Sylwestrowo z kung fu pandą i w rajtuzkach
No i wróciłam do swojego trybu i mam nadzieję, że kolejnych kontuzji się nie nabawię.. Jak się okazuje z pole dance jak z jazdą na rowerze, nie zapomina się 😊 Oczywiście nie myślcie, że ja leciałam w skowronkach na te zajęcia, bo dziś wyglądałam mniej więcej jak "kung fu panda" Nie umiem opisać chyba jak mi się nie chciało, ale wstała panda i mimo tego okropnego deszczu pojechałam! Nie żałuję, zajęcia były cudowne, a ja nawet dwie nowe figury zrobiłam i zdjęcia Wam pokażę ze specjalnej sesji sprzed miesiąca! Niech moje wnuki wiedzą, że babka była fajna laska i się nie nudziła w domu 😀 Także Ester fit wracam kochani z ogromną energią! Rano dostałam energii masę od mojej radiowej Pauli, która ostatnio zaczyna nagrywanie pytaniem " chcesz chrząknąć", w sumie zapomniała, że ja użyłam słowa "chrąchnąć" 😊 Są takie audycje, które mi się bardzo podobają tuż po nagraniu, wiecie czuję to coś i dziś tak było. Już was zapraszam na pogaduchy o Sylwestrze i przygotowaniach i powiem szczerze, że chyba mi się zechciało iść na ten bal! A co trzeba tańczyć w życiu ile się da! Powiedziałam nagle w tym programie, że nie warto zwracać uwagę czy brzuch nam wystaje czy nie i skupić się na dobrej zabawie w Sylwestra! To mądre słowa, nie wiem jak mój umysł na to wpadł, ale przecież nie zgubimy ciała w dzień czy dwa, skupmy się na świetnej kreacji, a wszystko co się wałkuje schowajmy w "rajtuzkę" 😀😀😀 Dziewczyny warto o siebie dbać i mieć cel, ale nie cudujmy i nie marnujmy jednej nocy przez to co było z nami cały rok!!!! To piękno Wasze i z dumą mi je pokazać, od czego są stylistki żeby pokazać jaka jesteś ładna w tym co założysz!!! "Życie jest zbyt krótkie na diety, skąpych facetów i zły humor"!!!! A wiadomo, ze dieta to zły humor, dajmy na luz majteczkom w tym ostatnim miesiącu roku, ale ćwiczyć możemy 💪💪Do jutra 💛 Kilka zdjęć z sesji świetnej dla Was, a komplet w zakładce Zdjecia foty 😊
Komentarze