Ludzie listy piszą czyli kierowcy nie jesteście sami nigdzie, poza swoim garażem :)
Powiem Wam, że jednak kontakt z ludźmi, praca, cele to jest podstawa! Mimo, że jestem zmęczona po tych wszystkich emocjach dnia dzisiejszego, to jednak nie znużona, a to ogromna różnica jest 😊Bardzo dużą niespodziankę zrobiła mi dziś Moja Długonoga córka, która postanowiła poprowadzić transmisję na żywo. Nie ukrywam, że trudno mi było sobie to wyobrazić, a śmiało mogę powiedzieć, że jestem z niej bardzo dumna! Oczywiście raz jeszcze dziękuję wszystkim moim modelkom, bo po dzisiejszym wiem, że to nie jest lekka praca, nie dość, że stres, to jeszcze wysiłek 😊 Muszę też przyznać, że brakowało mi jednak tej adrenaliny i zabawy ubraniami, dobrze, że mi to jednak ktoś wymyślił 😊 Nie mogę się doczekać, pewnie jak każdy z Was, kiedy wszystko do normy i będziemy mieli więcej radości z każdego dnia, a marazm będzie rzadkością. Póki co emocji dodają banalne rzeczy, które albo cieszą albo irytują. Mnie zwykle emocjonują kierowcy, bo może ja nie jestem Kubicą za kierownicą, nie czuję jak rymuję