Przerywany nie jest fajny i niedoszła żona Bradleya, czyli ważne tu i teraz :)
Witam wszystkich w tych pięknych okolicznościach przyrody, aż się inaczej funkcjonuje jak to słońce się pokaże 😊 W związku z tym chcę się pochwalić, że rozpoczęłam bieganinę moją i pierwsze pięć kilometrów mam za sobą, z czego jestem dumna z siebie bo lepiej późno niż wcale 👀 Oczywiście bez mojej trenci Moni żyć nie mogę, ale muszę dodać jakiś ruch, bo nie zdołam chodzić tak często jakbym chciała. To naturalnie wynika z tego, że dbacie o siebie bardzo intensywnie co mnie cieszy ogromnie. Nic nie sprawia mi większej przyjemności w salonie jak ten tłum, szum i śmiechy w głos, bo każdy żartuje ze sobą 😊 Fajny zespół, fajne klientki, co trzeba więcej, no może jakaś wygrana w totolotka i otworzenie małego spa, ale to mało realne, bo nie gram 😂 Tak czy inaczej czasem można pomarzyć, a nawet trzeba, bo jakieś cele są potrzebne! Za celami idzie determinacja i jak nawet spa nie zaistnieje w moich rękach, to wszystko co robię, będzie robione z pasją. Od kiedy przestałam sobie wmawiać, że n