Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Nowy, lepszy, inny 😍

Obraz
Co to był za dzień.. Nie wiem czy nie bardziej szalony niż noc, która przed Nami 😉 Pamiętajcie, że muszę Wam opowiedzieć jaki komplement moja makijażystka Basia dostała i wszystko inne. Nie mniej mam  ogromną satysfakcję i radość z tej swojej pracy, a to jest najważniejsze. A wiadomo, że na tańce siły mam zawsze, więc wszystko w najlepszym porządku jest z końcem roku! Wam życzę kochani żebyście ten kolejny rok doceniali już od pierwszych chwil. Mówią, że jaki pierwszy stycznia, taki cały rok.. Patrząc na to, że wczoraj graliśmy w piłkę jak rok temu pierwszego, a do tego cały rok nieustannie razem, to chyba prawda. Więc dziś się bawcie, a jutro zróbcie coś fajnego, tak żeby cały rok był miły.. Życzę Wam też spełnienia swoich oczekiwań, marzeń, planów.. Życzę przyjaźni nowych, znajomości, które wiele zmienią w Waszym życiu.. Życzę też żebyście wszystkim wokół potrafili życzyć dobrze 💜💓 A sobie życzę żebyście zechcieli być ze mną przez cały rok 😍 Szampańskiej zabawy, cudownej nocy

Najważniejszy z dodatków UŚMIECH :)

Obraz
Jak tam Wasz końcówka roku? Zrelaksowani, wypoczęci czekacie na ostatnią noc? Ja dziś miałam mieć dzień regeneracji, czyli leżakowanie z książką, ale nasza ekipa zebrała się podobnie jak pierwszego stycznia i udało nam się zagrać mecz. Team Orły Kamionka  Dla mnie szczególny, bo po pierwsze strzeliłam trzy piękne brameczki, a do tego kończymy rok z ekipą zgraną, tak jak zaczynaliśmy, a to sporo dla mnie znaczy, serio.. Co do stylizacji powyżej, to jest wersja light na sylwestra, czyli propozycja dla tych, którzy lubią luz, ale w wersji takiej wieczorowej 😊 Dawno nie miałam tak żeby nie wiedzieć jaką kreacje założę na imprezę, ale spontan w moim wydaniu będzie wybaczony, bo dress code jest dość szeroko pojęty w tym towarzystwie.. A jest nim w dużej mierze nasza ekipa, więc ja mogę skupić się w tym dniu na pracy, wrzucić złote adidaski i jakąś kieckę i będzie dobrze 😊 A w pracy makijaże w ilości  bardzo dużej, a tam zapewne różnorodność, bo to przecież szalona noc. Jeśli moje

Sumy i różnice czyli matematyczny koniec roku :))

Obraz
Witajcie 😊 Mam nadzieję, że Święta minęły Wam w cudownej atmosferze, a dziś nikt przypadkiem nie stawał na wagę, bo pamiętajcie, że to nie jest nasza przyjaciółka! 😊 Przecież na postanowienia ogromne jest jeszcze czas, więc spokojnie.. Czas też nadszedł na sumowanie, na ocenianie minionego roku. Powiem Wam, że ja jednak z całym zamiłowaniem do matematyki uznałam, że od sumowania zdecydowanie zawsze bardziej wolałam różnice.. Dlatego też nie zamierzam nic wielkiego w dziedzinie tej robić, bo rok był tak szalony, działo się tyle, że za dużo czasu bym na to straciła. Mało tego znając moje pomysły, temperament i szczęście, to kolejny będzie jeszcze lepszy. Więc ja się po prostu otwieram na to co nowe i jedyne co planuję to zakończyć następny z tym samym uśmiechem co powyżej i nie myślę tu o kompletnym uzębieniu 😉😁 Nie nakręcajcie się za bardzo z tym planami, tym krytycznym spojrzeniem na to czego się nie udało zrobić.. Pamiętaj, że jeśli właśnie tak potrafisz się uśmiechać mimo tego

Samo dobro- Wesołych :)

Obraz
Kochani w ten najcudowniejszy dzień w roku chcę Wam życzyć żeby ta noc była wyjątkowa, pełna radości i miłości. Żebyście usłyszeli mnóstwo ciepłych życzeń i pomyśleli ciepło o każdym z kim nie możecie być w te Święta. Samych cudownych chwil Wam życzę i mnóstwo uśmiechu. Wykorzystajcie ten czas z bliskimi najlepiej jak się da 💓💓💓💓 Całym sercem życzę Wam samego dobra 💓

Świąteczne menu z garażowego śledzika i wigilia wigilii :)

Obraz
Witajcie w wigilię wigilii💓 Chwilę mnie nie było, ale nawet w moim wykonaniu pewne rzeczy są niemożliwe, po prostu doba była za krótka.. Ale pewnie wszyscy teraz takie mają wrażenie, bo nie wiedzieć jak i kiedy zrobiły się nam kolejne święta, a ja jeszcze doskonale pamiętam zeszłoroczne.. Trudno tego nie zmienimy, ale możemy zrobić wszystko co w naszej mocy żeby te były wyjątkowe.. Ja już drugą wigilię wyjątkową przeżyłam, garażowy śledzik tak zwany, ale pogoda nam popsuła plany i nasz piecyk tak zadymił lokal, że musiał być wyniesiony na zewnątrz.. A co za tym idzie ja pierwszy raz w życiu gotowałam na dworze i to nocą 😊 Krewetki w białym winie wyszły znakomite, a kolacja się udała, mimo, że menu było dość specyficzne, co niżej widać, ale nasza ekipa też specyficzna, mówiąc delikatnie. 😊 Ale właśnie za to ich uwielbiam 💙 Nie ma dla nas rzeczy niemożliwych i żadne warunki nie zepsują nam spotkania 😊 Ja oczywiście od śmiechu mam nowe zmarszczki, ale cóż poradzę, że oni mnie ro

Matka "niepolka", dzwoneczki i "bebzunek" w roli głównej :)

Obraz
No jak widzicie się wzięłam do roboty i Święta się odbędą 😀😀😀 Ale jak nie pójść na spotkanie z Esterką, która do świetnego treningu dorzuca jeszcze robienie zdjęć.. To jest właściwa osoba na właściwym miejscu i takich ludzi uwielbiam! A kto powiedział, że nagle trzeba rzucać wszystkie zajęcia codzienne, wręcz przeciwnie, trzeba wzmacniać mięśnie, żeby jedzonko nie wypchało "bebzunka" Bo to nie żarty 😉 W przeciwieństwie do większości, ja postanowienia mam staro roczne, że nie odpuszczam, walczę każdego dnia! Robię co chcę a nie muszę i dlatego jestem tu gdzie jestem. Polecam ten sposób życia, bo wszystkim nigdy nie dogodzisz, a najważniejsze jest to, żebyście to Wy byli zadowoleni. Czasem malutki kompromis pomaga znaleźć czas na trening. Na przykład jutro ma blondyneczka ma wigilię, a przecież mama lubi piec, to "jasne zrobię ciasto" mówi 😁 Pytanie tylko kiedy jak od rana w biegu, no przecież nie w trakcie pole dance.. Nie mniej ja matka "niepolka"

Bidak piernik, trzy trzynastki i naga choinka , coraz bliżej święta :)

Obraz
Powoli zaczynam myśleć, że to będzie jedyny wystrój świąteczny w moim domu 😊 Chyba jednak nie ma nic gorszego niż poczucie, że jest jeszcze czas co.. Zdecydowanie już dawno mój piernik powinien być upieczony, a bidak czeka i czeka. Mało tego choinka też już się patrzy taka naga i smutna 😊 Ale myślę, że jak wszyscy zdążę ze wszystkim tylko muszę włączyć chyba torpedę do biegów 😊 Miło tak słuchać, że już pierogi i pasztety gotowe, że plan wykonuje się zgodnie z założeniem.. A moje założenie wzięło się rypło i nie będę ukrywała, że jestem w lesie ładnie to ujmując. Cóż chyba jednak czas się pogodzić z tym, że nie wszystko musimy zrobić same, że dwie rączki tylko są  i nie mogą wszystkiego. No jasne, że sama sobie teraz próbuję wytłumaczenie znaleźć, ale ktoś musi. Póki co u mnie tematem przewodnim jest liczba trzynaście, a razem z nią starzejąca się moja Długonoga.. Jak pomyślę w jakim tempie to wszystko się wydarzyło to aż trudno mi w to uwierzyć. Skończyły się kinder bale i rozmaw

"Chłop" w spódnicy ołówkowej czyli kolejna historia z cyklu stylówa :)

Obraz
Daleko jeszcze do ubierania choinki, ba daleko do Świąt nawet 😉 Leżała blisko to wzięłam w dłonie, a pokazać chciałam moje oprawki nowe.. Do poprzednich mam ogromny sentyment, ale lubię zmiany i oprawki to trochę jak biżuteria, można mieć więcej niż jedne 😉 Niezastąpiona pani Małgosia z optyka po sąsiedzku dobiera oprawki najlepiej na świecie, warto do niej przyjechać z krańców różnych, bardzo, ale to bardzo polecam! 💙 Dziś słuchajcie pobiłam samą siebie w kwestii strojenia się, no chyba że ja zawsze tak piszę 😉 Po pierwsze wyskoczyłam w skórce, bo przecież tak ładnie przez okno, ale to nic uwierzcie mi.. Otóż robiąc porządki w pokoju z ubraniami, do którego ciężko wejść, bo nic nie widać,  zwanym garderobą, coś wynalazłam.. Mianowicie spódniczkę fajną z suwakiem z przodu po całej długości.. Nie wiem jak to się stało, że zaginęła, a ja zaginięcia nie zgłosiłam w biurze rzeczy zaginionych 😁😂 Chciałam tej kiecuni to wynagrodzić i ją zapodałam w dzisiejszej stylizacji, a nie powi

Geny, nie rezygnujemy i chwalimy siebie :)

Obraz
Znacie to powiedzenie, genów nie oszukasz..? Ja w takich lekko za dużych szpileczkach w dzieciństwie spadłam z balkonu prosto na cegłę 😂 Bo zawsze byłam dzieckiem szczęścia przecież! Dlatego nie za długo pozwalam tej młodej damie spacerować w takim obuwiu, z resztą sama mówi "mam jak Ty w tym chodzisz" 😉 Chodzę, chodzę nawet biegam i to po śniegu, a już leżałam pod autem raz, ale na parkingu, więc się szybko otrzepałam, korona w dłoń i do przodu 😀😀 Nikt nie widział na szczęście.. No cóż upadać również należy z klasą, a że wiecznie pędzę to co poradzę. Najlepsze jest to co robi pewnie każdy z moich współpracowników, pędzi z parkingu na łeb na szyję, a po schodach wolno.. Nonszalancko z uniesioną głową idzie udając, że wcale nie jest spóźniony 😊 Mam dziś dla Was golf z niespodzianką, jak jesteście ciekawi to tutaj zobaczycie, że można się ciepło ubrać https://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html Mam też dla Was świetny krem do rąk, koniecznie musici

Miłosna ja, czyli świąteczny klimat z ciocią w tle i barbarzyńcą :)

Obraz
Jak tam gotowi na wielkie odśnieżanie?😉 W naszym regionie to ostatnio temat wielkiej wagi, ale z założenia nie poruszam tutaj od początku tematów politycznych, więc i tym razem tylko dla tych co się domyślą, mała aluzja z tym zdjęciem 😊 Nie mniej mamy zimę piękną i już tylko kilka dni do mojej ukochanej nocy w roku więc ja już magię czuję i nie mogę się doczekać. Dlatego  już się robię wzruszona i "miłosna" jak mawiał mój Szymek chrześniak.. Wszystkim wszystko wybaczam i tylko dobrze życzę, a co tak na mnie święta działają 💗 Mam nadzieję, że nie narzekacie jacy to jesteście zmęczeni i poirytowani wszystkim w tym przedświątecznym zamieszaniu. Nie pozwalam i tyle w temacie! Ja nawet mogę tą łopatą do ulicy głównej odśnieżać żeby się znaleźć na dwóch kolacjach wigilijnych i zapewniam, że mimo ciężkiego tygodnia w pracy nie będzie smęcenia tylko przygotowania fajne 😍 Bo wiecie, że można się nakręcać, można panikować, ale po co.. Przecież nie ma znaczenia ile na tym stole,

Dzielenie, organy i zegarek męski to główne trzy dzisiejsze zagadnienia :)

Obraz
Nie da się ukryć, że to był wyjątkowy dzień, a zasługa oczywiście nie moja, a tym razem Romana, który umówił się ze mnę w końcu na wspólne oddanie krwi..Mimo, że zrobiliśmy świetną rzecz znów to mnie jest wstyd, bo w tym roku tylko dwa razy.. Obiecuję poprawę i następny musi być jak należy cztery razy chociaż. Była z nami również Iwonka siostra ma i mówcie co chcecie, ale ja wiem, że co najmniej kilka osób dzięki mnie oddaje krew. Kilka zostało dawcami szpiku, niektórzy oczywiście chcieliby, a nie mogą. Nie mniej warto pomagać, warto pisać bloga dla takich efektów. Brawo Wy! A co do reszty dnia, to nie odbyło się tak jak pani w krwiodawstwie mówiła "spokojnie, dziś dzień lenia" Co prawda taki był plan bo jadąc do pracy powiedziałam Niebieskookiemu, że na trening to już nie pójdę, bo za dużo na dziś 😉 Kilka godzin później pędzę w szpilkach po schodach, spotykam kolegów, nie zatrzymuję się nawet na minutę, bo spóźniona na trening.. W połowie drogi do auta nawrotka,

Zrób tak żeby nie było byle jak, a w tle przewietrzone podwozie :)

Obraz
Tak wczoraj w tę wiosnę uwierzyłam, że dziś stałam się specjalistką pod tytułem "jak się nie należy ubierać, gdy jest zimno" 😊 Otóż zwiewna sukienka i kurteczka skórzana absolutnie nie są wskazane w ten ziąb, to jak mam podwozie przewietrzone wiem tylko ja 😀😀😀 Nigdy nie umiałam się ubierać zimą, w domku tak fajnie, a tu nagle musisz zgadnąć przez okno czy jest bardzo, czy tylko trochę zimno.. No cóż każdy ma jakieś strzały.. Wracając jednak do rzeczy ważniejszych, to zastanawiałam się dziś jakim cudem już za kilka dni święta i Sylwester i powiem Wam, że nie wiem.. Myślę, że trochę to jednak jest, że "żyjemy byle do piątku, byle do świąt, byle do wyjazdu, byle do lata, byle jak...." Nie sądzicie, że coś w tym jest. Dzień powszedni staje się tym do odfajkowania, z myślą o tym co nas czeka właśnie coś zawsze w przyszłości. Średnio chyba potrafimy żyć tu i teraz, a już  zadbać o jakość tego życia nie chce nam się wcale. Jak planujemy, to coś od Nowego Roku, na sz

Wywiad środowiskowy czyli wiosna za pięć minut :)

Obraz
Nie wiem kochani czy Wam to potrzebne ostatnio, ale ja gdyby nie ta mała iskierka, to po powrocie do domu nie doszłabym do kanapy, spałabym na tym dywanie 😁😀 Nie martwcie się jeśli macie podobnie, bo zrobiłam wywiad środowiskowy i wiele osób wokół czuje się podobnie.. Nie żeby mnie cieszyło czyjeś złe samopoczucie, ale przecież się zaczęłam ostatnio zastanawiać czy przypadkiem nie będą mi kupować kwiatów z napisem "ostatnie pożegnanie"  Wiem to czarny humor, ale taka była rzeczywistość prze ostatnie dwa dni.. Może winą jest zbyt duże tempo, ciągle jakieś projekty, plany i bieg.. A ekipa też nie śpi więc biorę część na siebie, a resztę to z pewnością brak słońca, światła i sił 😀😀 Ale tyle z narzekania, bo wiosna za minut pięć, a ja Wam muszę opowiedzieć o weekendzie, bo działo się dużo.. Po pierwsze koncert, na który niemalże siłą wszyscy wyszliśmy, bo jak zwykle pogoda okropna.. Otóż tu się właśnie kłania planowanie, zaplanuj, zapłać i masz pewne wyjście mimo, że się n

Fajna babka to nie brewy, to nie usty, to nie zad :) Udowodnię Wam :)

Obraz
Czy to będzie z mojej strony nieskromne jak napiszę, że widzicie na tym zdjęciu same fajne babki? 😉 Ba one są do tego jeszcze piękne! Ja mówiłam, że wszystko w życiu jest po coś i nie bez powodu trafiłyśmy do klubu Ester fit, gdzie poznałyśmy Esterkę. Jak się okazuje nie tylko fenomenem  na skalę światową jest to, że siostry prowadzą biznes, ale też trenują razem tę samą dyscyplinę sportu! Można, a ile to daje energii pozytywnej, ale nie polecam trenować na dłuższą metę w mikołajowej czapce, bo tak troszkę ciepławo 😀 Nie mniej zabawa mikołajkowa była przednia. Ale w związku z gośćmi, żeby nie napisać jak mawia mój kolega "gościami", mam dla Was definicję fajnej babki: F- Fantastyczna A- asertywna J- jedyna w swoim rodzaju N- niepokonana A- Absolutnie twarda B- boska A- anielski uśmiech na twarzy ma B- bardzo pracowita K- kochana A- ambitna Wiecie, takie podstawowe, bo długo by można wymieniać. Gdybym chciała natomiast pokazać tutaj wszystkie fajne,

"Jak sobie pościelisz to mnie zawołaj" to absolutnie niełóżkowy tekst :)

Obraz
 Zobaczcie jak już ładnie, a zarazem subtelnie w naszej Stylowni. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam te ozdoby, te świecidełka wszędzie, te lampeczki i świeczki. A jak idzie za tym jeszcze taka szczerość i przyjemność kupowania prezentów, a potem ich dawania, to naprawdę jest cudownie. Więc krótko ujmując bierzcie się za planowanie tak żeby nic nie było w biegu i żeby w tym roku nie narzekać na tłumy w sklepach, na korki, na pęd, bo zaskoczę Was, tak będzie i w tym roku. Wiecie, że wszystko zależy od nas i my też w dużej mierze bierzemy udział w tym całym zamieszaniu. A z drugiej strony, to przecież jak kupujemy, jak jemy, to znaczy, że jesteśmy zdrowi i jest nam dobrze 😊 Ja dla własnego zdrowia postaram się unikać zakupów, bo mam hopla na punkcie produktów wszelkich do pieczenia, od ozdób, po akcesoria.. A gdzie nie spojrzę tam tego w grom, przecież nie szukam, po prostu staje mi to na drodze 😀 Więc dziś szukając mikołaja oczywiście zakupiłam kolejną paterę do ciasta... Ejjjjj, al

Wasze życie, Wasze wybory, różowy szczery sweterek :)

Obraz
Witam Was w ten okropny dzień, a na myśli mam pogodę naturalnie, bo przecież ten deszcz to jest coś naprawdę przytłaczającego co.. Jak biegłam na trening to czułam się jakbym chciała Wisłę ominąć 😉Nie mniej znów mamy na co ponarzekać, chowamy się w kapturach, a mowy nie ma żeby się uśmiechnąć.. Ja się dziś natknęłam na wpis pewnej fajnej babki, która oczywiście dawała rady jak to zrobić żeby jednak myśleć pozytywnie..Naprawdę nic złego, nic nadzwyczajnego, generalnie namawiała do zmiany nawyków paskudnych i dążenia do realnych planów. I wiecie, że co drugi komentarz złośliwie dotyczył tego, że dobrze jej się mówi, bo ma to czy tamto i na jej miejscu, to oni również by mieli takowe podejście cały rok... Ja się pytam czy Wy patrząc na te kobitkę w różowym sweterku, która się uśmiecha pogodnie, też myślcie, że to wszystko z nieba kapie?? Ps. o mnie mowa 😀😁 Po pierwsze gra kolorów, różowy w tę pogodę sam w sobie jest mile odbierany, a do tego generalnie budzi sympatię.. Po drugie wys

"Zacznij nowy rozdział, nie czytaj poprzedniego" :)

Obraz
Były dziś kuchareczki, są też fitneski, bo w tandemie raźniej 😊 Nie może być złym nawet poniedziałek, kiedy takie małe błyszczące oczy budzą Cię słowami: "obiecałaś wczoraj, że od rana tańczymy" 😉 Także tanecznym krokiem zrobiłyśmy dziś bardzo wiele razem, przedłużając jednocześnie slow weekend przepięknie. Polecam czasem takie wagary z dzieciakami, cokolwiek myślą o tym nauczyciele.. Mam przepis na świetne ciasteczka, które znikły już, a robi się szybko i ładnie wyglądają : https://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html Oczywiście po ciasteczkach należy się poruszać, bo kalorii to zapewne troszkę mają. Jak wspominałam dorzuciłam jednak treningi w domu, bo krótki dzień zabrał mi rowery i bieganie. Więc wróciła na tapetę "koleżanka Ewka", ale żeby mnie nie przestraszyła i nie pokonała wpadłam na pewien plan. Robię sobie dowolne sześcio minutowe treningi, tyle na ile mam siły, a potem troszkę ćwiczeń z hantlami i rozciąganie. Jest to do zrobien

Slow weekend :)

Obraz
Witam Was prawie jak złota rybka, ale nie mogłam się oprzeć i jak z większości podróży, tak i z tej przytaskałam buty 😊 W związku z tym musiałam coś do nich dobrać i przyjrzeć się temu możecie tu https://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html  A swoją drogą to uważam, że kapitalne będą również do małej czarnej! A co do małej czarnej to wyobraźcie sobie, że kawę zastąpiłam dziś imbirem, bo jakaś dżuma mnie dopadła. Jednak nie ma mowy, ja się nie dam i posłuchałam Stylowej ekipy, wypiłam litrów kilka naparów z imbirku i powiem Wam, mieli rację, czyni cuda. Czasem naprawdę należy słuchać doświadczonych i dlatego Wy mnie dziś posłuchajcie i spędźcie ten weekend bardzo lubiąc siebie, bardziej niż zwykle. Jakieś zabiegi, pelingi, gorąca kąpiel, maseczka na włosy, a może bardzo długi spacer. Zróbcie coś na co zwykle nie ma czasu, bo już wkrótce zacznie się ten pęd świąteczny i wtedy nawet nie pomyślicie chwilę o sobie. A żeby nie zwariować w tych czasach, to naprawdę war

Piłeczka kauczukowa, wymówkom mówimy nie czyli królowa życia drzemie w Nas :)

Obraz
Witajcie w ten czwartek, który nie wiem skąd się wziął, bo niedawno był piękny weekend.. Jak widać ja byłam na treningu ulubionym, ale żeby nie było, że ćwiczyłam w tym stroju.. W tym stroju robiłam tylko rozgrzewkę czyli standardowo spóźnienie i bieg w szpileczkach! Nie mniej najważniejsze jest to, że wpadłam na to jak pozbyć się pewnego pana o imieniu "wymówek", bo to tylko facet  mógł być. Od rana mi mówił, że nie ma po co iść na trening po tygodniowej przerwie, że nie dam rady, że bez sensu.. Nie wiem jak mi to się udało, ale użyłam dość popularnych słów w naszym kraju, a mianowicie "spieprzaj dziadu" i znalazłam się na pole dance, a po nim energii mnóstwo 😊 Czasem warto słownikiem szeroko pojętej inteligencji operować jednak 😊 Nie dajmy się dziewczyny chłopaki żadnej płci wymówkom, bo naprawdę nie można się zamknąć w domu na kanapie i narzekać. No chyba, że Wam pasuje zadyszka po metrze spaceru, ale uprzedzam, że z czasem drzwi będą coraz mniejsze się robi

Śmiech w głos, znajomość języków, znajomość aut czyli wracam na ląd :)

Obraz
Chwilo trwaj chciałoby się powiedzieć, a jednocześnie tęskni się do swojego świata. Więc wspomnienia zostawiam i zdjęcia, a do życia wracam z uśmiechem. Właśnie odkryłam dlaczego umiem ogarnąć logistycznie i fizycznie na raz tyle co dwóch facetów. Otóż ja się bardzo dużo  w głos śmieję, a  moje endorfiny dają sił i staję się babą herod! Jakby co za sporą dawkę śmiechu w Portugalii dziękuje Moni, Bartkowi, Ani, Marzence i Markowi, ba mięśnie brzucha od tego śmiechu też mam mocniejsze 💓 Oczywiście podróże nasze mają zawsze jakieś hasło, tym razem to "ja bym" 😊 Cytatów sporo mogłabym przytoczyć, ale miejsca zbraknie. Zapewne hitem jest nasza znajomość języków, a co za tym idzie koleżanka sobie zamówiła zamiast piwo i sok pomarańczowy, to piwo z sokiem pomarańczowym, takim wiecie wyciskanym, średnio apetyczna mieszanka 😀 Ale stwierdziła, że dobre tylko trochę mętne 😊 Kolejna natomiast przy kasie spytana "how are you? szybko podała swoje imię 😊 Uśmiechać się jeszcze d

Projektowanie podwórka i ludzie, którzy są niezastąpieni :)

Obraz
Melduję się przed krótkim urlopem, z nadzieją oczywiście, że będziecie tęsknili bardzo 😊 Będę dziś dziękowała kilku fajnym osobom, które mam szczęście mieć blisko siebie. Zanim jednak zacznę, to opowiem o pewnym zdarzeniu, które miało miejsce, bo mam umiejętność wiele historii w swoim życiu obrócić w żart i naprawdę to jest dobry myk.. Otóż wyobraźcie sobie, że znajomi obok swojego domku mają studnię, tak dziwnie trochę usytuowana i od dawna myślałam, że kompletnie psuje tam cały look 😉 Więc nie wiele myśląc, no dobra, nie myśląc wzięłam i ją delikatnie przestawiłam autem, tak żeby gospodarza zmotywować, by się tego pozbyć..😊 Nie wiem czy pamiętacie jak wyglądają studnie i metalowe rączki przy nich, ale właśnie z taką się zmierzył mój błotnik. Jak się domyślacie mam lekko uszkodzone swoje ukochane, niebieskie autko 😀 Ale czego się nie robi dla znajomych i w końcu mam tez o czym opowiadać, ale nie myślcie, że przyciemniłam kolor włosów z tego powodu 😀😀😀 No właśnie przyciemni

Kosmetykasja-pasja- moda i czapki w aucie :)

Obraz
Kolejny raz taki gość u mnie był i nie mogłam się powstrzymać, żeby tego nie uwiecznić 😉 U mnie dzień pod tytułem moda i uroda czyli takie fajne oderwanie od codzienności i zabawa ze świetnymi kobietami. Uwielbiam tak patrzeć jak się zmieniają i pokazują swoje piękno! Ale chyba się powtarzam, bo za każdą stylizacją mówię o tym. Wiadomo też, że każda jest inna, że ja się sugeruję swoimi upodobaniami i zapewne każda z pań swoimi, ale w sumie wychodzi coś zupełnie innego i z błyskiem w oku, a o to przecież chodzi. Muszę też powiedzieć, że obserwuję też jednego pana, z którym miałam przyjemność pracować i z dumą patrzę, że trzyma się wszystkich moich wskazówek. Można poświęcić dosłownie kilka dni żeby pewne nawyki wprowadzić do życia, a dzięki temu czuć się lepiej i pewniej siebie! Wiem, wiem, to tylko ubranie, a dla mnie aż i znacie moje zdanie! Wciąż smuci mnie ta szarość na ulicach i to nie tylko na naszym wschodzie, ale wszędzie.  Razem z jesienią chowacie sukienki, kolory i zak

Czarny kot powraca, wąsy nie drapią, a szansa ma różne imiona :)

Obraz
Czarny kot to chyba nie jest Wam już obce określenie jeśli chodzi o moją osobę.. Cóż no jedni są księżniczkami, inni szczęściarzami, a ja kocurem pechowym. Najgorsze jest to, że dzieją się mi niefajne sprawy przed lub w trakcie moich podróży.. Rok temu jak niektórzy pamiętają, przed samym wyjazdem do Czarnogóry miałam gips na paluszku, a sam wyjazd przez huragany przedłużył się o dwa dni.. Teraz nawet nie wnikam co się dzieje, ale troszkę obawiam co się zadzieje na miejscu. Mam to szczęście, że będę gdzieś, gdzie mnie nie było jeszcze i lecę do Portugalii na kilka dni i nie będę wnikała co tam się może zadziać, bo równie dobrze tutaj mogę z moim szczęściem upaść na skórce od banana  😀 Trzeba było żyć "trzy i osiem" lat żeby w końcu zrozumieć, że nie ma co robić histerii z rzeczy materialnych, z wydarzeń które mają się zdarzyć.. Przecież dookoła jest tyle dramatów.. Nie skupiajmy się zbyt mocno na tym co się dzieje, ale na tym jak możemy na to zareagować.. Ja polubiłam

Deskorolka z hamulcem czyli przenośnie rozczochrańca :)

Obraz
Czy Wasze życie to też czasem taka jazda bez trzymanki ?😉 Kasia Miler mówiła mi na wykładzie, no dobra nam, bo nie byłam tam sama.. Mówiła, że rano trzeba wstać, stanąć przed lustrem i powiedzieć do siebie "dzień dobry kochanie, to będzie nasz wspólnie spędzony dzień, wiele razem  przeżyjemy, jesteś wspaniała i piękna" Jeszcze wczoraj myślałam, że to przecież żaden problem.. Jednak powrót do rzeczywistości sprawił, że wydaje mi się to nierealne, podobnie jak jazda na desce.. Bo przecież wstaję rano żeby nie powiedzieć, że zmartwychwstaję, idę przed lustro, a tam jedyne co jestem w stanie powiedzieć jak zobaczę tego rozczochrańca to : "o rany" 😀 (Wiecie, że ja się czasem zastanawiam jak domownicy to znoszą..😁) W żółwim tempie kieruję się na dół z nadzieją, że kawa polepszy ten stan.. Następnie jedynie co do siebie mówię to, że znów nie zdążę zjeść śniadania, że mogłam wstać wcześniej itp.. Nie ma tam kochanie, nie ma o wspaniałości nic, a nic, a resztę myśli za

Skrzydła jak jastrząb, a nie skrzydełka jak always czyli w przód nie w tył! :)

Obraz
Witajcie 😊 Dobiegły końca targowe szaleństwa, a do tego weekend bardzo intensywnej nauki, ale nie tylko, bo był czas na przyjemności. Z moimi siostrami to chyba nawet wędkowanie mogłoby mi się zacząć wydawać ekscytujące 😉 Wiem jedno, to że łączy nas jedna pasja jest naprawdę fenomenem i kosmetyka ma inne imię jak się to mnoży przez trzy. Pomysłów pełne głowy, teraz nic tylko realizować. Ja wiem wszystko o mikro nakłuwaniu i tak jak już wspominałam zabieg jest genialny i polecać będę jeszcze częściej! Świadomość jednak klienta o podtrzymaniu efektów poprzez odpowiednią pielęgnację, jeszcze ważniejsza. Dlatego pamiętajcie, że macie prawo, a nawet powinniście zadać mnóstwo pytań swojemu fachowcowi od skóry. Długo mi zajmie opowiadanie o targach, dlatego będę dawkować. Zachwycona jestem oczywiście panią Kasią Miller, na której wykład tak czekałam, jest niesamowita, ale jej słowa opiszę Wam w osobnym poście, bo to kobieta petarda.. Z ważniejszych, które muszę Wam dziś przytoczyć, t