Kosmetykasja-pasja-moda czyli to czego nie zdąże powiedzieć w gabinecie

Witam Was z mojej prywatnej plaży a szczegóły znajdziecie na instagramie, w rolce, która mą wielką dumą, bo pierwszy raz jest to mój autorski pomysł, a nie kopiowanie prac innych!!! Jaram się jak wiewiórka szyszką, serio, nawet moja mentorka Iza, od której się uczę wyraziła słowa aprobaty, a dla mnie to jak medal zloty w rzucie młotem 😊Jeśli totalnie nie ogarniacie samych rolek i zastanawiacie się po co ja to robię, to mogę odpowiedzieć, że generalnie polubiłam, rozwijam swoją kreatywność i tyle. A w zasadzie to ja nie marnuje czasu żeby się zastanawiać po co pan czy pani iks dłubie w nosie, lubi proszę bardzo 😂 Zanim przejdę do sedna sprawy chciałabym Wam opowiedzieć, jak to dziś coś się zadziało i po dniu tym razem "ziewa" poszłam jak widać na załączonym obrazku na trening do Moni. Słuchajcie tam nigdy nie jest lekko, ale jakoś udało się "ziewa" zabić i włączyła się fantazja ułańska. Pomyślałam, że zrobię sobie jeszcze cardio, i jak źrebaczek mknę po Kamioneckic

Witam z radością ogromną, że dzień się ten kończy, bo jeszcze chwila i chyba bym strzeliła sobie baranka 😂 Nawet wszystkiego nie będę Wam opisywać, bo moje paluszki by się umęczyły, nie mniej morał dnia tego "zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie, to jedyne co się liczy", a reszta w tych naszych łbach się jakoś musi poukładać, żeby całość się zgrywała 😊 Jestem jednym z żywych dowodów, że w teorii to jestem najlepsza, a praktyka poniżej poziomu. Pierwsza stresuje się tym co za miesiąc, wpadam w panikę jak ktoś chory, nie smaruje pięt, a innym każę, no jedyne co rzeczywiście robię to sport 😂 Tak łatwo doradzać innym, a trudno sobie, nie mniej z każdego zdarzenia wyciągać wnioski będę i z dzisiejszego dnia również. Wam mogę powiedzieć, że plany to sobie możemy włożyć do schowka w aucie, przykryć starą gazetą i ścierką do szyb 😂 Życie weryfikuje wszystko po swojemu, nawet mą kawę spokojną i rozmowę z Agą mi zabrano! Nie mniej udało nam się burzę mózgów odbyć i powiem Wam, że

Witam serdecznie, normalnie się stęskniłam za pisaniem 😊 A fakt, że po wsiadam na rower, mimo, że miałam trening, może oznaczać tylko to, że jest poniedziałek z wredną dla mnie pogodą 👀Nie będę ukrywała, że "sapów" dziś wykonałam miliony normalnie, nawet "trencia" Monia nie nadążała pocieszać, że nie tylko ja tak dziś mam. Słowo "sapy" to oczywiście mój kolejny neologizm, a oznacza nic innego jak marudzenie z ciężkich wdychaniem non stop 😁 Dobrze, że miałam dużo pracy, to chociaż musiałam się trochę z tym kryć, nie mniej zdecydowanie rekord został pobity 😂 Nic ja nie poradzę, że afrykańskie upały nie są moją mocną stroną, a tym bardziej alerty burzowe, jak jeszcze dobrze oczu nie otworzę, Swoją drogą kto to wymyślił żeby straszyć ludzi czymś co finalnie i tak nie nadchodzi, a my podświadomie myślimy czy to będzie grad, czy nie zaparkowałam pod drzewem, czy majtki po wsi nie będą fruwać, bo pranie zostawiłam, aj to nie ma sensu, serio 😊 Tak wzięli mnie

Witam Was bardzo serdecznie w kolejny przecudowny poniedziałek, to jednak jest możliwe😊Co prawda próbował on mi się inaczej zacząć, ale od czego mam moją Monię trencię, Ona treningiem czyni cuda i nawet migrena mija😍 Kolejna część dnia, to już w ogóle marzenie, czyli dzień spędzony w Stylowni, ale jako klient i to taki na pół dnia. Jej to dobroć nieopisana jak mawia moja klientka!!! Nawet nie wiem jak dziękowa i Dominice Basi, która mi mezoterapię zrobiła, Nikoli co paznokcie przepiękne ogarnęła i moim dziewczynom od pięknego koloru włosów Klaudii i Moni 😍Czuje się jak nowo narodzona, a to, że znalazłyśmy czas na to wszystko to chyba działania jakiegoś anioła😎 Dziś też miałam krótka, ale intensywną rozmowę z klientką, która powiedziała, że jestem szalona i czyta każdego mojego posta, co oczywiście bardzo mi schlebiło, ale też bardzo zmotywowało do działania. Wiec w wolnej chwili od razu szperałam w necie i trafiłam na takie oto słowa "Mistrzu jak długo trzeba czekać, by coś si

Witamy, witamy 😍 Jeśli znacie coś lepszego po pracy jak trening bardzo intensywny z ulubioną trencią Monią, a potem masaż tymi małymi rączkami, to piszcie koniecznie, na pewno skorzystam 😊 W końcu nastąpił cudowny czas pięknej pogody i dzikich tłumów w salonie, co cieszy mnie bardzo, ale to bardzo, bo to w końcu jakaś namiastka normalności. Ciekawa jestem czy ktoś, kto czyta mnie od kilku lat, zastanawia się dlaczego nie narzekam na szukanie warzyw w ogrodzie wśród chwastów, jak co roku. Chyba nie myślicie, że przy tej cenie warzyw i możliwościach tu, poddałam się w końcu, bo to nie najmocniejsza moją strona😊 Otóż nie kochani, po prostu w tym roku doczekałam się ogrodu szytego na miarę, a właściwie na Kasię😁Niebieskooki zrobił mi stelaż, a nim rury kanalizacyjne, a w nich ziemia i roślinki, zdjęcie Wam niżej pokażę, bo opis mój taki sobie. Nie mniej na stojaka sobie wyrywam pojedyncze chwasty, a nie busz, jaki miałam przez lata👀 Powiem Wam tylko tyle, że to coś wspaniałego, takich

Witajcie i energię dobrą odbierajcie 😊Ja sobie dziś zagarnęłam z pięć kilogramów od trenci Moni, myślę, że do jutra wystarczy!! Mam dla Was dziś opowieść kolejną, bo u mnie nudy nie ma, a może Wam się przydać, bo to temat na czasie. Otóż stałam się ofiarą szczęśliwie nie zboczeńca, nie ofiarą losu, ale ładnie pani to nazwała ofiarą phishingu👀 Ja to jestem szczęściara, mówcie co chcecie, nie osiągnę nic wielkiego, ale hakerzy na mnie wciąż polują, to dość specyficzne jednak jest😂Cóż oznacza wyżej wymienione okreśenie, otóż kradzież stron na facebooku, czyli na chwilę obecną mogę sobie ją pooglądać tak jak Wy, ale nie mogę nić dodać, mowa o funpage bloga. Ktoś sobie pożyczył, jaki miał cel nie mam pojęcia, bo przecież ja nie mam milionów zasięgów, ani nie zarabiam, o co chodzi ja się pytam. Rozmawiałam dziś z panią, która pracuje w kancelarii prawnej i mówiła, że takich spraw z kradzieżą przez internet jest dziś ponad osiemdziesiąt procent. Przestrzegam przed ostrożnym korzystaniem z

Witam Was z radością, po kolejnym weekendzie😍 Mam nadzieję, że wykorzystaliście bardzo dobrze słoneczko, które nas odwiedziło w końcu! Nie wiadomo jak długo zostanie, więc łapcie witaminkę d, bo ona niezbędna do funkcjonowania, mówiłam Wam o tym nie raz. Ja w letnich miesiącach nie suplementuje jej, bo jestem dość dużo na słońcu. Nie mniej jeśli Wam nie jest dane, to koniecznie witaminka D cały rok, a osoby, które mają problemy w trądzikiem czy wypryskami, to spore dawki powinny przyjmować. Taka mała dygresja, bo generalnie, to chcę powiedzieć, że ja zaczęłam uwielbiać poniedziałki, to już kolejny kiedy poszam sobie na jedzonko ze wspaniałą kobitką😍 Tylko godzinka, a ile to daje energii, to brak słów, polecam, spacer, kawa, cokolwiek, ale wyjść z domu, ogarnąć się i pogadać po ludzku, bo to jak powietrze potrzebne😊 Ja generalnie chyba dlatego z wiekiem jestem tak pozytywnie nastawiona do świata, bo otaczam się samymi świetnymi kobietami, czegóż chcieć więcej ja się pytam. A jak już

Kłaniam się państwu z głową uniesioną, bo zęby na "wiierchu" muszą być 😂 Miałam dziś mnóstwo powodów do uśmiechu, więc sami rozumiecie, a głównym był uśmiech do kierowców w gigantycznym korku, który był w Kamionce, a ja się wbić jakoś musiałam. Powiem Wam, że szminka czerwona robi robotę, nawet panowie zapewne zrobili by wow i zostali potraktowani przemiło 😎Co do panów, to obiecuje ich w żaden sposób dziś nie urazić, no chyba, że "mie" się wyrwie😁 Tak czy inaczej chce dziś poruszyć temat kobiet, bo to stworzenia są nie do zdarcia, serio, siła, determinacja, pracowitość, można wymieniać w nieskończoność. A ból, jaki ból, idzie robi swoje i koniec, bo musi, żeby nie wiem co👀 Refleksja moja oczywiście nie bez powodu, bo spotkałam w dziś taką jedną panią, która wręcz mnie zszokowała.. Ponieważ miejsce, w którym mnie w mieście na nogach można zobaczyć, to głównie okolice Biedronka-Stylownia-Studio Wizerunku, tam się zadziała ta akcja. Idę sobie z parkingu do wcześnie

Witam Was w moich skromnych progach 😍 To już nasz siódmy czerwiec wspólny, bo jakoś tak w kwietniu pominęłam kolejną rocznicę mojego pisania. Szoka siedem lat i mimo takich zmian w mediach, że się już nie czyta, że się ogląda i tak dalej, ja mam troszkę Was, za co bardzo dziękuję i zapraszam na kolejne lata, mam nadzieję ciekawe i w naszym wspólnym zdrowiu! Szybko to wszystko prawda, ja to w ogóle mam wrażenie, że mi ktoś ukradł maj, ot tak, był i i nie ma 😊Ale nic to, co tu rozgrzebywać, trzeba wrotki nasmarować i zasuwać żeby za tym wszystkim nadążyć. Przekazuję też pilną wiadomość, że dziś jest nów i należy spisać swoje marzenia na papierze, nie znam się na tym w ogóle, ale osóbka, która przekazała owszem. Już spisałam oczywiście i jestem zaskoczona ile ja ich mam, a niech chociaż jedno zrealizuję, to będę bardzo szczęśliwa 😊Nie zdradzę Wam ani jednego, ale o zrealizowanym każdym Wam oczywiście opowiem. Chociaż nie, jest jedno takie, które pewnie większość z nas ma, czyli żeby ws