Podkłady... podkładziki, pudry...

IMG_20150419_185816
Zostałam spytana czym wykończyłam zabieg znajomej,  bo skóra wyglądała tak ładnie ? Odpowiedziałam krótko, że moim ulubionym podkładem marki matis, który niestety kosztuje sporo.. Ale później zaświtała mi w głowie myśl, że  przecież aktualnie mam 4 podkłady i mogę podzielić się swoją opinią. Jednak zacznę od wzmianki, że w gabinecie dobieram również krem idealnie do skóry,  a to połowa sukcesu w doborze podkładu. Zacznę od Matisa, który znam od lat i jest naprawdę dobry, ładnie matuje nie robiąc maski, długo się utrzymuje. Spora cena 170 zl. Kolejny, który widzicie na zdjęciu to marka decoderm,  podkład age modeling, cena 89 zl. Naprawdę dobra jakość, wiele moich klientek go używa, jest kryjący, ale dla osób, które wolą delikatniejszy, marka ma jeszcze taką wersje. Kolejny to podkład, który mi polecono, ale niestety nie skradł mojego serca..Wprawdzie skóra jest zmatowiona, ale wydaje mi się za ciężki,  a mowa o sensation IsaDory. Cena oscyluje w granicach 100 zl. I ostatnie moje odkrycie  "drogeryjne " to podkład marki Bourjois 123 perfect.. Jestem mile zaskoczona,  spełnia swoją role, a po 30  % zniżce kosztował ok 40 zl. Widzicie również puder sypki kryolan, który kocham, pracuje na nim od lat.. To marka profesjonalna, ale sprzedaż również w salonach,  natomiast takie czarne opakowanie to puder sypki z decodermu, który bardzo ładnie matuje i przyjmuje kolor podkładu, bo sam w sobie jest biały.  Dorzuciłam do kompletu tusz,  który polecam nawet przy słabych rzęsach, świetna precyzyjna szczoteczka:  flashing volume isadory. Do pudrów używam pędzli, bo ładniej rozkładają produkt. Jak poszerzę swoją wiedzę o kolejny podkład obiecuję się podzielić. A wy pamiętajcie żeby kolor podkładu dobierać na linii żuchwy,  a nie na nadgarstku, a po nałożenie zerknijcie na siebie w świetle dziennym.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)