robię zakupy i nie biorę reklamówek od pań, bo zaraz do auta. Tym sposobem ostatnio wróciłam do domu bez swojego upatrzonego pędzla do pudru w kamieniu, a taki był mi niezbędny. Więc dziś jadę po ten pędzel de hebe, ale przecież jak już jestem, to może coś zobaczę 😊 Uwaga tym razem proszę panią o reklamówkę i pil