Słodko jest się dzielić, hera, koka, hasz😁😁😁

Jak zaplanowałam, tak zrobiłam i jestem z siebie dumna! Odebrałam też dziś legitymację honorowego dawcy krwi i co wam będę mówić, to jest naprawdę wspaniałe uczucie.. Ci co już mają wiedzą o czym mówię.. Całym sercem namawiam was do pomocy, bo jest to bardzo ważne, wciąż są ogromne braki krwi, jest teraz nawet akcja dziękowania za każdą kroplę.. Tego się jednak dowiecie jak pójdziecie do swoich punktów.. Póki co motywuję cytatem " Oddając krew ratujesz życie i zdrowie, Twoja pomoc tak wiele znaczy".. W obecnych czasach tak trudno pomóc finansowo, bo od razu się zastanawiamy do czyjej kieszonki trafiła kasa, a powody mamy słuszne.. Więc może przekona was wolny dzień od pracy, paka czekolad i dar dla kogoś! "Słodko jest pomagać".. Atmosfera panująca w punkcie pobrań jest nie do opisania.. Dziś tak się zagadałam z panią pielęgniarką, że na szybko mi robiła zdjęcie już bez piłeczki pięknej 😊 Obok leżał pan młodziutki, któremu wcale ta krew nie płynęła, więc pani pielęgniarka go zagaduje, aż nagle się proces przyśpieszył.. Na co druga, swoją drogą dawno nie widziałam tak pozytywnej osoby i mówi ona " ja mówiłam, że pacjentów trzeba motywować, trzeba przynieść te pompony " 😉 Aż żałuję, że tylko cztery razy w roku mogą kobitki oddawać.. A swoją drogą dziś byłam jedyną panią.. Babki należy nad tym popracować, też mamy cenną krew, odwagi trochę! Mi dało to dziś tyle energii, że jak Niebieskooki zobaczył dom mówi " Ty może Kasia coś brałaś zamiast oddać" 😉 I zacytował słowa piosenki, koniecznie posłuchajcie chwilkę https://www.youtube.com/watch?v=BV6AQjIuz28 😉😉😉 Dla was mam moją legitymację i przy okazji hybrydkę piękną, którą robił Bartek, mój fryzjer ostatnio, fachmen od paznokci i w ogóle chłopak fajny, a co!  Proszę pomyślcie czy w tym roku nie moglibyście zrobić czegoś dla innych..