Pytanie do Was całkiem poważne ryzykować czy nie, pomóżcie! :)
Witamy Was z tym moim promykiem, który w sekundę wywołuje uśmiech, mam nadzieję, że macie blisko siebie kogoś takiego, bo teraz to niezbędne 😊Sytuacja obecna jest jaka jest, ale żyć musimy i skupiać się też na tym co przyjemne, żeby jakoś wyrównać te emocje. Byłam dziś w związku z tym na małych zakupach i powiem Wam, że wszędzie sporo ludzi, to mi jednak dodało też otuchy, bo chcemy wydawać pieniądze nie tylko na jedzenie. A jest nadzieja, że nie staniemy znów wszyscy więc z zachowaniem ostrożności wspierajmy wszelkie branże, bo to bardzo ważne teraz! Ja natomiast dziś do Was mam bardzo ważne pytanie i nadzieję, że mi pomożecie, bo bije się z myślami od dni paru, a doszłam do wniosku, że to Was po prostu należy zapytać 😊 Otóż tym razem to nie mój pomysł, bo może się zdziwicie, ale ze swoją skromnością, a bardziej nawet pokorą, nie pomyślałabym, że się nadaje. Nie niej kilka osób upiera się bardzo, że jestem stworzona do transmisji na żywo. Co mam na myśli, no oczywiście nie czytanie