Witam Was sercem z radością, że jesteście tutaj wciąż i wciąż, a daje mi to sporo radości, więc bardzo dziękuję😍 Dziś dostałam też piękny komplement prosto w oczy od klientki na temat posta, który ją zachwycił, więc mimo, że padam na swój "czubasty" nos, jak mawia me dziecko, to jestem 😊 Czy u Was też już wiosenka w powietrzu? To może tylko świadczyć o tym, że trzeba działać i planować, żeby za kilka miesięcy móc sobie podziękować i podziwiać za progres. Właśnie to czuje mój "czubasty" nos, że to jest rok na spory progres, w końcu wkroczyliśmy w lata dwudzieste dwudziestego pierwszego wieku, a to zobowiązuje co 😊 Przypominam też, żeby w tak zwanym międzyczasie dbać o siebie, robić chociaż podstawowe badania krwi raz do roku, poziom witaminy d i cukru. Nie jesteśmy coraz młodsi, a nasz organizm jest taki sprytny, że nie zawsze sygnalizuje w porę, że coś jest nie tak, więc sami musimy to kontrolować. Bo nikt o Was nie zadba jak Wy sami. Ja się pochwalę, że mimo detoksu i spadku wagi mam piękną hemoglobinę całe czternaście, czyli jednak zdrowe żywienie to podstawa. A jak już o dbaniu o siebie i wiośnie, to przypomnę, że skraca nam się troszkę czas robienia intensywnych zabiegów światłoczułych, czyli złuszczań wszelkich, które są bardzo skuteczne. Więc jeśli chcecie jeszcze zrobić coś mocniejszego dla swojej skóry, to proponuję to powoli planować. Po takich zabiegach potrzebujemy mniej więcej trzy tygodnie do swobodnego wyjścia na słońce, ale też oczywiście z filtrami. A jeśli o nich mowa, to przypomnę też, że słońce, które pojawia się teraz jest równie szkodliwe, więc kremy z faktorami konieczne. A teraz relacja z naszego weekendowego turnieju piłki nożnej, który mi się będzie kojarzył tylko ze śmiechem 😊 Wcale nie dlatego, że szło nam źle, bo wręcz przeciwnie, ale z całej otoczki, żartów Romana, który mnie rozbraja i nie da się opisać naszych wzajemnych słodkich złośliwości jak się uruchomi 😊 Dla przykładu "ona była podobno kiedyś ładna, ale nie pamiętam tych czasów, młody byłem wtedy" 😁 Uwielbiam moją ekipę całą sobą, dziękujemy chłopakom z niedzielnego grania, którzy do nas dołączyli. Duże dzieci zajęły piąte miejsce, ale z uśmiechami na twarzach i dystansem do siebie wzajemnie. Bo w życiu nie może być tak wszystko na poważnie 💜 Mam kilka zdjęć ze spotkania, jedno z charakterystycznym gestem ostatnio, ale i tak wszystkich nie udało się zebrać. Do jutra kochani 💛💙💚
|
Z Jankiem mega kumplem z lat młodości 😊 |
|
Trudno się ustawić do kilku aparatów, ale gest ujęty 😊 |
|
Prawie wszyscy gracze i orzeł załatwiony przez Daria dla "Orły Kamionka" |
|
Krzysiu braciszek, którego zbyt rzadko widzimy 😊 |
Komentarze