Majówka, grillowanie ochrona filtry..


Właściwie to na długi majowy weekend chciałam wam poopowiadać o ochronie przeciwsłonecznej, ale aura coś się zmienia bardzo..No, ale nie jeden weekend przed nami. Przede wszystkim to się nie wystrójcie tak jak ja wyżej :) Sesja na trawce więc pokazałam, ale niekoniecznie grillowa ;) Wracając do kremów z filtrami to koniecznie i każdemu od dzieci po każdą osobę dorosłą. Myślę, że filtr 25 to takie minimum jeśli mowa o długim przebywaniu na słońcu. Pamiętajcie, że nawet jeżeli jest zachmurzenie a jest wysoka temperatura, to tylko 20 % mniej promieniowania ultrafioletowego do nas dociera. Wiem, że wiele osób potrafi nie używać kremów wcale, więc filtry to dopiero zadania, ale może przekona was nazewnictwo i fakty! Promienie UVA największa długość 315-400nm przenikają warstwa ozonową i szkło, są w stanie wnikać głęboko w skórę powodując plamy starcze oraz zmarszczki. UVB o długości 280-315 nm są częściowo blokowane przez warstwę ozonową i nie są w stanie przeniknąć szkła, są główną przyczyną oparzeń słonecznych. UVC 100-280 dziura ozonowa warstwa ozonowa powstrzymuje. Filtry chronią nas przed promieniowaniem UVA i UVB pod warunkiem, że są używane i to kilkakrotnie w ciągu dnia. Wiem, że można sobie później okładzik z kefiru zrobić, ale poważnie przestrzegam przed skutkami ubocznymi, będę straszyć, ale około 2 mln osób na świecie rocznie choruje na czerniaka. Dbajmy o skórę na słońcu!! I tym optymistycznym akcentem... :) Kochani ja wesoła dziewczyna jestem, ale czasem trzeba uświadomienia, żeby poważnie podejść do tematu!
A jutro pokaże stylizację grillową ;) Poopowiadam o ciałku troszkę.. Bańka chińska i inne cuda .. Zapraszam! A tutaj znajdziecie jeszcze kilka innych ujęć Nikoli Sadowskiej w tej stylizacji http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)