Bear :) nie mylic z beer :)


Macie też tak czasem, że jednego dnia wasz genialny pomysł, podjęte decyzje, są mega genialne, a następnego dnia wydają wam się kompletną porażką?? No ja tak mniej więcej co drugi dzień.. Zawsze będę zazdrościć ludziom pewności siebie, ale i umiejętności odkładania wszystkiego na jutro. Umiejętności jaka posiada dzisiejsza młodzież : wzruszenie ramionami i teksy mama wyluzuj.. Zazdrościć będę kobietom, które nie gotują, bo im się nie chce albo nie lubią.. A także tego, że można żyć stojąc w miejscu i być szczęśliwym.. Właśnie zadowolenia z siebie w tym wszystkim zazdroszczę... Za późno chyba jednak na to ;) Może w następnym życiu będę niedźwiedziem i będę przesypiać sobie odrobinę życia ;) Póki co siedzę i myślę o czym wam pisać żeby was zainteresowało, ale patrząc na różnorodność charakterów musiałabym wam e maile osobiste pisać ;) Jednak jeden temat nurtujący wszystkich Polaków przychodzi mi do głowy, ale nieee o wyborach w życiu.. :) No chyba, że o tych których my dokonujemy, które są lepsze lub gorsze i czasem sprawiają, że wszystko się zmienia. Nie to też trudny temat.. :) Ja zazdrościć mogę, a działać muszę, bo marzenia się nią spełniają, marzenia się spełnia!!! Jednak mam nadzieję, że jako ten niedźwiadek to jedynym mym marzeniem będzie spanie w ciepełku ;))) Pozdrawiam przy okazji koleżankę z Niedźwiedzia !!

Komentarze

Anonimowy pisze…
A co to za smutasy dzisiaj?
No i to dowód na to, że każdy odbiera to inaczej 😃
Anonimowy pisze…
No a jak.mam to odbierać? Źle zrozumiałam? Czytam jeszcze raz ;)
Aga pisze…
O nie odkladania czegoś z dnia na dzień nie lubie...chociaż zdarza mi się ...w sumie jesteśmy tylko ludźmi. Uznaje zasadę co masz zrobić jutro zrób dzisiaj ;)

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)