Kosmetykasja-pasja-moda czyli to czego nie zdąże powiedzieć w gabinecie

Witamy Was cieplutko 😍Zaprosiłam dziś Blondyneczkę, bo pisać będę o relacji matka dzieci, a to wszystko w wyniku swojej wczorajszej wizyty na siłowni. Nie żeby treningi z drugą córką  z kolei mnie tak natchnęły. Raczej panie, które zobaczyłam,  jak wychodziłam, a mianowicie dwie kobitki troszkę starsze ode mnie i ich mama pewnie w wielu mojej. Tam mnie ten widok rozczulił, że oczywiście nie myślałam o niczym innym, jak o tym czy moje dzieci mnie będą zabierały w miejsca do których nie wybiorę się z powodów wieku?!  Pytanie czy dla kogoś takiego jak ją  będą takie miejsca w ogóle 🤣 Mnie drzwiami będą wyganiali, a oknem wlezę  albo teraz tak mi się wydaje👀 Nie mniej przyznacie mi rację, że z wiekiem nasza głowa blokuje się na pewne miejsca, od siłowni, po kluby, po wiele, wiele innych. Sporo osób też uważa, że w pewnym wieku to już tylko kołdra, poducha i pielucha.. W zasadzie nie tylko  wiek jest na rzeczy,  dochodzi również obecna sytuacja czyli pandemia. Ludzie generalnie pozamykal

Witam Was bielutko i cieplutko 😊 Czasem muszę Wam przypomnieć, że moja główna stylówa każdego dnia jest właśnie taka, fakt czasem ubieram też białą spódniczkę. Pewnie dziwić może też to, że piąteczek, a ja tutaj, ale lubię czasem tak zaskoczyć! Chociaż nie sądziłam, że po treningu, który Monika zrobiła mi dziś przed pracą, będę w stanie jeszcze myśleć, ale miała rację, że będę pełna energii. Co prawda jak zwykle troszkę przesadziłam i po pracy uczyniłam goloneczki z indyka, karkówczkę i sałatkę jarzynową, a i przecież jeszcze ciasteczko malinowa chmurka👀 Nie myślcie, że na imprezę z koszyczkiem idę, to po prostu dzień tuczenia ekipy z pracy 😁 Nie powiem żebym była dumna ze swojego wyboru menu, zwłaszcza ciasta, bo można było sobie troszkę życie ułatwić, ale to nie w moim przypadku, ja jestem zdecydowanie wzrokowcem i jak mi coś w oko wpadnie, to nie ma przeproś. Ciasto musi być ładne i mieć mnóstwo kalorii, wtedy mam chęć je zrobić. Niestety lub stety sama nie wiem, działa to we wsz

Cześć wszystkim, wiem, wiem zdecydowanie lepiej jak się ubiorę i pomaluję co nie co, niż w tym szlafroku wczorajszym 😁 Jednak to prawda, że nie ma ludzi brzydkich, tylko się trzeba troszkę ogarnąć. Dowodem żywym jestem, że nie zawsze się chce, ale nie możemy dopuścić żeby zdarzało się to zbyt często, bo do wygody się szybko przyzwyczajamy. Mało tego szybko też nabieramy wiele tłumaczeń, że po co, że się nie opłaca i w ogóle. To już przypominam, że jak staniecie przed lustrem, to ma ono japę uśmiechniętą mieć jak najczęściej! 😍 Mi się dziś udało doprowadzić na treningi kolejne dwie osoby, jednej byłam to winna, bo Ona kiedyś zabrała mnie, a Moja Długonoga dołączyła do nas. Więc już teraz wzajemnej motywacji jest wokół mnóstwo, kto wciąż mi nie wierzy, niech spróbuje, sport to świetny "antyjesieniec"😁 Usłyszałam dziś od pewnej przemiłej klientki, którą serdecznie pozdrawiam, że jestem żywą reklamą, ale na myśli miała to o czym piszę i przypominam tutaj. Oczywiście jest to dl

Witajcie moi kochani 😍 Powiedzcie przy okazji jak żyć kiedy szlafrok mówi od rana "nie ściągaj mnie, to nie ma sensu" 👀 Nie myślcie, że go posłuchałam, chociaż miałam chęć, ale przyznaję, że ta pogoda jest delikatnie ujmując szkaradna!! Już wszystkie metody na udanie, że tego nie widzę wykorzystuję, ale dopadają mnie momenty w ciągu dnia, że po prostu mózg się wyłącza, ciało mówi nie i rób chcesz 😊 Chodzę na treningi, zdrowo się odżywiam, wysypiam, nawet z Monią się spotkałam, o nowej parze butów nie wspomnę.. I dalej widzę to okropne deszczysko, tę ciemnicę, przez którą będę płaciła nieziemskie rachunki za prąd. Dziś to się nawet zastanawiałam czy ja co roku o tej porze piszę to samo i jest sporo prawdopodobieństwo, że tak 😊 Ale już nie smęcę, po prostu coraz gorzej znoszę takie warunki, ale nie zanosi się, żeby ktoś zlikwidował tę porę roku także czas się przyzwyczaić i myśleć o tym co dobre! Wiecie, że za miesiąc już są Święta?? Fakt, że jeszcze ostatki przed nami, ja

Witajcie z miejsca gdzie nie pada, nie ma ciemnych chmur i panuje tylko i wyłącznie pozytywna energia 😍 Nie myślcie, że trenowałam w tym stroju, ale musiałam sobie sfotografować te piękne włosy, które zrobiła mi Klaudia, a wysiłek lekko zwichrował 😊 Nie mniej włosy są nadal pięknie błyszczące, a najlepsze jest to, że nie dopytałam jaki konkretnie miałam robiony zabieg, ale chyba wygładzający. Kobiecie to jednak wiele do szczęścia nie trzeba, sam połysk na włosach sprawia, że chodzi od lustra do lustra 😊 Jak jesteście u swoich fryzjerów to polecam żebyście spytali o odpowiedni zabieg do Waszych włosów, bo uwierzcie, że sama pielęgnacja domowa nie daje takich efektów. Oczywiście tak samo jak z zabiegami na twarz, które owszem warto robić w domu, ale intensywniejszy efekt osiągniecie po zabiegach gabinetowych. Dlatego przypominam, że to idealny moment na te, które mają silniej złuszczyć, ponieważ nie ma mrozów i nawet mój ulubiony retinol nie jest tak odczuwalny, mimo, że złuszczanie n

Do Ciebie właśnie piszę dziś, skoro już tu jesteś 😊Może paluchem nie powinnam pokazywać, ale zawsze łatwiej dotrzeć 😊 Miałam dziś stylizację indywidualną i doszłam do wniosku, że jak mówię coś komuś prosto w oczy, to po prostu trafia, nie ma oglądania się za ramię czy to na pewno do mnie, niema wątpliwości, a reakcja zwrotna, wiadomo, że też do mnie! Kolejny raz przekonałam się, że potrzebujemy czasem spotkać kogoś na swej drodze, kto szczerze powie co myśli, odpowie na różne pytania i wybije z głowy durnowate, czasem przez lata powielane myśli. Dlatego skoro tutaj jesteś i czytasz mnie w tej chwili, to albo się przekonasz, albo już wiesz, że nie próbuję być tutaj nikim innym tylko sobą i zupełnie bezinteresownie coś od siebie dać. Dziś chce dać każdemu z osobna przekonanie, że jesteśmy wszyscy wartościami ogromnymi, ale wiadomo, że indywidualnymi i tego nigdy nie zmieni nikt. Pewnie, że najłatwiej znaleźć w sobie masę wad, masę rzeczy do naprawy, albo do retuszu na zdjęciach, żeby s

Witajcie moi mili 😍  Jak widać powróciły stylizacje rano sukieneczka, po treningu getersony, nawet ja nie umiem ogarnąć tego tak żeby miało to ręce i nogi 😀 Ale kto mnie widzi w tym aucie, najważniejsze, że znów złapałam bakcyla i trenuję trzy razy w tygodniu! Nie mam pojęcie jaka siła w tym mym "łebie" przez tak długi czas broniła się przed tym, ale widocznie tak miało być. Nie od dziś wiadomo, że nic na siłę i trzeba dojrzeć, oby nie z goudy na ser pleśniowy, bo to nie w tą stronę pójdzie 😂 Tak czy inaczej ja chcę Wam dziś przypomnieć troszkę po co to wszystko, bo każdemu się ruch kojarzy od razu z surowymi dietami, z wylewaniem siódmych potów, żeby osiągnąć efekty. Oczywiście jeśli macie zapędy na występowanie w zawodach, to zapewne tak to wygląda, ale jeśli po prostu chcecie czuć się lepiej i zadbać o swoje ciało, to już mówię jak to wygląda u mnie. Po pierwsze od dawna ani waga ani diety nie są moimi koleżankami 😊 Co najmniej od jakichś dwóch lat, ale nie żeby samo s

Amelko tylko zrób to zdjęcie bez latarni mówię, na co Ona, może to by się spodobało 😁 Trzeba przyznać, że cierpliwości mają wiele me dziewczyny z tymi zdjęciami w przeróżnych miejscach, ale genów nie oszukasz, to też Wariatki są 😊 Życie z pogodnymi ludźmi jest zdecydowanie łatwiejsze,  przekonuje się o tym zawsze jak wchodzę do Stylowni i nie ma opcji żebym wcześniej czy później nie śmiała się w głos. Powiem Wam, że z wiekiem coraz bardziej doceniam ludzi z poczuciem humoru i tych z takim prawdziwym dobrym sercem na dłoni, którzy nie zazdroszczą, cieszą się szczęściem innych. Serio to wielki skarb mieć wokół chociaż ze dwie takie istoty, wtedy wiara w normalność wraca, bo jak obserwuję te zmiany jakie w ludziach zachodzą pod wpływem, sama nie wiem czego chyba nawet nie sukcesów i pieniędzy, a pod wpływem silnej zazdrości. Tutak nie pierwszy raz ukłon w stronę moich rodziców, którzy nigdy nie pozwolili zazdrościć komukolwiek, czegokolwiek, a uczyli ciężko pracować i szanować innych. C

Witajcie moi Drodzy 😊 Jak dajecie radę w tę szarość, burość i ponurość, bo mi wbrew temu czerwonemu kolorowi i uzębieniu na wierzchu, wcale lekko nie jest. Nieustannie pocieszam się, że niedługo znów będzie wiosna, ale spójrzmy prawdzie w oczy, gdzie jeszcze do niej 👀Więc skoro w dalszym ciągu nie wchodzi w grę sen zimowy, to trzeba jakoś iść w przód.  Rzeczywiście jest to utrudnione jak wokół wszyscy ziewają i narzekają, a nam brak argumentów dla samych siebie, że to nie ma sensu! Nie mniej wszyscy dobrze wiemy, że teraz nie pozostaje nic innego niż cieszyć się z małych rzeczy, a jak się bardziej temu przyjrzymy, to w tych czasach są one całkiem spore 💓 Łatwiej to ogarnąć jak się porozmawia z kimś, kto na chwilę obecną mimo różnych przeciwności, potrafi Ci to po prostu powiedzieć w oczy "weź nie oglądaj tego wszystkiego, rób swoje, bo musisz dać radę w każdej sytuacji" To właśnie ogromne szczęście, że ja rozmawiać lubię, a moja praca daje mi możliwości spotykania przeróżn

Witam w tych dość znośnych wciąż okolicznościach przyrody 😊 Piątek, piątunio znów i miejmy nadzieję, że weekend znów nam przyniesie trochę słońca, bo mi trudno się z nim rozstać. Poza tym weekendy kojarzą mi się głównie z wolnym od szkoły dla dzieci, a to spora ulga. Ogromnie się cieszę, że chodzą, że nie siedzą przy tych komputerach, ale nie ukrywam, że poranki każdego dnia to dla mnie jazda ekstremalna bez trzymanki 😊 Jak się naoglądam w tych serialach tych scen o poranku, gdzie stół zastawiony na bogato, mój by się chyba ugiął, od potraw, po owocki, deserki i soczki 👀 Mało tego zwykle tata spokojnie pije kawkę, dzieci grzecznie jedzą  z uśmiechami na twarzach, a mama w pięknym szlafroku, robi drugie śniadanie do szkoły... Hmmm ja się pytam czy oni wstają o czwartej rano czy jak, co robią z resztą tej uczty, której za nic nie pożre czteroosobowa rodzina? Mi się mnóstwo pytań nasuwa, oczywiście w oparcie o rzeczywistość czyli jaaaaa 😂Więc wstajemy mnij więcej z małą blondyneczką p

Witam witam kochani 😍Szukajcie na tej focie tęczy koniecznie, bo zjawiskowa była w Chełmie i nie pytajcie o czym z Nikolą rozmawiałam, jak je robiłyśmy 😂 Muszę się Wam przyznać, że po wczorajszym swoim poście zauważyłam, że jedynym i bardzo skutecznym sposobem na dobry tytuł posta jest  użycie słowa "kwarantanna" i tym podobne.. Nie pamiętam kiedy miałam taką liczbę wejść, serio, przecież wszyscy dobrze wiemy, że ze mnie taka Szymborska jak z kalesonów leginsy, a wczorajsze bazgranie niczym się nie różniło od pozostałych 👀 Aleeeee pojawiła się niczym niezaspokojona ciekawość, może Katarinę coś w końcu dopadło, może musi siedzieć w domu, a może jeszcze coś gorszego 😂😂😂 Oczywiście żartuję sobie, bo bardzo bym chciała żeby zawsze Was tutaj było tak  mnogo!!!💓 Z tej okazji mam dla Was nawet zdjęcie ze swej wizyty u pana Zbyszka na akupunkturze i zauważcie, że nie nazywam już go Sadystą, a nasza relacja jest powiedziałabym nawet dobra. Już nie mam ochoty gryźć, drapać i bić

Wcale nie jest ten listopad jeszcze taki straszny, nie sądzicie, oby tyko się udało oczy otworzyć i wstać, to potem już idzie 😊 Z resztą ustaliliśmy już kiedyś, że nie ma złej pogody, jest odpowiednie nastawienie i tego się trzymajmy! Oczywiście nie ma nic prostszego niż to wziąć i napisać, uwierzcie mi 😊 Nie mniej serio z uporem maniaka staram się śmiać bardzo dużo i zrobić coś co mi sprawia ogromną przyjemność, a zwykle jest to gotowanie ulubionych potraw mym córom. Tym też sposobem dziś robiłam kopytka, bo takie było zamówienie. Oczywiście ja nie z tych co sobie nie dogadzają, więc poza zabiegiem u Basi, otworzyłam dziś sezon na oglądanie filmów o tematyce świąteczniej, nieziemsko mnie to relaksuje 😊 Co do zabiegów wszelakich, to nie wiem czy wiecie, ale jeszcze dwa lata temu o tej porze jednym z głównych tematów było odliczanie dni do Sylwestra i robienie cudów, by wyglądać olśniewająco. Tymczasem do nocy Sylwestrowej zostało pięćdziesiąt osiem dnia, a tu cisza, jaki Sylwester,

Witajcie kochani w kolejnym i już przedostatnim miesiącu tego roku, znów powtórzę wieszcza "jak do tego doszło nie wiem" 😊Z jednej strony doszła godzina dłużej, wieczory się ciągną, a z drugiej strony tydzień za tygodniem to po prostu myk, myk 😁 Fakt, że piękna ta jesień, to może stąd się to dzieje, a może spełniają się słowa mojej babci "zobaczysz im człowiek starszy, tym czas szybciej płynie"! Dlatego też mimo mych porannych myśli planuję, go łapać ile się da! Co do tych myśli, to nie wiem czy miewacie takie poranki, że jak usłyszycie swoje myśli, to tylko zapaść w sen zimowy. Serio dziś to już przesadziłam i wolałabym nie słyszeć ani połowę tego co ta moja głowa sobie snuła 😁 Szczęśliwie po pierwszej kawie moje zwoje się budzą, i włącza się planowanie, od tego co na obiad, po bardziej ambitne plany.. Więc wracam z warsztatami stylizacji wizerunku, bo kiedy jak nie w te długie wieczory i już chce mi się kontaktu z Wami 😊 Nie mogę dopuścić żeby jesienią tylko s