Monotematyka

Wiem, że monotematycznie się robi, bo niedawno pisałam o oddawaniu krwi przeze mnie, ale równie ważne jest dla mnie to, że dziś doprowadziłam do punktu krwiodawstwa dwie osoby! Wiem, że są wśród was tacy, którzy nie mogą jej oddać, ale mogą skutecznie zmotywować kogoś ze znajomych! Nie będę was znów edukowała komu ratujecie życie oddając krew, ale przypomnę, że wciąż w polskich szpitalach jej brakuje..  Apel są wszędzie, to nie tylko mnie tak naszło 😉Może kiedyś do tego dojrzy ktoś z was jeszcze, ja jestem bardzo dumna z mej siostry, która dzielnie oddała krew dziś pierwszy raz!! Jeszcze bardziej z koleżanki, której dziś wyniki nie pozwoliły, ale się wybiera, jak je tylko poprawi... Ja dziś oczywiście nie mogłam oddać, bo zbyt wcześnie, ale przemiło spędziłam czas z dziewczynami!! Może mniej infantylne w końcu będzie wasze spojrzenie na mnie, bo naprawdę poza bazgraniem tutaj, skupianiem na sobie uwagi, nie jest ze mną chyba aż tak źle 😊😊😊 Dziś krótko, z prośbą żebyście rozważyli czy nie można bezinteresownie czegoś dla kogoś zrobić, czegokolwiek.. Zdjęcie nasze na dole, bo twarze mamy jak naleśniki, ale dokumentacja musiała być😊😊😊 Ja na jakiś czas złapię troszkę oddechu, weny i pomysłów, a wam dam odpocząć od siebie, buziaki!💜

Komentarze

Basia pisze…
Mnie zmotywowalas za to na następny raz..
Zawsze mogę Ci towarzyszyć jakby co!
Wiolka pisze…
Oczywiście że podejmę jeszcze jedną próbę. Ostatnie zdanie mnie zmartwilo 😦. Znowu przerwa w pisaniu??😂
Aga pisze…
A może tak już czas na jakiś wpisik Kasienka ....
Iwona Szłapak pisze…
Kasia, może już dość tego niepisania. Wracaj!!!!!!!!!!!!!!!!
Przekonałyście, namówiłyście ! :)

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)