Klapp.. Twardzielki :)



Przy okazji targów zdjęcia mam ładne z siostrami, dziękuję Krzysiowi Kwiatkowi, który twierdzi, że fotografem nie jest, ale swoich zdjęć się nie wstydzi.. I słusznie, bo mi się podobają, zwłaszcza, że to on nas do uśmiechu motywował, pozdrawiam!! Dziś mam już umówioną metamorfozę konkursową jedną, pani tak się ucieszyła, że aż miło mi na sercu! Druga nie odbiera telefonu, ale jutro jeszcze spróbuję... Zamówiłam też w końcu produkty marki Klapp, o których wam wspominałam, jutro zaczynamy pracę na tej marce, jestem przekonana, że wam się spodoba!! O nowym zabiegu wam opowiem jak go zrobię na własnej skórze, a nadzieję mam, ze to już jutro nastąpi.. Nowości to jest to, co misie lubią najbardziej! No i chyba bieg, ludzie wokół, bo robienie wagarów i zostawanie z własnymi myślami, to przy tej pogodzie nie był najlepszy pomysł.. Ejjj jak wy w tej Anglii żyjecie to ja nie wiem... Szok mgła utrzymywała się cały dzień i nawet drzemka popołudniowa nie zmieniła wiele i wiadro kawy :) Naprawdę dziś myślałam, że w czorty rzucę ten ogromny kamień, który pcham pod górę od dłuższego czasu... Wybaczcie to kolokwialne słownictwo.. Jednak wiecie co właśnie te dwie piękne dziewczyny, które dźwigają to samo co ja, a może więcej, sprawiają, że przecież muszę im dorównać, nie mogę się poddać skoro one takie twardzielki!!! Więc podniosłam przedłużenie pleców i poszłam biegać.. Powiem wam, że biec w deszczu tak, że deszcz zacina w twarz, a po dwóch kilometrach boli od tego skóra, to jest dopiero czad!!! Rano jak przeczytałam, na fb, że dziś 29 luty i mam zrobić wszystko, żeby był wyjątkowy, nawet nie sądziłam, że będzie wyjątkowy jak się wreszcie skończy!! :) Ja wiem, że do wiosny idzie, że słońce kiedyś wyjdzie, ale tracę cierpliwość :) Wyczytałam właśnie, że podobno "trudności, z którymi zmagasz się dziś, przechodzą w siłe, której potrzebujesz na jutro, tylko się nie poddawaj" . A sprawdzę to! Dziś mam dla was ciasto mej długonogiej pieczone w mikrofali, bo obiecałam, że pokażę.. Swoją drogą, to piątek z matmy jak ja nie chce mieć, ale piec tak :) Piosnka dla was , tak mi dziś wpadła z dawnych czasów https://www.youtube.com/watch?v=tyvA6lFdiWc

Komentarze

Anonimowy pisze…
A co tam piątki z matmy. Ważne żeby miała marzenia i cele w życiu.
Anonimowy pisze…
A kolor włosów z Iwonka macie identyczny :)
Anonimowy pisze…
A i uśmiech wszystkie we trzy macie taki sam. Szczęście bije od Was. Może jest zarazliwe??
To światło tam bardzo surowe sprawiło, że tak to wyglada :)
Staram się tej wersji trzymać😃
To jest właśnie magia fotografii 😃 niech zaraża ta jedna uchwycona chwila!
Anonimowy pisze…
Mówisz ze piątek tez nie miałaś a jaka zdolna jesteś. Więc może to nie jest najważniejsze w życiu :)
Ojjj bo miałam szóstki akurat z mamtmy, zwłaszcza w podstawówce, i mase ambicji, a teraz to słowo nie istnieje..
Monika B. pisze…
Kasiu na pogodę w Angli mam jeden ratunek bieżnia w domu i pogoda mi nie straszna☺ choc dziś słoneczko świeciło ☺ siostry wszystkie trzy śliczne ☺ pozdrawiam Was
Oooo to jest dobry sposób! My również pozdrawiamy 😃
Anonimowy pisze…
Piękności Atomóweczki -)))
pozdrowiam
Dzięki Maciek 😀my również pozdrawiamy!

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)