Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2016

Klapp.. Twardzielki :)

Obraz
Przy okazji targów zdjęcia mam ładne z siostrami, dziękuję Krzysiowi Kwiatkowi, który twierdzi, że fotografem nie jest, ale swoich zdjęć się nie wstydzi.. I słusznie, bo mi się podobają, zwłaszcza, że to on nas do uśmiechu motywował, pozdrawiam!! Dziś mam już umówioną metamorfozę konkursową jedną, pani tak się ucieszyła, że aż miło mi na sercu! Druga nie odbiera telefonu, ale jutro jeszcze spróbuję... Zamówiłam też w końcu produkty marki Klapp, o których wam wspominałam, jutro zaczynamy pracę na tej marce, jestem przekonana, że wam się spodoba!! O nowym zabiegu wam opowiem jak go zrobię na własnej skórze, a nadzieję mam, ze to już jutro nastąpi.. Nowości to jest to, co misie lubią najbardziej! No i chyba bieg, ludzie wokół, bo robienie wagarów i zostawanie z własnymi myślami, to przy tej pogodzie nie był najlepszy pomysł.. Ejjj jak wy w tej Anglii żyjecie to ja nie wiem... Szok mgła utrzymywała się cały dzień i nawet drzemka popołudniowa nie zmieniła wiele i wiadro kawy :) Nap

Kreatywność = satysfakcja

Obraz
No o niczym innym dziś nie będę pisała tylko o targach :) Powiem wam, że naprawdę lubię brać udział w takich wydarzeniach, gdzie nikt nic nie narzuca! Naturalnie można by było ubrać modelce suknię ślubną i do tego zrobić makijaż i fryzurę.. Jednak powiedzcie mi gdzie my wam mamy pokazać swoją kreatywność jak nie na tu gdzie modelka pozwala robić, to co wymyślimy.. Miałam dziś bardzo  dobry dzień do szaleństw z makijażem, ale niestety zdjęcia tego nie oddają.. Pokażę wam oczywiście, ale na żywo rzeczywiście robiły wrażenie nasze dziewczyny!!! Mamy zdolnych fryzjerów!!! Tworzyli dziś arcydzieła na tych włosach.. Mi się dostały dwa makijaże i naturalnie nie widziałam nawet modelek wcześniej więc pomysł zaświtał w momencie ukończenia fryzury. W przypadku brunetki zachciało mi się do koronki zrobić ją na biało, marnie to widać na zdjęciu, ale oko miała rozświetlone, zimnym błękitnym kolorem opracowana dolna powieka.. Pierwszy raz w życiu malowałam rzęsy kredką i to białą, ale efekt

Prapremiera, kropki na hybrydzie, kulinarnie, a nie kosmetycznie :)

Obraz
 To jest prapremiera naszej ścianki :) My z Bartkiem się załapaliśmy na pierwszą fotkę.. Muszę powiedzieć, że kapitalnie wygląda taka ścianka z logo naszej firmy! Jutro wszystkich, którzy mogą zapraszam na targi ślubne, by zobaczyć nasza pracę na żywo i porozmawiać chwilę, a tym którzy nie mogą lub są daleko zapewne pokażemy zdjęcia! Powiem wam, że odkryłam na czym, polega zgrany zespół, a no na kreatywności i na szybkim działaniu. Ekspresowo dziś dogadaliśmy szczegóły, zawieźliśmy i ustawiliśmy wszystko.. Każdy wie gdzie jego miejsce i co ma zrobić... A już tak ubierając to w jedno słowo "Stylownia" :) Ja dziś miałam biegać "nie" :) Taki była plan jak wracałam do domu, bo fryzurę już na jutro Bartek wypracował i ciemno zaczęło się robić.. Jednak nie umiałam się powstrzymać, aaaa tam najwyżej zepnę kitkę i już :) Ale udało mi się zrobić dwa kilometry i naładować organizm do zrobienia pizzy dla długonogiej i jej teamu :) Przepis wam na to ciacho do pizzy dam, b

Trzysta !!!!!!!!!!!!!

Obraz
Wiecie, że dziś piszę do was właśnie trzech setny raz ( musiałam pisownie sprawdzić) ! Bardzo szybko mi minął ten czas.. Wolę nie myśleć o wszystkich wydarzeniach w ciągu istnienia mojego bloga, bo mnie dreszcz przechodzi. Pomyślę jednak, o tym, że już mam swoje archiwum małe :) Można sobie wejść na posty z tego i ubiegłego roku ;) Wybaczcie, że nie mam tej funkcji na telefonach, ale chyba nie da się tego ustawić, tak samo jak oglądania ile mój blog ma wejść. Te opcje tylko w wersji na komputery.. Ale już wam donoszę i dziękuję, bo na tę chwilę mam 60268 wejść.. Bardzo się cieszę z tego małego sukcesu, że wytrwałam  i piszę, jak i z moim przebiegniętych trzech kilometrów dziś :) Powiem wam, że jak ten głos w endomondo powiedział, że mam już zrobione trzy kilometry, to podskoczyłam ze szczęścia... Dziś takie rześkie powietrze, biegało się wspaniale!! Wiem, możecie się śmiać, że tylko trzy kilometry, a ja zachowuję się jakbym maraton przebiegła.. Ale wiecie w mojej obecnej sytuacji ży

Dopalacz.. Mięsko i Blondynka ponownie :)

Obraz
Nie wiem jak u was, ale na moim niebie dziś się pojawiło słońce i bardzo jestem z tego powodu szczęśliwa.. To jest jednak świetny dopalacz, mówcie co chcecie!!! Żeby tak się dało kupić go trochę i schować na później... Ostatnio słyszałam dobry tekst w radio.. Otóż podobno nasze gwiazdy nadużywają słowa "modlę się o coś", no domyślacie się chyba, że nie o zdrowie :) Naturalnie o biust itp.. Wiec redaktor zacytował w związku z tym dowcip.. Żona pyta milczącego męża, co Ty robisz, ten odpowiada, a modlę się o kilka rzeczy, chcesz coś ? :) Dobre co :) Mam dziś dla was ten przepis na mięsko gotowane, bo jest przepyszne.. Nie odkryłam oczywiście Ameryki i mam nadzieję, że nie nudzę tych którzy świetnie gotują, a  to co pokazuję, znają od lat.. Ja po prostu sprawdzam, czy takie rzeczy mogą mnie się udać, dzielę się też później subiektywną opinią.. Za przepis dziękują świetnek gospodyni!! Zatem zdjęcie i przepis tutaj http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html

Anty stres, schab i butelkowa zieleń :)

Obraz
Paski i trochę o półgolfach dziś z tematu szmatek :) Wciąż one modne, mimo, że trudne do noszenia.. Nigdy się nie odważyłam na spodnie czy jakieś sukienki w pasy, ale podobają mi się w fajnych stylizacjach! Ale zaczęłam tak od środka chyba dziś, bo chciałam o szkoleniu wam opowiedzieć, w naszym salonie. Mimo, że nie mogłam wziąć udziału, bo tydzień za krótki, a następną niedzielę wolną mam wielkanocną.. Jednak musiałam zajrzeć na chwilę i zobaczyć efekty, a przy tym wielką pasję z jaką pracuje nasza Patrycja z Alfaparfu. Powiem wam tyle, że widać kiedy ktoś kocha swoją robotę!! Chwila w salonie jest niemożliwa, ale uwielbiam tam być!! Dlatego tak trudno wyjść szybko :) Ja chyba też bym tak mogła szkolić ludzi, wyobraźcie sobie, że tak mnie wciągnęła zabawa w szkołę, że nawet zabieram moje dziewczyny na wycieczkę :) Wycieczka, myślę bardzo atrakcyjna, bo do Warszawy na targi kosmetyczne!! No i sama sobie udowadniam, że jak coś robię, to z pełnym zaangażowaniem, a co!! Dziś z takim sa

Trendy, zakręcone :)

Obraz
No przyznaję się bez bicia, że powyższy tekst jest mi bliski... To, że pracowałam dziś do 20.30 i w dodatku nagle zostałam zaproszona na szybkiego drinka z Patrycją szkoleniowiec, która gości na wschodzie jeszcze niczego nie tłumaczy... Nie uwierzycie co ja dziś zrobiłam wychodząc z pracy :) Salon zamykałam sama, byłam w nim dłuższą chwilę sama, więc włączyłam alarm, pogasiłam światła, wyszłam i jak zwykle ułożyłam wszystkie szpargały na parapecie i zamykam... Nagle patrzę a na tym parapecie leży słuchawka od telefony stacjonarnego z salonu :)))) No masakra jakaś... Więc znów wchodzę alarm wyłączam i od nowa.. Ponieważ moje wyjście do lokalu, wyszło nagle, dzwonię do niebieskookiego, uprzedzając, że wrócę później, nagle mówię, Ty komórki chyba nie wzięłam :))) Nie wiem słuchajcie czy powietrze jakieś inne czy zmęczenie materiału, ale pobiłam rekordy :) Bardzo miło mi się czas spędziło z Patrycją i resztą, ale mój drink, to oczywiście woda z cytryną, więc z bólem serca

Tort, zmiany, blondynki :)

Obraz
No dobrze, wiem, że w czwartek pisałam, że muszę odpocząć od pieczenia, ale dziś chcę wam się przyznać, że jestem uzależniona od pieczenia... Ale co tam, lepsze takie niż pilot i laptop :) Z resztą niebawem będzie ogród, kwiaty zewnętrzne i najnormalniej czasu na to nie będzie.. Bo wróciłam z pracy z myślą, że w taką okropną deszczową pogodę, to tylko kocyk kawka i nicnierobienie :) No, ale piję kawkę otwieram przepisy i zawsze znajduję taki, który mnie skusi.. Tym, razem tort śmietankowo- borówkowy, bo nie miałam jeżyn z oryginalnego przepisu.. Powiem wam, że jest genialny i robi się chwilę... Naturalnie można bezy kupić gotowe, ale ja miałam białka więc machnęłam :) Mój faworyt! Bardzo polecam przepis tu, masy wychodzi zdecydowanie za dużo, biszkopt rzucany z wysokości 60 cm na podłogę, wychodzi przepiękny   http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html   I jak już wiedziałam, że tort będzie taki ładny, to nabrałam sił na bieganie, a gdyby mi ktoś kiedyś

Wiek, stan umysłu...

Obraz
Taki piękny widok dziś miałam po powrocie z biegania!! A wy jak tam troszkę pospacerowaliście?? Bo u nas na wschodzie po południu nie było wymówek, że pogoda  brzydka! Ja złapałam bakcyla i już tak zostanie, chyba, że śniegiem nas zasypie..  Was będę tak subtelnie motywować, bo jak przeczytałam dziś post Ewy Chodakowskiej na fb, to dało mi to do myślenia.. Rzeczywiście wczoraj jak zobaczyłam jej jadłospis na wyzwanie tygodniowe, pomyślałam sobie, że dużo tego i niektóre składniki trudno dostać, a przede wszystkim trzeba się nachodzić by je kupić.. Tyle w temacie, a dziś czytam jej rozczarowanie komentarzami, bardzo ostrymi, z których wynika, że jest taką magnatką i nie liczy się z faktem, że ludzi nie stać.. Cóż wam mogę powiedzieć, dało mi to do myślenia... Bo przecież jak mnie nie stać na taką dietę to stosuję  "MŻ" czytaj mniej żreć, dodaję ćwiczenia Ewy czy jakiekolwiek inne i nie krytykuje czegoś co jest dla innych dostępne!!! Ja nie wiem skąd w ludziach wciąż tyle z

Pielęgnacja domowa, salicylowy i mlekowy, takie tam przy weekendzie :)

Obraz
Wystarczy zakupić kilka tulipanów i wszystko wokół zupełnie inaczej wygląda, nawet moja brudna podłoga, do której robię podejście już kilka dni :) Wiosny na siłę szukam, a tu wiadomości z kraju, że śnieg.. Do nas nie dotarł i cieszę się, bo biegać zaczęłam jak pamiętacie i przestać nie zamierzam!!! Myślę czasem o was czy ktokolwiek bierze sobie do serca te moje bazgroły i robi coś czego do tej pory nie robił... Bo na przykład moja agitacja na dawcę szpiku, na fb przyniosła dla mnie rewelacyjne efekty, całe trzy osoby dzięki mnie zostało dawcami!! Jestem bardzo dumna!! Ja naturalnie taką chęć do działania i pomysły czerpię z pracy, bo mnóstwo rozmawiam z ludźmi, a jak wiecie każda mądra rozmowa wiele wnosi do życia.. Naturalnie bardzo często klientki zaskakują mnie swoją wiedzą o kosmetykach, nie będąc związane z branżą.. Polki to mądre i piękne kobiety, ja bynajmniej z takimi mam do czynienia!! A co do urody, to dziś po całym dniu zabiegowym, chcę wam przypomnieć o tym, że to ostatn

Błedy, motywacja, monitoring :)

Obraz
Jak widać sezon biegania uważam z otwarty znów.. Mimo deszczu musiałam dziś wyjść i pobiec.. Przy tak wilgotnym i ciężkim powietrzu naprawdę ciężko się biegnie. A ja ruszyłam dziś przez centrum Kamionki, bo jakbym weszła w to błocko na mojej trasie, to zapewne byłoby to pląsanie w błocie po pas, a nie bieg.. Skoro przez centrum Kamionki, to i monitoring wszędzie :) Więc udawałam twardziela i nie robiłam przerw, mimo, że nawet szalik mi ciążył :) Nie robię naturalnie maratonów, to zaledwie dwa kilometry, ale zrobione, jestem z siebie dumna!! A Ty?? Chcesz wprowadzisz jakikolwiek ruch do swojego życia?? Nie musisz biegać, jak nie lubisz ... Ale przypomnę, że z najnowszych badań wynika, że 50-60 % dorosłych Polaków ma ogromne zaległości w  aktywności fizycznej.. Nie będę was kolejny raz uświadamiać ile dają ćwiczenia, ale będę motywować, bo to uzdrawia duszę i ciało.. Pamiętajcie ja nikogo tutaj nie namawiam na odchudzanie, ale na świadomą poprawę jakości życia.. Spacer, rower, cokolwi

Mała blondi, gwiazda, 500 plus :))))

Obraz
  Przy tej bajecznej kuchni spędziłam boski wieczór, ale o szczegółach później :)Tak jak wczoraj planowałam tak dziś pojeździłam na łyżwach znów, mało tego uczeń przerósł mistrza, może to nieskromne, ale dziś naprawdę świetnie mi szło. Jednak na kolejne takie wyprawy poczekam, aż ferie miną, bo te wycieczki szkolne mnie wykańczają... Jak moje dziecko długonogie tak dziczeje wśród kolegów, to ja o tym wolę nie wiedzieć... Jakiś konus wyobraźcie sobie, wjechał we mnie i w kilka osób, więc moje cztery litery runęły z impetem na glebę :) Długonoga się biedna wystraszyła, a ja nawet bólu nie poczułam, tak się wściekłam... Jak mu powiedziałam do słuchu, tak do końca mnie szerokim łukiem mijał, dziś i ja nie byłam miłosna.. Ale oburza mnie fakt, że tak tyle dzieci malutkich, a szogun mały jeździ i z rozkoszą ludzi przewraca.. Nie mniej spędzona godzina na lodowisku uzupełniła braki endorfin, więc jak się domyślacie tort gruszkowy się zrobił :) Już rozdany, bo bezowe mają to do siebie,

Łyżby :)

Obraz
Jestem zszokowana ile frajdy może sprawić jazda na łyżwach.. Wybrałam się tam tylko dla długonogiej, a złapałam takiego bakcyla, że szok :) Niestety mimo, że laleczka chuky dostała pingwinka do pchania i słodkie maleńkie łyżwy, to bardzo ją przeraził niestabilny grunt.. Więc szybciej schodziła niż wchodziła, niemniej z radością nam kibicowała.. Ale powiem wam, że ku mojemu zaskoczeniu, jeżdżą takie maleństwa, ale i ludziska grubo po sześćdziesiątce.. Wcale się nie dziwie, bo to takie przyjemne, nie myśli się o niczym!! Rewelacja, a do tego jeżdżąc na łyżwach angażujemy wszystkie mięśnie, można wzmocnić i wymodelować brzuch, nogi i pośladki. Można w godzinę spalić prawie czterysta kalorii, a i tak najlepsze w tym, wszystkim jest kapitalne samopoczucie ! Bardzo polecam, przeciwwskazaniem są choroby stawów kolanowych i kręgosłupa!! Ja, jeśli pozwoli mi na to ciało, w sensie zakwasów, jutro też się wybieram :) Chociaż długonoga, która mnie dziś uczyła i dla pewności, przy szybkiej

Miś co marnie rozśmiesza, niematka roku :)

Obraz
Pozwolę sobie nieskromnie nadać dziś tytuł matki i cioci roku :) Bo mało tego, że wzięłam sześcioro dzieci do kina, w tym jedno trzy letnie, to jeszcze z samego rana im nasmażyłam pączków. A co, musiałam wykorzystać dziś energię , która zawitała ot tak :) Tak więc stylizacje do kina pod tytułem ja i szóstka dzieci, wam pokażę, żebyście wiedziały co ubrać, żeby wzbudzać zapewnienie, że sobie poradzicie z taką gromadką:) Kolega, który był z dwójką dzieci, w tym jedno prawie dorosłe, jak mnie zobaczył, poszedł do niebieskookiego do pracy spytać jak ja sobie poradzę :) Otóż daliśmy radę, początki były trudne, bo takich tłumów rozdartych dzieci dawno nie widziałam, a  kolejki po popcorn i do szatni się nie kończyły.. Ale jak już ten etap mieliśmy za sobą, to ekipa spisała się kapitalnie... Film, fabuła, a nawet obsada według mnie taka sobie :) No ze dwa dobre teksty typu : Misiu dam Ci radę, myśl brzuchem, a nie serduchem ", czy " Nie wierzę hejterom jestem wielkim niedź

Inspiracje, nuda, bazie :)

Obraz
 No jak widać u moich roślinek już wiosna i myślę, że tak już zostanie.. Tylko niestety jakieś przesilenie wiosenne też nas wcześniej dotknie.. Nie wiem jak wy, ale ja bliska jestem jakiegoś obłędu, ale to zapewne przez ciągłe choroby i w związku z tym braku ruchu.. Jak dziś zobaczyłam biegającego pana, to mi było tak szkoda... A tu muszę się cieszyć, że mogę chodzić... Ale nic to nie poddaje się, robię wszystko co mogę żeby odgonić obłęd :) Dziś w pierwszym dniu swojego krótkiego urlopiku, naturalnie pracowałam w domu, zamówienia, organizacje szkolenia, mało tego w pracy też byłam.. Kolega na mój widok mówi " Ty bez nas żyć nie możesz" :) Coś w tym jest jednak.. Fakt, że najchętniej to wpadłabym tam na jakiś przyjemny zabieg, ale miałam pełne auto dzieci, bo na wschodzie ferie mamy.. Udało mi się jednak ustalić termin warsztatów i serdecznie was zapraszam. Nie mniej z racji lokalu ilość miejsc będzie ograniczona, więc proszę piszcie lub dzwońcie potwierdzajcie obecność. J

Milosna mama i niedziela :)

Obraz
Serducho musi być dziś obowiązkowo i wybrałam takie najpiękniejsze!! Życzę wam wszystkim miłości każdego dnia w roku, umiejętności jej dostrzegania w gestach i czynach innych. Życzę byście  potrafili i pamiętali sami okazywać uczucia bliskim troszkę częściej. I koniecznie dzielcie się częściej sercem swoim!! No to w temacie sercowym tyle.. Nie wiem jak u was, ale tutaj u nas na wschodzie piękna wiosna tej zimy. Dziś wyjątkowo piękny dzień, idealny na spacer. A ja co robiłam... Leżałam w łóżku cały dzień z ogromnym bólem mięśni przykręgosłupowych.. Tylko ten kto ma stany zapalne tego typu może mnie zrozumieć... Odkąd mam laleczkę chuky, to już chyba czwarty raz biorę zastrzyki... Po wczorajszym takim udanym dniu, dziś jak się obudziłam i podnieść nie mogłam, pomyślałam, że muszę się chyba do jakiegoś szamana udać i odczarować :) To aż niewiarygodne , że non stop coś się dzieje, ale nie dam się i nie narzeknę :) Mam dla was dziś fragment wywiadu z Januszem Gajosem,  który przeprowadzi

Święto budowlańca - przyjaźń to podstawa :)

Obraz
Dzisiaj prosto po pracy pośmigałam na zlot naszej wspaniałej babskiej ekipy!! Powiem wam, że obiecałam sobie pielęgnować znajomość z tymi pięknymi kobietami i tak robię. Mimo, że chciałam grać dziś w piłkę nożną z ekipą Kamionki, ale dziewczyny były pierwsze!! Brak mi słów jak wspaniale spędzony był ten czas, jak sprawiają one, że śmieję się kilka godzin i z uśmiechem na twarzy wracam do domu.. Mimo, że jako etatowy kierowca nie mogłam się napić soku z gumi jagód:) Szybko żyjemy, dom, praca, dzieci, nie myślimy o swoich potrzebach, o tym, że czasem inni swoją obecnością, mogą naprawdę naładować akumulatory!! Polecam nie pierwszy raz taka terapie, bo naprawdę czyni cuda!!! Jeszcze raz dziękuję Ani za zaproszenie na after party po szkoleniu, za towarzystwo Adze, Malwince, Anetce, Monice i Asi, są kobietki jest moc!!! Bardzo żałuję, że nie umiałam zapamiętać wszystkich tekstów, które dziś usłyszałam.. Ale pamiętam że,  powinnam wam dziś wspomnieć o jutrzejszym świecie budowalańca walę

Światowy Dzień Chorych

Obraz
No i nie prawda, że wszystko należy od nastawienia i odpowiedniego myślenia?? Jednak wiecie, że te hasła łatwo się cytuje i o nich mówi gorzej z realizacja.. Ja dziś wyleczyłam swoje bolączki perfumami nowymi i powiem wam, że normalnie zadziałały jak aromaterapia :) Coś jest w tych zapachach :) Nie mniej chwilowo moje dwie stópki w rozmiarze 37 stoją twardo na ziemi.. To już dużo!! Fakt, ze po powrocie z pracy po 20 zrobiłam ciasto tym razem oznacza, że musiałam. Nie miejcie mnie za wariatkę, dla mamy robię, to szybkie z masą toffi i zgodnie ze wskazówkami dodam dżem. Jednak nie mirabelkowy, a brzoskwiniowy, bo nie jest łatwo dostać mirabelki, tak samo jak gruszki w zalewie, które potrzebuje do tortu bezowego... Gruszki nabyłam, a tort niebawem.. Chociaż dziś nie o pieczeniu miało być! Dziś o Światowym Dniu Chorego... Może nie łatwy temat, bo jak sie domyślacie najedzony głodnego nie zrozumie, tak samo jest ze zdrowymi ludźmi, którzy nie mają pojęcia jak się żyje chorym, przewlekle

Mrówa, ciecierzyca, uchy :)

Obraz
Tak się czuję ostatnio jak ta mrówa :) Wiem jedno, lekko nie jest, ale warto walczyć, bo zaczynam już sama o sobie myśleć, że jestem silna.. Chociaż nie powiem, dzisiejsza diagnoza pediatry mnie powaliła, ale tylko na chwilę... Zarówno ja jak i moja laleczka chuky nie poddamy się!! Nie ma też co generalizować i od razu w jeden worek wrzucać złych zdarzeń, bo są naprawdę ludzie, którzy chorują przewlekle, tak samo i dzieci. Także głowa do góry i znośmy dzielnie, to co nam dane, bo wiadomo, że zawsze może być gorzej!! Ja po ostatniej grypie, ostro wzięłam się za zdrowsze odżywianie i mój ukochany aloesowy świat!! Wracam też do intensywniejszej pracy z foreverem, jeszcze w lutym chcę zorganizować dobre szkolenie.. Dla tych, którzy chcą wiedzieć dlaczego wybrać zdrowe suplementy, a nie te syntetyzowane chemicznie.. Jak będę znała szczegóły, to oczywiście was zaproszę.. Mam dla was dziś kulinarne wiadomości też :) Otóż dzięki siostrze odkryłam cudowną ciecierzycę. Jedząc jej sałatkę, zac

Papierologia i zakwasy dwa trudne tematy :)

Obraz
Wiem dlaczego bieganie ma poprawić nastrój, bo następnego dnia masz zakwasy i nie myślisz o niczym innym :) Albo za długą trasę wybrałam albo rzeczywiście po miesiącu kondycje należy budować od nowa.. Będę budować, ale dziś moje nogi nie pozwoliły nawet na ten temat myśleć.. Idąc ukicą czułam wszystkie mięśnie ud.. Szłam kolejny raz wypełniać dziennik, to moje drugie podejście i nie ostatnie... Zabrałam pracę domową, bo okazuje się, że nie wystarczy wstawić oceny, są jeszcze protokoły. Kolejny raz powiem, że tylko nam się wydaje, że nauczyciele mają tak łatwo, ja przy nauczaniu zaocznym, mam tyle papierologii, że nie chce wiedzieć ile mają na pełnym etacie. Nie mniej dostałam dużo pochwał od moich uczennic i propozycję zwiększenia liczby godzin, mimo to nie podjęłam się.. Mam i tak w tym semestrze dwie grupy, czyli dwa dzienniki, więc na moją głowę nie nauczyciela to i tak dużo :) Stylizacja dziś banalna spódniczka w literkę A, połączona ze zwykłym t shirtem, na który naszyto ka

Szukanie....

Obraz
Tak też dziś szukałam kolejnego sposobu, żeby nie zwariować.. Przecież jakbym kolejne ciasto upiekła, to sama bym chyba na nie patrzeć nie mogła.. Więc z myślą o tych wszystkich hasłach, co Cie nie zabije to Cię wzmocni, czas leczy rany, czy masz zły dzień idź pobiegaj, wzięłam sobie do głowy to ostatnie... Cóż po miesiącu przerwy od ćwiczeń, było to szalone wyzwanie.. Tym bardziej, że powinni  dodać do tego hasła, jak masz zły dzień i idziesz go wybiegać, zastanów się czy wrócisz :) Otóż znowu się nie mogę przełamać, po przerwie, żeby biegać wśród okolicznych kamer (czytaj sąsiedzi, tubylcy), w związku z tym poczekałam, aż się zamroczy :) około 17 ruszyłam, cieplutko ubrana, ze słuchawkami na uszach.. Już po dziesięciu metrach muzyka w uszach zginęła, słuchawki się popsuły, chwila walki z chęcią powrotu... Wygrałam z pokusą.. Z powodu wspomnianej nieśmiałości nie pobiegłam nowym asfaltem, ale swoją dawną starą trasą, która naturalnie tylko do połowy utwardzona... Więc jak się domyś

Próżność, próżność :)

Obraz
 Jak zaczynałam pisać bloga, to dużo zdjęć robiła mi Nikola Sadowska, te powyżej dostałam od niej, ma dziewczyna talent.. No, a moja długonoga potrafi pozować :) Dziś sobie uświadomiłam, że to wielkie szczęście, jak dzieci mają podobne zamiłowania, co rodzice... Spędziłyśmy bardzo miłe popołudnie na zakupach, mimo, że wstępnie miało być kino.. Jednak obie stwierdziłyśmy zgodnie, że wolimy pospacerować.. A jak w empiku wyszła z książką w ręku, szczęśliwa, że ja znalazła, pomyślałam, że genów nie oszukasz :) Nie jest oczywiście biernym obserwatorem, całkiem nieźle potrafi doradzić.. Z każdego sklepu wychodząc mówiła, mama wiesz dlaczego kazałam Ci to kupić, bo będziesz mi pożyczała :) Wracając pomyślałam, że popracować muszę nad młodszą, bo długonoga niebawem koleżanki wybierze! co do zakupów, wyprzedaże się kończą, ale na przykład marka obuwnicza badura, dopiero teraz ma solidne wyprzedaże.. Mam dopiero jedną parę butów od nich, ale powiem wam, że dziś zakupiłąm cuda, a wcale nie