Prapremiera, kropki na hybrydzie, kulinarnie, a nie kosmetycznie :)

 To jest prapremiera naszej ścianki :) My z Bartkiem się załapaliśmy na pierwszą fotkę.. Muszę powiedzieć, że kapitalnie wygląda taka ścianka z logo naszej firmy! Jutro wszystkich, którzy mogą zapraszam na targi ślubne, by zobaczyć nasza pracę na żywo i porozmawiać chwilę, a tym którzy nie mogą lub są daleko zapewne pokażemy zdjęcia! Powiem wam, że odkryłam na czym, polega zgrany zespół, a no na kreatywności i na szybkim działaniu. Ekspresowo dziś dogadaliśmy szczegóły, zawieźliśmy i ustawiliśmy wszystko.. Każdy wie gdzie jego miejsce i co ma zrobić... A już tak ubierając to w jedno słowo "Stylownia" :) Ja dziś miałam biegać "nie" :) Taki była plan jak wracałam do domu, bo fryzurę już na jutro Bartek wypracował i ciemno zaczęło się robić.. Jednak nie umiałam się powstrzymać, aaaa tam najwyżej zepnę kitkę i już :) Ale udało mi się zrobić dwa kilometry i naładować organizm do zrobienia pizzy dla długonogiej i jej teamu :) Przepis wam na to ciacho do pizzy dam, bo jest rewelacyjne, głównie dlatego, że nie trzeba czekać na to aż ono urośnie.. Do tego przepis dorzucę wczorajszego serniczka, bo powiem wam, że jak ja go jadłam późną nocą, to oznacza, że musi być dobry.. Ja z lenistwa zrobiłam go z sera z wiaderka i bez spodu... A i tak niebiański smak..http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html A swoją drogą miałam dziś zabawną sytuację, klientka , której dawno nie widziałam, siada do mnie do manicure i po chwili pyta "to co tam pani Kasia ostatnio dobrego gotowała" Ajjjj zacznę więcej chyba o kosmetyce rozmawiać :) Ale mam tez dla was dziś własnoręcznie hybrydkę zrobioną.. Koleżanka mnie poprosiła o zrobienie paznokci po godzinach i słusznie się zgodziłam, bo dowiedziałam się, że kropki na paznokciach robi się specjalną sondą :) Człowiek całe życie się uczy... Udanego wieczoru..:)