Myślmy o tym, na co mamy wpływ - małe rzeczy :)
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwRyJxYo5s5JUBPftRpGivQO8TyCxNgGlbcsXTwk90IWmNNxrkpxGE8sQTon1CpLT3lrk_MhOxAJmxeotHLfVsC_ZqoD1k7Mwed7hOUf_5ceNsznz8bGN7l6-kHwnkJL2TqbiyTHl7bzY/s320/20200227_203046.jpg)
Sytuacja na świecie, w naszym kraju generalnie nie nastraja dobrze.. To, że nie podejmuję tutaj takich tematów wynika tylko i wyłącznie z założenia tego bloga, który nie był i nigdy nie będzie politologiczny, bo nie mam ani ochoty ani uprawnień 😊 Wręcz przeciwnie staram się robić wszystko, aby ograniczać informacje z mediów, które jak zawsze zarzucają nas wszystkim z możliwie największym natężeniem. Uwierzcie mi, że najczęściej zadawane pytanie w pracy, to czy nie boję się wirusa.. Cóż jak zaczniemy się bać wszystkiego wokół, to trudno będzie wyjść z domu i funkcjonować, dlatego nie dajmy się zwariować. Według mnie zdecydowanie lepszym sposobem od przesadnej sterylizacji wszystkiego wokół, której i tak nie podołamy, jest dbanie o stan naszego zdrowia. O siłę naszego organizmu, by uporał się z wirusami. Czyli witaminy, zdrowe odżywianie i dobre podejście do życia, to może pomóc chociaż troszkę. Tyle w tym temacie. A póki co zbliża się znów weekend, który należy przeżyć z uśmiechem i...