Kosmetykasja-pasja-moda czyli to czego nie zdąże powiedzieć w gabinecie

Pomieszały się totalnie nam pory roku, ale co się dziwić, w całym kraju jeden wielki bałagan, to i aura się odnaleźć nie może 😊 Wszyscy mnie pytają, jak ja z domu wychodzę zimą tak ubrana, na co ja odpowiadam, ale przecież jest sześć stopni i słyszę na to "ale z samej nazwy trzeba się ciepło ubierać" 😊 Cóż nigdy nie byłam mistrzem ubierania z godnie z porą roku, a wiadomo, że u mnie nie ciepło ma być, a w miarę stylowo😃 Tak o pogodzie na wstępie tego ostatniego posta w tym jakże innym roku. Ale wyobraźcie sobie, że ja nawet nie zamierzam narzekać, bo co to da niby. Wiadomo, że każdy z nas ma podobne odczucia, nie zmienimy tego co się wydarzyło, ale możemy wierzyć, że będzie lepiej.. Jeśli jesteśmy w tej grupie szczęśliwców, którzy mają coś dobrego do wspominania, mało tego, żadne wydarzenia nie blokują nas by wierzyć w lepszy nadchodzący, to najnormalniej należy docenić ten fakt. Mimo, że wiele się zatrzymało w tym naszym świecie, to zło nie chciało i grasuje.. Zdrowie moi

Witamy Was bardzo serdecznie, my dwie wschodzące gwiazdy narciarstwa, no dobrze, jedna lekko zachodząca i o sobie myślę 😊 Można się domyśleć, że nie mamy prywatnego naśnieżanego stoku, a co za tym idzie, nie wysłuchaliśmy próśb i nie zostaliśmy na święta w domu! Barti ruszył w Bieszczady, a ja z ekipą w Tatry, a tam raczkowaliśmy w zimowych sportach. Ja ku swojemu zaskoczeniu, nauczyłam się jeździć na nartach, a prędzej bym uwierzyła, że w kosmos polecę. Barti natomiast śmiga na snowboardzie, za co szacun wielki, bo widziałam ile to kosztuje, żeby ustać na tym, a co dopiero jechać 😍 Cóż poza nowymi nabytymi umiejętnościami, mamy ogromną satysfakcję, że daliśmy zarobić "dudków" ludziom, którzy zostają kolejny raz na lodzie, przez kolejne chore wymysły pana z durnowaty uśmieszkiem... On może prosić o co chce, niech nam tylko przeleje jedną trzecią swoich dochodów, to my z chęcią zostaniemy w domu i będziemy brawo bić, że taki wspaniałomyślny jest.. Póki co nie przelał, więc j

Witam Was ciepło i serdecznie, tak świątecznie i czuję jak rymuję 😉Wiem, że kazałam na siebie trochę czekać, ale wiecie ja od dawna nie byłam w ferworze pracy, a uwielbiam ten stan! Dziś po dwunastu godzinach pracy byłam cała w skowronkach, a dodam, że zaczynałam o siódmej  trzydzieści, a wiecie jaki to dla mnie ból 😁 Nie wiem jak dziękować tym, którzy zgodnie z tradycją do świątecznych przygotowań dołączyli też dbanie o swój wygląd! Wiadomo, że nie wyglądało to jak co roku, ale dało mi nadzieję, że nie zwariujemy i będziemy chcieli jakoś funkcjonować w przyszłym roku.. Ten dla mnie i pewnie dla wielu z nas będzie zapamiętany i to mocno.. Nie chcę sięgać pamięcią wstecz, nawet już czytałam artykuły na sposoby jak wyprzeć pewne zdarzenia z życiorysu 😂 Nie wiem czy mi się uda, ale żywię ogromną nadzieję, że te święta wprowadzą tyle pozytywnej energii, że uda się dorzucić z pięć kilogramów nadziei na kolejny rok.  Wiecie, że najbardziej życzę Wam i sobie pozytywnych ludzi wokół, prawdz

U Was już też klimat świąteczny powolutku, czy jeszcze nie? 😊 Ja w tym dziwnym roku zdobię bardzo intensywnie żeby było wokół magicznie 😍 Właśnie co do magii, jadę sobie dziś do pracy, zerkam w boczne lusterka, bo nie umiem bez nich jeździć i stwierdzam, że szyby mi się przyciemniły, to jakaś magia 😂 Są zalety nie mycia auta regularnie jednak, tylko czekam kiedy mi ktoś wyrysuje z tyło hasło "brudas' Może powinnam jak w domu, brudne okna ozdobić śniegiem sztucznym 😁 Leniwy człowiek, to na wszystko znajdzie sposób, nie sądzicie 😊 Wezmę i nie skomentuję dzisiejszych decyzji pana, który działa na mnie jak na ciężarne kobiety smród, czyli wiadomo co się chce!!! Nie mamy wpływu na to co się dzieje, a coraz dziwniej to wygląda, ale mamy wpływ na swój dom, klimat i na to, żeby nie oszaleć. Przestałam się zastanawiać co dalej, żyję z dnia na dzień, robię co mogę, żeby nie popaść w panikę, bo wiadomo, że 2021 nie zapowiada się dużo lepiej, by najmniej na powitanie. Więc skoro zaku

Mniej więcej tak się wygląda, jak się nie prowadzi wieczorem live, geterson, koszulka i kozak 😂 Nie no, tak sobie pozwoliłam, bo szybciej było, ale Ci co mnie znają, wiedzą, że zawsze dbam o wizerunek i nie charakteryzuję się tylko przed kamerę.. Są też tacy, którzy wiedzą, że dres i piżamę rozważnie dobieram 😁 A teraz, kiedy nie ma gdzie wyjść, to każde zamknięcie drzwi od zewnątrz uważam za powód i bardzo to polecam, bo głowa inaczej funkcjonuje, jakkolwiek infantylnie do brzmi. Co do live, to po wszystkich wiadomościach, które dostałam, już żałuję, że odwołałam, mogłam przecież coś wymyślić. Nie zawiodę więcej nikogo i jestem szczęśliwa, że tak ciepło mnie odbieracie. Wiem i czekam na te pierwsze hejty, które wiadomo, że przyjdą, ale póki co jak mało dziecko cieszę się, za takie przyjęcie. Tym bardziej, że mój słowotok bywa dość szybki i skomplikowany, ale ja już tak mam. Najlepsza była dziś moja trenerka, która zna moją gadatliwość i lubi ze mną gadać, ale nie lubi jak trening na

Witajcie kochani, nie pozwolę na dłuższą chwilę przerwy od czytania 😍 Od kiedy z malutką Blondyneczką mam swoje wyjazdy regularne na Zamojszczyznę, jakoś tak zaczęłam lubić poniedziałki 😊 Jednak wszystko to kwestia chęci i organizacji. Tam dostajemy mnóstwo pozytywnej energii, a do tego bardzo zdolne dłonie Moni robią mi w pięć minut włos i wszystko od razu nabiera lepszych kolorów. Nie wiem jak Wy sobie radzicie w tym zamknięciu, ale ja mimo, że staram się nie narzekać, znoszę to o wiele gorzej niż na wiosnę. Ciemno, szaro, ponuro i ludzie do tego bardziej zamknięci niż wtedy.. Odganiam te czarne chmury jak mogę, ale sprytniutkie z każdej strony napierają 😉 Nawet jak sobie powtarzam, że to kiedyś minie, to nie umiem czasowo ogarnąć terminu kiedyś i tu się robi zonk 😁 Nic to, mam siłownię, mam pozytywnych ludzi wokół i będę z uporem maniaka i Was prosić żeby w miarę możliwości nie bać się siebie wzajemnie, bo nie o to tutaj chodzi! Doceniajmy teraz każdą chwilę, w której mamy powód

Przesyłam Wam uśmiech po dniu bardzo udanym 😍 Mam nawet przepis na takowy dzień, zacząć go treningiem z szaloną Arletką, a zakończyć pogaduchami bez końca z cieplutką osóbką! Znacie to uczucie, że mimo gadania długiego, jeszcze w drzwiach się znajdują ciekawe tematy? Jej ja zapominam powoli o tym, chyba odczuwam jednak permanentny brak ludzi, przebywania z nimi, rozmów, wymiany doświadczeń i tego wszystkiego co nam zabrane. Przypominam nie zamykajcie się w domach, na ludzi i bliskich swoich, bo do niczego dobrego to nie prowadzi, zapomnicie jakie korzyści niosą za sobą kontakty międzyludzkie i co wtedy będzie ja się pytam? 😉 Nie da Wam tego co drugi człowiek żadna aplikacja w necie, żadna książka, żaden film, trzeba ze sobą rozmawiać, przebywać i tyle w temacie! 😊 Ale żeby nie być monotonną, to przy okazji szkolenia z zakresu zabiegów na ciało, przypomną Wam dziś troszkę o tym. Tak samo jak z twarzą, tak i z ciałem, najlepszym fachowcem w tym zakresie jesteśmy oczywiście my sami. Ni

Witam kochani moi, piszę wprost po live, bo mam wciąż pytania gdzie są posty 😍Co Wam będę mówiła, jak pewnie spora liczba z Was walczyłam z pogodą, a głównie z halnym, który jednak rzadkością na dalekim wschodzie bywa 😊 Ostatnimi dniami mój dom zachowywał się przez ten wiatr jakby startował do lotu.. Odgłosy na górze były podobne jakby sporawy człowiek, jakieś sto pięćdziesiąt kilogramów, maszerował non stop po dachu.. Jednej nocy, to jeszcze myślałam, że to święty, ale ileż będzie łaził, zwłaszcza, że drań mi nic nie przyniósł.. No cóż wczoraj po całym dniu sprzątania, uznałam, że dość tego i jedyne co mogę zrobić dla własnego dobra, to wyjść do ludzi, zrobić coś dla siebie i troszkę dla Was szykując live.. Patrząc na opustoszałe miasto Chełm, uznałam, że niestety większość chowa się pod kocyk w tę aurę. Wiem jednak, że nie warto, bo nic to nie da, a wręcz przeciwnie, można się do tego paskudnego stanu czekania na nie wiadomo co, po prostu przyzwyczaić. Dlatego ruszać mi swoje czter

Taki mały przyrząd stał się moim głównym narzędziem pracy, jeśli chodzi o transmisje na żywo, ale nie tylko, bo oczywiście jeszcze moje modelki, bez których wszystko byłoby o wiele trudniejsze. Dlatego bardzo się cieszę, że dziewczyny chcą brać aktywny udział i robią to świetnie, więc dziękuję z tego miejsca Amelii, Nince i Iwonce 😍 A Wam oczywiście za obecność i aktywność bardzo, ale to bardzo! Dziś mimo, że odwiedziłam swojego fizjoterapeutę, byłam w stanie myśleć i mówić, tylko lekko miałam fotel na czole odbity, z resztą wciąż mam 😀 Ale chcę Wam powiedzieć, że w porównaniu z pierwszymi zabiegami, te są coraz przyjemniejsze i widzę ogromny progres w moich mięśniach przykręgosłupowych.. Więc apel do Was dbajcie o swoje kręgosłupy i ciało, bo teraz kiedy wielu z nas spędza tyle czasu przy komputerze, a do tego tak mało możliwości ruchu, może to bardzo szybko przynieść negatywne skutki! Dlatego albo szukajcie jakiś zajęć on line, albo na siłownie, bo niektóre pracują, albo chociaż sp

Witam Was moi kochani i wierni czytelnicy, w szczególności tych,  którzy myśleli, że ja to już pisała nie będę nic, a nic 😊 Póki co nie biorę tego nawet pod uwagę, bo przecież wszystko się tutaj zaczęło i bardzo szanuję, że mnie chcecie wciąż czytać 😍 Jak widzicie dziś sprawdzałam co tam w sieciówkach piszczy, ale nie kupiłam nic, nie będę robiła sobie konkurencji 😊 A nie przepraszam jedną sukienkę i to dla paska głównie, tak można i tak, ale był grzechu wart, pokażę Wam. A i jak lubicie zegarki to w aparcie jest teraz bardzo duża zniżka 😊 Nie wiem jak mam dziękować za wszystkie słowa "te Twoje filmiki uzależniają, a jak już prezentujecie ubrania na sobie, to już w ogóle" czy "uwielbiam Cię oglądać w akcji, a córki masz rewelacyjne, jedna i druga" Albo, że ubranka świetnie leżą, nie no długo by cytować, ale dla mnie jest to tak nie pojęta radość, taki miód na oczy, że opisać nie umiem. Szybko się wszystko zadziało, ale niech tak będzie, ja lubię życie w pędzie.