Kosmetykasja-pasja-moda czyli to czego nie zdąże powiedzieć w gabinecie

Witajcie 😊 Jeśli czekaliście na zdjęcie mazurka, niestety to znów ja z informacją, że sezon na bieganie rozpoczęty! Pierwsze cudowne dwa kilometry w tym roku za mną😊 Przecież ja zawsze niestandardowo, dlatego nie będę narzekała jaka jestem zmęczona, ale agitować będę do ruchu.. Co prawda sytuacja uległa troszkę zmianie i już nie muszę mówić, że na święta zrobiłam rzęsy 😀😀😀 Bo mam trzy ciasta i kuraka nadziewanego boczkiem w sosie teriyaki i tyle w temacie.. W końcu chyba dorosłam do tego żeby nie szaleć, bo nasze brzuszki mają jednak ograniczoną pojemność, a oczy niestety jedzą, ale nie ubywa 😊 W końcu nie tylko o jedzenie tutaj chodzi.. Mamy się cieszyć, rozmawiać i docenić, że mamy z kim spędzić ten czas... Wiele osób nie ma powodu do radości, u innych za stołem brakuje  kilku osób, za którymi się bardzo tęskni.. Wiele nie ma z kim spędzić świąt, a są i tacy, którzy nie mają co zjeść.. Wiem, że znów się mądrzę, ale ja naprawdę uważam, że za dużo narzekamy, nie doceniamy tego

Jest wiosna i koniec i dlatego, pomimo, że kilka razy dziś usłyszałam, że jestem padnięta, to się nie poddaję i jestem.. Ponieważ byłam dwanaście godzin poza domem, to niestety niewiele mi się udało upichcić żeby w końcu poruszyć Wielkanocne tematy.. Alee przygotowania do świąt są... Widzę je wszędzie wokół 😀Cieszę się, że sprawia to ludziom radość i tak się angażują, ja się ogarnę jakoś też, ale dziś jestem lepszym specjalistą w dziedzinie wszelkiego rodzaju zmęczenia, od tego widzianego wokół po to w lustrze 😊 Chyba jednak nie ma nic gorszego niż zmęczony maruder, bo udziela się wokół wszystkim, a ja chyba dziś takim eksponatem byłam. Dziękuję wszystkim, którzy poprawiali mi humor 😊Hitem są słowa pani Krysi "wypadają mi włosy, ale już przestaną, piję biotynę razem z psem" Ja naprawdę już ją w tej misce widziałam 😀😀 Wiem jedno od myślenia i gadania wciąż o zmęczeniu ono nie mija.. Idąc do sklepu w kropki pomyślałam, o tym, że tak późno to już na pewno ludzi nie ma..

Taka niespodzianka czekała na mnie na jednej ze ścian po powrocie do domu.. Powiem Wam, że po tak ciężkim dniu, a właściwie dniach to naprawdę miłe.. Poziom stresu aktualnie w moim życiu przekroczył wszystkie granicie i dla tych, którzy lubili mnie w ciemnych włosach mam złe wiadomości, nie dojedzie do tego.. Przybyło mi tyle siwych ostatnio, że śmiało mogłabym nosić naturalną, modną ostatnio platynę 😀 Ja wiem, że Wy tu czekacie na pisanie o świętach, o ciastach i innych różnych przygotowaniach, ale niestety mi los zgotował trochę działań w innym zakresie dlatego też obiecuję do tematu świąt wrócić niebawem. Dziś znów będzie o ludziach różnych, których w życiu spotykam, bo mam spore szczęście, ale żeby nie było trafiają się również takie "meduzy", o których mówić nie będę.. Póki co mam serdeczne pozdrowienia dla pani Agnieszki, która dziś dokonała rzeczy niemożliwych i w kilka chwil załatwiła mi coś bardzo ważnego, a jest mamą malutkiego Nikodema.. Można naprawdę czasem l

Do Ciebie ten dzisiejszy post, jak z resztą zawsze, bo w końcu skoro to czytasz, to zapewne do Ciebie to piszę 😊 Strasznie szczere to będą rzeczy, bo się przyznać muszę, że w sobotę tańczyłam, a tłumaczyć się oczywiście z tego musiałam.. Cóż nie wiem czy był to jak kolega ładnie określił "zlot ateistów" czy wszyscy ludzie mają do tego podobne podejście jak ja.. Otóż marzy mi się żeby ludzie mieli tylko takie grzechy jak taniec w poście, świat byłby piękny!! Ekipę niesamowitą pozdrawiam, bo mam naprawdę genialny team 💗 Dziś natomiast chcę Was nie pierwszy raz przekonać, że warto włożyć odrobinę wysiłku w swój wygląd nawet jeśli dzień zapowiada się totalnie nudny i nic się nie wydarzy.. Nie masz pojęcia kogo spotkasz, jakie rozmowy będziesz prowadził/a i jaki wpływ będzie to miało na Twoje życie. Nie wiesz też ile osób Cię widziało, a Ty ich nie, więc nie żyjmy od imprezy do imprezy, nie szukajmy wielkich wyjść.. Czujmy się dobrze każdego dnia!!! Dlatego panowie nie omijać

Uśmiechy nasze na Wasz udany weekend ślemy i życzymy niesprzątania, niemyślenia o obowiązkach, a samego relaksu 😊 Wiem, wiem, że nierealne, ale może warto się zastanowić czy dwa dni są warte tego urwania głowy. Ale przy okazji szaleństw kulinarnych, fajne słowa dziś czytałam : "Poślub kogoś, kto dobrze gotuje, uroda przemija, a głód nie" Coś w tym jest nie sądzicie 😀 Co do głodu, to ja dziś wiem jak poznać, że Twój głód jest nieludzki, to się dzieje wtedy, gdy karma dla kota zaczyna pachnieć Ci smacznie 😊 Druga strona mojego głodu, wiecznie nie mam jedzenia i ratuje mnie ktoś jakąś kanapką czy łososiem, ale ostatnio usłyszałam od kolegi słowa: "Masz tu sałatkę, łososia, ale weź się ogarnij, ja wiecznie żył nie będę" 😊 A co do kota to nasza Lucyna mimo, że nie pobiera pięćset plus rozmnaża się jak szalona, więc ciężarnej dogadzam jak mogę.. Co do osób ciężarnych, bo o tym nigdy nie było z racji moich dużych trochę niemowlaków 😊 Po pierwsze pozdrawiam wszystki

Nie uważacie, że jak się tak dobrze przyjrzeć, to wiosnę widać 😀 Zwróćcie uwagę na krasnala, który mi zdjęcie robi 💛 No co tam u Was tej wiosny, mało tego w tym czasie przedświątecznym?? Mam nadzieję, że już przywykli wszyscy do tego co za oknami i nawet w takich zaspach potraficie korzystać ze słońca.. Szczęśliwe znalazłam dziś swoje notatki z moich warsztatów couchingowych, a tam złotą myśl "UWAŻAJ ŚWIAT STAJE SIĘ TAKI JAK GO INTERPRETUJESZ" Jak widać szybko przestałam widzieć zimę, słońce wiosenne widziałam i koniec.. Wam też to polecam, nigdy nie wiadomo co nas czeka gorszego niż taka zima, którą wiele osób lubi bo jeździ na narty. Więc skupiamy się na tym by świat stał się jednak naszą pozytywną interpretacją.. Człowiek się zapętla i skupia na detalach, nie docenia zdrowia, rodziny przyjaciół. Nie wiadomo kiedy takie myśli ogarniają nas i nie chcą odejść, a my zamiast iść w przód póki mamy nogi sprawne, to siedzimy w miejscu i marudzimy i mówię tu o sobie też 😊Ch

Witajcie w cudowny pierwszy dzień wiosny 😀 Jest to oczywiście sarkazm, bo nadal mam focha za tę wstrętna pogodę 😊 Dziękuję wszystkim, którzy wysyłali mi dziś słońce i inne śmieszności w celu pocieszenia, serdecznie pozdrawiam 💚 Dziś będzie o oczach i o tym jak ważne jest to żebyśmy o nie dbali.. Wszyscy bez wyjątku.. Mało tego żebyśmy wszyscy zielone mieli jak w tym hicie wielkim 😁 Temat związane to jest oczywiście z moją zmianą oprawek, a myślałam tylko o zmianie, bo nuda już tyle jedne noszę.. Wiecie, że to tyle to się okazało ponad cztery lata.. Nie mam pojęcia jak to się stało, ale zdecydowanie przesadziłam z czasem od poprzedniego badania wzroku.. Cóż miałam to szczęście, że tylko odrobinę pogorszył mi się wzrok, ale zmiana szkieł poprawiła dużo.. Nie mniej pamiętajcie, że nie tylko wada wzroku jest przyczyna do noszenia okularów, bo dochodzą tu oczywiście warunki pracy, światła różnego rodzaju, w których przebywamy.. Długi czas przebywania przed monitorami, co teraz robi

Są osoby, które nie potrafią się pogodzić ze starością, jeśli nie znacie osobiście, to w mediach zapewne widać sporo takich przypadków.. Ja natomiast jestem ewidentnie przypadkiem, który nie potrafi się dostosować do zmiany pogody i widać to na załączonym obrazku.. Nie ważne zaspy po kolana, lód na ulicy, a ja nie pojmuję dlaczego mam szpilek i kiecki nie założyć skoro mam taki kaprys. Szczęśliwie kurtkę cieplejszą ubieram, ale na schodach dziś znów  bym rąbnęła dwa razy w bucikach, a świadkiem jak zawsze Bartek😊 Powiem jedno, nie owijając w bawełnę, jeszcze kilka dni takich opadów śniegu, takich złych warunków na drogach, takich zasp wokół i Kaśka zacznie gryźć, po prostu jak wściekły wilk!! No jak można komuś odebrać wiosnę i spacery i wszystko co już mieliśmy tuż tuż.. Ja wiem, że wczoraj o tym było, mało tego ja wiem, że są w tym kraju miejsca, gdzie to nie pada ten śnieg i jest normalnie...  Z całym moim pozytywnym podejściem do życia pytam się dlaczego znów my, daleki wschód?

Jakąś tę wiosnę musimy namówić żeby wróciła, bo nie wiem jak Was, ale mnie naprawdę dobiła ta ilość śniegu, nie mówiąc o temperaturze.. Ja wiem, że to tylko pogoda, ale mocno się musiałam dziś przekonywać, że muszę wstać z łóżka i koniec.. Bo wiecie, że ja bym najchętniej zapadła w sen zimowy 😀Ale nie, nie, nie myślcie, że ja tu dziś Wam marudzić będę i po to właśnie piszę, bo nie w moim to stylu.. Otóż pogadałam ja dziś z Kaśką czyli mną i wiem już jak wykorzystać te dodatkowe dni chowania tłuszczyku pod kurteczką ciepłą.. Zacznę, od tego, że po tej rozmowie sałatkę nową wymyśliła, połączylibyście dynię piżmową, łososia i ser feta? A ja tak, sami zobaczcie  http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html Zaskoczmy siebie i zmienimy ciałko, przygotujemy się na ubieranie jasnych rzeczy, a do tego będziemy się jakoś czuć przy tej pogodzie.. Jak ktoś podejmuje to wyzwanie to łapka w górę.. Zróbmy się na bóstwa pod każdym względem na tę nadchodzącą kiedyś wiosenkę 😊 J

Taka byłam dzisiaj "hardcorowa Kacha". Jakie tam prognozy, jakie opady śniegu, jak ja widzę za oknem wiosnę przygaszoną 😉 Dobrze, że butów na obcasie dziesięciocentymetrowym nie widać..  JA myślałam, że na kolanach ze schodów schodzić będę😀 Bartek chciał mnie nawet na parking autem podwozić, a to kilka metrów było, a i kazał mi kaptur nakładać szybko, chyba się bał, że ktoś mnie rozpozna.. Zdziwiona byłam również jak podeszłam do igloo, którym się moje auto stało, ręka mi odmarzła jak odkopywałam żeby drzwi otworzyć.. A już o tej cudownej podróży z prędkością trzydzieści kilometrów na godzinę i prawie godzina czasu na przemyślenia.. No po cóż to tak pędzić w dwadzieścia minut 😀 Witajcie tej pięknej wiosny 💚 Ale nie zamierzam narzekać, miałam okazję pierwszy raz w życiu być wystrojona jak szczur na otwarcie kanału, to cała ja 😉 Przecież to kiedyś minie, tylko uważajcie na drodze, bo jest po prostu fatalnie! Póki co mam dla Was propozycję jednak wiosenną czyli planowani

Nigdy nie uważałam siebie za osobę urodzoną w czepku, berecie czy też z innym okryciu małego łebka, ale to chyba niedocenienie z mojej strony.. Myślę tutaj o ludziach, którzy mnie otaczają i których wciąż poznaję. To jest naprawdę ogromne szczęście.. Nie powiem, że nie poznałam w życiu czarnych owiec, żeby nie nazwać ich po prostu baranami 😊 Ale dużą umiejętnością jest pogonienie tego trefnego towaru ze stada! 😊 Ale do celu, bo kolejny raz chcę Wam otworzyć oczy na ludzi wokół, docenić, a może też poświęcić więcej czasu.. Ja ostatnio poznaję same fajne babki i chciałabym każdą z osobna tutaj wymienić, ale dużo by to zajęło.. Jedną wymienię, bo będziecie ją dziś oglądać.. W ramach pierwszego razu dziś pokażę Wam chwilę audycji naszej, bo będziemy miały chwilę przerwy.. Alee dostałam piękną bransoletkę ze znakiem nieskończoności na nieskończoną współpracę, więc pewnie jeszcze nas i o nas usłyszycie. Dane nam było tak po prostu dostać czas antenowy, stworzyć audycję Styl-uroda.fm i t

W związku, że przygotowywałam się do jutrzejszej audycji z tematu wiosny, to i tutaj on zagości.. Wiem, że nie dla każdego tak od razu jest to powód do szczęścia, bo odczuwamy często skutki przesilenia wiosennego, a w związku  z tym czujemy i wyglądamy się gorzej.. Przede wszystkim jesteśmy osłabieni, lecą nam włosy, nie mamy energii.. Cóż moim zdaniem skoro żadna to nowość to należy chwycić byka za rogi i z nim powalczyć... Do diety dorzucić wartościowe koktajle warzywno owocowe, zacząć ćwiczyć albo chociaż spacerować, a na wszystkie zewnętrzne dolegliwości są również sposoby.. Cera przesuszona, rozmiar zimowy, czy włosy to wszystko jest do ogarnięcia.. Cera to temat nie tylko dla specjalistów, bo możecie sobie zrobić peeling i maseczkę same, a z ciężkiego kremu zimowego przerzucić się na lżejszy z filtrami.. Zabiegi to kawitacja, mikrodermabrazja i złuszczania, żeby porządki zrobić po zimie. Z rozmiarem można się zaprzyjaźnić albo odstawić troszkę kalorii pustych i zrobi się lżej.

Mam szaloną małą blondynkę i w takie dni jak ten nikt nie potrafi sprawić bym śmiała się tak głośno jak przy niej 😉 Podobno niedaleko pada jabłko od jabłoni i powiem Wam, że się z tym zgadzam, bo raczej do standardowej trzydziesto siedmiolatki to mi daleko, ale bardzo mi z tym dobrze.. Nie może być nudy i tyle! Dlatego też wracam do robienia każdego dnia czegoś pierwszy raz i tak przez tydzień Wam pokażę, że można uciec od rutyny.. Zobaczcie jak sobie radziła z ping pongiem blondyna, będzie z niej mistrz!! Ja wiem święta idą, okna nie pomyte, dywany nie prane, a ta spaceruje i z dziećmi w tenisa gra....  Dawno się odcięłam od tej teorii, że trzeba i nie sprzedam Wam żadnych hitów sprzątania, a powykładane mopy, tudzież inne akcesoria przed same oczy w sklepach, mnie rozbrajają. Tak już jest w mym stadzie, że po trzech dniach nieogarniania po sobie, tworzą się takie dziwne góry, wiecie niskie co prawda, jeszcze nie Tatry, ale zaczynają i tak zasłaniać meble i wszystko wokół.. To

Ciekawe jakby wyglądało nasze życie jakbyśmy to tylko my mieli na nie wpływ.. Gdyby wszyscy wokół funkcjonowali tak jak my tego chcemy i zaplanujemy.. Cóż to byłaby chyba jakaś dyktatura 😉 Nie mniej czasem tak mnie irytują działania ludzi wokół, że chciałabym kliknąć jakiś guzik i zreperować nieodpowiednie myślenie innych.. Jednak nie ma takiej opcji, o oczywiście mój punkt myślenia jest bardzo, ale to bardzo nieobiektywny.. Wynika to po prostu z tego, że chciałabym żeby wszyscy wokół  byli szczęśliwi, żeby nie byli zazdrośni o nikogo i docenili to co mają.. Ale mogę sobie pomarzyć i chyba pojąć, że każdy z nas ma jakąś drogę do przejścia, musi sam dokonywać wyborów, a jak się okażą nieodpowiednie, to po prostu przyjąć to gdzieś w okolicy nad pępkiem tam 😊 Rzadko mam skłonności do idealizowania, ale przyznajcie, że świat byłby piękniejszy każdy chodził uśmiechnięty, był spełniony w pracy w życiu prywatnym i nie miał powodów do narzekań.. Ehhh a smoków nie byłoby również w tej bajc

Witajcie w niedzielę, która minęła jak jedna chwila.. Nie umiem opisać stresu jaki mi dzis towarzyszył przy wystąpieniu dla kobiet.. Nie pamiętam również co mówiłam..Totalnie mnie zaskoczyła ilość kobiet.. Wiem jedno w radio nikt nas nie rozprasza, można wykasować gafy, na żywo jest w obie strony trudno, bo słuchacz nie może zmienić stacji ani też ściszyć.. Co mogę powiedzieć, to to, że moja koleżanka radiowa wyglądała fantastycznie w swojej cudnej ciąży, że ze spokojem poprowadziła to wszystko i to jest chyba cudowne zakończenie naszej radiowej przygody.. Bardzo dziękuję losowi za to, że ją poznałam, za to, że zostałyśmy zaproszone dwa razy na audycję na żywo, bo jak na pół roku współpracy to bardzo dużo.. A z Paulą zdolną nie raz się kawy napiję, co dalej nie wiemy.. Póki co ostatnie nagranie przed Nami..Ja po prostu mam szczęście do wspaniałych ludzi i za to jestem wdzięczna losowi💚 Czy się nadaję na takie wystąpienia publiczne, chyba jednak nie.. Bo poza fatalna dykcją, to po

Sobota wieczór, a ja piszę 😊Cóż to dowód na to ile mam lat, ale też na to, że jestem pracowita.. Poza tym przecież nie tyko ja spędzam ten wieczór w domu więc z przyjemnością się z tymi istotkami podzielę myślami! Nie czuję jak rymuję 😊 Ale to fakt, że kilka lat temu o tej porze w sobotę zakładałam makijaż, a nie piżamkę.. Ale to jest kolej rzeczy też troszkę, więc młodzieży korzystajcie z życia ile się da! Chciałabym przy weekendzie słów parę powiedzieć o tym ile zajmuje przygotowanie się na fajny wygląd kolejnego dnia.. Po pierwsze należy o tym pomyśleć wieczorem, a najlepiej po prostu przygotować sobie zestaw ubrań, nie zważając na to czy pada czy słońce, bo przecież nie zmieni się pogoda o dwadzieścia stopni.. Skąd przekonanie, że w spodniach jest cieplej nie mam pojęcia.. Owszem należy wziąć pod uwagę w jakich warunkach spędzisz ten dzień, czy będziesz biegać po mieście i dobrać obuwie.. Jeśli nie masz wygodnych do spódnicy, a musisz pokonać kilka kroków na nogach, to wybór

Nie było mnie jeden dzień tutaj, a mam wrażenie, że tydzień.. Za szybko wszystko się dzieje, a może zbyt dużo 😊 Opowiem o wszystkim, bo przecież nie byłabym sobą 😊 Otóż spotkanie z dzieciakami w przedszkolu i ich pokaz mody, na którym mogłam zostać, to cudowna sprawa.. Jakbyście widzieli te dziewczynki w kolejce do mnie ustawione i przy makijażu dzióbki robiące.. Albo chłopca, który stał za moim ramieniem wciąż i mówi "pani nie zdązys, zobac jaka kolejka" 😊 Dziewczyny pięknie zrobione szły później po czerwonym dywanie, to jakie pozy przyjmowały, jest nie do opowiedzenia. Uważam, że to fantastyczny pomysł pań, a ja jestem bardzo dumna, że mogłam pomóc..💓 Mój Bartek oczywiście jak zawsze niezastąpiony.. A ja w oczach mojej blondyneczki jestem oczywiście super bohaterką, a dla takich chwil warto żyć..  Pracuję teraz też nad takim projektem dla młodzieży w formie pogadanek o modzie i urodzie, o tym jak ważne jest to jakie robią wrażenie i jak się komunikują z ludźmi..

Wybrałyśmy się dziś na długi spacer i szukanie wiosny, ale niestety jakoś jej nie widać.. Chociaż w niedzielę w okolicy Warszawy widziałam bociana, jest nadzieja 😊 W weekend ma być cieplutko! Serce dla Was też dyskretnie narysowałyśmy, więc szukajcie! Nie wiem jak Wam, ale mi czasem brak takiej normalności wokół.. Dlatego ją promuję, od Kamionki mojej, po ekipę, aż po żarcie swojskie czyli pierogi czy leniwe.. Nie mówiąc o kiełbasie z ogniska, czy też smalczyku.. Nie nadaję ja się do wielkiego świata i misja, którą obrałam polega na pokazaniu, że można robić wiele na naszym końcu świata, ale nie zadzierać przy tym nosa.. Pamiętajcie, że nic nikt nie osiągnie jeśli wokół nie ma pozytywnych ludzi, takich którzy wesprą, a czasem szczerze coś powiedzą.. Ja tutaj musiałabym wymienić szerokie grono osób, a na końcu Was oczywiście, bo czytacie.. A Ty kogo byś wymienił/a z tych, dzięki którym Twoje życie wygląda tak, a nie inaczej??? Myślisz czasem o tym, że nie wszystko można osiągnąć w p

Będę o tej urodzie wciąż i o wyglądzie, bo mamy taki tydzień ze świętem naszym, wokół różne promocje, trzeba Was motywować do zmian.. W dłoniach trzymam dwa totalnie różne kolorystycznie błyszczyki, może taka zmiana już wystarczy.. Nie masz odwagi na metamorfozy, zmiany fryzur czy tym podobne, to może tutaj zaszalej.. W dresach, sportowym obuwiu, ale z pięknym kolorem ust, będziesz się czuła kobieco, gwarantuję! Żeby nie było błyszczyki po kilka złotych, a zmiana duża, zaufajcie mi.. Nie wiem czym dla Was jest dzień kobiet, ale dla mnie dniem, w którym w końcu o sobie myślicie, ale to głównie za sprawą facetów, którzy sobie o Was przypominają.. Wiecie co ja nie jestem feministką, zupełnie mi daleko od tego, ale przyznaję, że wolę babki, które myślą o sobie częściej niż raz w roku.. Które nie mówią "my" zamiast ja całą dobę, które nie mówią "on mi pozwolił", "on mi kupił".. Wybaczcie, ale ja zdecydowanie pary widzę jako on i ona, dwie osoby, różne charak

Nowy tydzień, nowe plany, czyli jak polubić poniedziałki 😀 Metodą zapewne jest przeżycie go tak intensywnie, że nie zauważysz jaki to dzień.. Ja dziś wykonałam tyle telefonów do różnych firm, że sama się zorientowałam dość późno jaki to dzień tygodnia.. Wiosna musi być gdzieś blisko, bo to ona daje mi mnóstwo energii.. A może wczorajsze pogaduchy z siostrami, hm chyba to i to.. A Wy już działacie wiosennie, pamiętajcie, że niebawem ściągamy z siebie te kurtki i warto po pierwsze zadbać o ciałko, a po drugie jakieś rewolucje w garderobie poczynić 😀 Co do ciałka to mam dla Was mój dzisiejszy zabieg, a nawet terapia łączona czyli trening Ewki turbo wyzwanie, a potem peeling z czarnego mydła, które znajdziecie w zakładce bestsellery, a do tego solidne balsamowanie ciała! Co do garderoby, to może się skusicie na jakieś cekinowe szaleństwo, albo chociaż spódniczkę i szpilki, moja propozycja tutaj: http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html Oczywiście panowie również

Niestety nie udało się misia porwać, a przydałby się taki czasem do przytulania 😊 Wyjątkowy był ten weekend, tyle się działo, że nie wiem od czego zacząć.. O turnieju tenisa stołowego wspominałam i oczywiście wzięliśmy wszyscy udział z uśmiechami na twarzy.. Zdobyć się udało mi i siostrze puchary, bo nagradzano pięć pierwszych miejsc, a tyle było kobiet 😀 Widzicie, że czasem trzeba po prostu wyjść z domu, zrobić coś innego i nie narzekać! Ekipę mamy niezawodną, a naturalnie świętowanie się przedłużyło, bo tym też się świetnie zgrywamy 😊 Więc wiecie nie czekać na kanapach tylko działać coś, bo sport i gry zespołowe zawsze świetnie integrują! Dziś natomiast wyruszyłyśmy na targi kosmetyczne beauty forum, bo staramy się takich imprez nie omijać. Co prawda nie ukrywam, że ostatnio jest to troszkę plejada gwiazd, ale na nie również miło popatrzeć.. My skupiłyśmy się na makijażu, uzupełniłyśmy swoje zaplecze i cóż za chwilę ruszamy z upiększaniem Was, a za dłuższą chwilą z projektem no

Zobaczcie jakiego gościa dziś mam, a to za zasługą naszych świetnych koszulek, które dostałyśmy w prezencie.. Chciałyśmy sprawdzić czy znajdziecie trzy różnice 😉A poważnie to chcę podziękować pani Ani za prezenty dla nas i polecić Wam cudnie wykonane z pięknym napisem koszulki https://www.facebook.com/zaistepracownia/?hc_ref=ARSBFFZNpzLJjg7dvXtF0q9PlSKwJvsnVW1sIn6-EqrXsDIxq4Caa621vsyk5Xw0slI&fref=nf .. Przemiło mi z powodu prezentu i takiego gościa u mnie! Cóż znów mamy piątek i weekend.. Z tej okazji mam dla Was przepis, który moja głowa dziś stworzyła na krewetki z kurczakiem, cukinią i pomidorami, przepyszne: http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html Do tego mam kilka słów na temat tego, że nie ważne co robicie i jakie są tego efekty, ale ważne, że robicie.. Dlaczego ten temat, to później, ale musicie wiedzieć, że nie wszystko musi kończyć się medalem, czy nagrodą czy nawet polubieniem na fb.. Czasem po prostu zrób coś żeby poczuć, że można, że nie mus

Chcę Wam dziś opowiedzieć o tym, że nauki nigdy zbyt wiele, że nawet rzeczy które masz wyuczone od lat, należy odświeżać.. Należy szukać w sobie pasji, inspiracji, nawet jeśli jesteś mamą na etacie, możesz zrobić kurs dla siebie przez internet, albo zaskoczyć rodzinę i zorganizować coś czego jeszcze nie robiłeś.. Na wszystko przychodzi czas i należy tylko wyczuć ten moment i nie poddawać się jeśli się okaże, że nie ma połączeń do miejsca na końcu świata 😉 A poważnie, to po prostu chciałabym żebyście wiedzieli, że nikt nie jest najlepszy w tym co robi, nawet jeśli się nie nauczysz niczego nowego, to uświadomisz sobie, że naprawdę jesteś dobry/a, że to co robisz ma sens.. Ale nie zatrzymuj  się, bo wtedy zaczniesz się cofać.. Zobaczcie, że zawsze powtarzałam, że nie jestem mistrzem makijażu, że uczyłam się sama i tak dalej.. Dlaczego przez siedemnaście lat pracy nie postanowiłam doskonalić tej dziedziny.. Pojęcia nie mam, widocznie przyszedł na to czas, a może to przypadek, a może