Inteligencja matką humoru!!!!!!

Jak ktoś mnie spyta dlaczego nie zapiszę się na jakieś zajęcia typu aerobik czy zumba, skoro nie przepadam za ćwiczeniami w domu, to odpowiem jasno tak nie będę miała takiego doborowego towarzystwa. Nawet chciałam to wam pokazać, ale fotograf postanowił ująć również cały bałagan dookoła ;) Ale wyobraźcie sobie to : Ja w pozycji pompki, a właściwie deski na na mnie wchodząca Laleczka Chuki w takim kombinezonie zimowym, bo akurat przymierzała ;) To są niepowtarzalne chwile, jak wchodzi na mnie, pode mnie.. ;) Myślę, że Choiński też by przerwał ćwiczenia w takiej chwili.. Nawet brałam pod uwagę żeby znowu was do jakiegoś miesięcznego wyzwania porwać, ale patrząc na liczbę osób zaangażowanych w brzuszki z Mel B, szybko dałam sobie spokój ;) No ja się napracowałam, ale mam efekty, które patrzą na mnie każdego dnia w lustrze, czy ja na nie patrzę ;) Co do patrzenia dziś fajny tekst usłyszałam od klientki przy okazji rozmowy o nauczaniu. Mówi do mnie pani Kasiu bo mi tak szkoda jak patrzę na te oczy szukające mózgu ;))) Piękne!! No, ale wiecie, że jak pisał Tadeusz Konwicki " Inteligencja jest matką humoru" . Pamiętam jak w szkole średniej powiedział mi to mega przystojny korepetytor z matmy, niewiele był starszy, ale jakie miałam rumieńce za taki komplement ;) Tak płynnie przeszłam z ćwiczeń do inteligencji... Właśnie książka, którą czytam też podobnie ma, co chwila jakiś wątek. Wciąga bardzo, ale skupionym trzeba być wyjątkowo.. Tam tez fajne teksty, najlepsze chyba wam zacznę opowiadać ;)  Nic wam dziś polecać nie będę, nic słuchać nie każę, ale pomyślcie o najbliższych chwilę, o ważnych osobach, z którymi nie rozmawialiście przez brak czasu.. Ja dziś u jednej na żurku ( pyszny!!), a z druga telekonferencja i mam skrzydła na parę dni!! Będę laaaataaaać ;)))) Polecam!!

Komentarze

Basia pisze…
No rzeczywiście częściej trzeba żurek jeść.. Choć to ja głównie mówiłam ��
I tego mi trzeba było, jak miałam mówić jak się zajadałam żurkiem 😄
Anonimowy pisze…
Ale żurek taki na zakwasie a nie z termomixu; )
Tym razem nie z termomixu, ale moja droga termomix tylko na zakwasie serwuje 😃 a u siosrty to ja i chleb z maslem za rozmów zjem 😃
Anonimowy pisze…
Nie ma to jak u siostry :)
Nie ma to jak bliskość i więzy niczym siostrt syjamskie...
Anonimowy pisze…
Mi tam też wszystko smakuje u mojej siostry. Jem i końca nie widać a jeszcze przy tym tysiące słów wypowiedziach.
Aga pisze…
A ja tam kocham te nasze siostrzane miłości !) ale i szczerze miłość brata też jest super ,!)
Braci przyszywam wciąż😃 a Wy świetnie się z Rafałem dogadujecie!! Pozdrowienia dla braciszka???

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)