Rób swoje, bo nie długo będzie "robić nie ma co" :)


To słońce bez dwóch zdań dodaje nam obecnie otuchy, ale wiadomo, że wiecznie nie będzie świeciło więc się nacieszyć należy i w siły uzbroić 😊 Jak też mawia moja koleżanka Aga, każdy też musi robić swoje na ile to możliwe oczywiście, dlatego też ja staram się funkcjonować normalnie i tego mi nikt nie zabroni. Jeden z lepszych jej cytatów to taki, że nie ma czasu iść na ulicę strajkować, w końcu weźmie i coś podpali 😂 Uwielbiam ludzi z dystansem i szczerością 😍 Ja natomiast  uporem maniaka wierzę, że jeszcze będzie normalnie, a te czasy wspominać będziemy już  niebawem z zimnym dreszczem. Póki co szczęśliwie spędziłam sporo czasu dziś w Studiu ucząc makijażu, bo akurat taki prezent zrobiła sobie  na urodziny moja wyżej wspomniana koleżanka. sam fakt, że ja w tym się czuję jak ryba w wodzie, to jest jedno, a drugie, to przypomniałam sobie jakie to cudowne uczucie. Jak twarz zmienia się z minuty na minutę, oczy robią się błyszczące, a na koniec jest kapitalna odmiana i tak naprawdę nie ja to zrobiłam, a sama uczennica ma 😊 Wiem, że już o tym pisałam, ale akurat teraz jest to dla mnie tak wyjątkowe i miłe, że nie wszyscy przekreślają wygląd, modę i urodę i próbują sobie w jakikolwiek sposób umilić życie. Mam ogromną nadzieję, że jeszcze takie istoty pozostaną na tym świecie. Że koc i kanapa nie stanie się naszym głównym celem życiowym, że nie będziemy uważali wszystkiego z tej dziedziny za infantylne i niepotrzebne! Od wiosny kiedy zabroniono mi pracować, ani razu nie narzekałam na pracę, ani razu 😊 A jak mi wczoraj przyjaciel opowiedział o swojej historii z covidem i robieniem testów, a potem przedawnieniem próbek, to już serio nie mam pytań. Czyli w teorii chwilę miał pozytywny, siedział w domu, po czym pobrany kolejny dalej czeka na wynik, którego się nie doczekał i kazano mu wrócić do pracy.. Tak badania wyglądają od  zaplecza, ale On miał wniosek jeden "już nigdy nie będę narzekał na pracę, mogę nawet po dwanaście godzin" Właśnie tak wygląda taka izolacja, nie korzystamy z wolnego, nie czujemy się jak na urlopie, dostajemy na głowę i do ludzi chcemy! Proste, bo właśnie takie potrzeby mamy jako jednostka społeczna, być wśród ludzi, pracować, a nie wegetować. Dlatego moi drodzy korzystajcie z tego co nam jeszcze pozostało, bo prognozy są marne. Jednak przede wszystkim nastawcie swoje głowy na to, że macie prawo żyć i robić swoje 💓Wiadomo, że i tak dojdzie do sytuacji, w której Romana będziemy cytować mojego "robić nie ma co" Ale póki co musimy robić w coś co daje nam satysfakcję i radość, bo popadniemy w depresję, zaczniemy bać się ludzi  i chyba generalnie wszystkiego! A do tego dopuścić nie możemy, bo im więcej siły w nas tym większa szansa, że wygramy 💚💛💜 Dla małego luksusu i przyjemności w domu, a także pobudzenia, żeby się coś chciało mam olejki https://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

"Życie jest po to żeby rozmawiać, milczenie zostawmy martwym" i weekend w tle :)