Miska ryżu, wypad w miasto czyli korzystajmy z życia, póki można go tak nazwać :)
Podobno diabeł tkwi w szczegółach i jest to święta prawda, od kiedy te piękne kwiaty zdobią wejście do salonu, to z uśmiechem zawsze tam wchodzę i wychodzę 😊 Jestem fanką wszelkich kwiatów, a ponieważ moje jeszcze malutkie, to cieszę oko tymi cudami 😍 Chociaż właściwie się zastanawiam czy ten uśmiech to nie jest aby konsekwencja boskiego weekendu.. Ja nie mogę narzekać na brak świetnychh ludzi wokół, którymi zawsze mogę pogadać i pośmiać się w głos, ale dodając do tego wyjście w miasto, plus dobre jedzenie i to nie w plastikach, to normalnie kosmos! Jakby Wam przyszło do głowy tak już się zasiedzieć i rozmawiać ze znajomymi głównie przez telefon, to ja teraz pukam się palcem w czoło jakby co 😂 Także wiecie już teraz pomyślcie z kim i kiedy pójdziecie na dobre ciacho, kawę czy drineczka, co tam wolicie, ale jak jeszcze tego nie zrobiliście, to koniecznie na pierwszym miejscu. Cudownie zobaczyć miasto tętniące życiem, pośmiać się w głos i znów poczuć się wolnym, to naprawdę bezcenne.