Pączki, tańce, czyli weekend znów..
Pierwszy raz udało mi się małego storczyka utrzymać do kolejnego kwitnięcia.. Jakiś mi się trafił, co nie lubi wody 😉 Nie, nie wy doskonale wiecie, że o swoją hodowlę dbam jak tylko mogę.. Po prostu zawsze myślałam, że to jakieś zmutowane, te maleństwa, a tu proszę, cudeńko na mnie ma patrzy 👀 Ale co ja tu wam będę o kwiatkach, po prostu nie miałam zdjęcia, a z uporem maniaka chcę wam dać co jakiś czas od siebie odpocząć.. Nie ukrywam, że jak by mi ktoś dał pomysł, co mogłabym zamieszczać na zdjęciach przy postach, to będę bardzo wdzięczna! Dziś już piątek, ponieważ od pewnego czasu nie zauważyłam spadku statystyk w weekendy, to pojawiam się jak zwykle... Dziś mam propozycję dla książko maniaków, o której już wspomniałam.. http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html Dawno w takim tempie nie przeczytałam nic! Trwa karnawał, więc mam nadzieję, że macie fajne plany na weekend, u mnie koncertowo i szkoleniowo. Słyszałam ostatnio po czym poznać starość, jak ktoś na słowo ostatki, myśli o pączkach, a nie o tańcach 😊 Ponieważ chwilowo jestem na odwyku pieczenia, to zdecydowanie wybiorę rozrywkę w ten karnawał.. Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę La Land, ale będę sobie musiała chyba wagary zrobić i uciec sama do kina.. Wiecie, po pierwsze musical, po drugie Ryan Gosling, mogę nie mieć wsparcia Niebieskookiego, no dobra to pewne 😊 Jeśli widzieliście i nie polecacie, i tak pójdę 😉 Bawcie się w ten weekend, tak jak lubicie, dużo i w głos się śmiejcie, a najlepiej tańczcie, to bardzo zdrowe! 😉
Komentarze