Życie bywa jak komar upierdliwe, ale może być cudowne ❣
Myślę sobie czasem, że życie jest jak ten komar upierdliwe.. Te wnioski wyciągnęłam po tym jak mi dziś taki jeden wpadł do auta w trakcie jazdy, a właściwie to chyba już tam na mnie czekał 😁 I co jedziesz i nie zrobisz sobie z niego placka na szybie, bo jak to będzie wyglądało, a jak otworzysz okna to się boisz, że następne dołączą.. Tym sposobem czuwasz całą drogę z myślą kiedy Cię jebaniutki uwali gdzieś i nie możesz się nawet skupić na tańcu w aucie 😊W życiu jest przecież podobnie jeden krok zrobisz nie wiedząc jaki będzie efekt, możesz poczynić kolejnych pięć, ale boisz się, że taka kumulacja to już za dużo, a i tak wcześniej czy później w coś z którejś strony uwali 😊Ale nie możemy dać się ani kąsać, ani placków robić z losu kiedy to nie jest konieczne.. Pytanie jak wygrać z komarem i z tym co nam los zaoferuję, a no już mówię, po prostu na klatunie wszystko przyjąć, bez zabijania w myślach i czynach, ale koniecznie z poczuciem własnej wartości, bo bez tego ani rusz.. Dziś mi klientka opowiadała, że widziała piękną bardzo dużą kobietę, ubrana tak bardzo stylowo, że przez chwilę zastanawiała się czy ona w ogóle jest gruba, bo jest sposób bycia i wygląd sprawiał, że myślała o tym, że to ktoś wyjątkowy! Właśnie tego nam brak, bo my wciąż myślimy rozmiarami, wagą, urodą, a rzadko kto myśli o sobie, że po prostu jest wyjątkowy, czarujący, ważny... Nie wiem skąd nam się to bierze, ale wciąż mówiąc kobiecie, że ma fajne spodnie, które kapitalnie podkreślają jej sylwetkę słyszę "a weź to z tesco" Nie ma znaczenia przecież skąd, ja jej chciałam powiedzieć, że kapitalnie wygląda.. Cóż troszkę pracy nasze pokolenie wymaga w tej dziedzinie jeszcze, ale wiecie co ja myślę, że jesteśmy na dobrej drodze, że my komara umiemy przyjąć, ogarnąć i cieszyć się życiem. Nie można się głupotami przejmować, bo poważne problemy mogą je naprawdę stłumić w każdej chwili. Owszem trzeba dbać o siebie, jak się tylko da!!! Ale pamiętajcie rozmiar nie ma znaczenia, tak panowie do Was też to mówię 😊 Ja dziś mimo, że jestem najstarsza a grupie, powalczyłam ze sobą na pole dance, usiłuję dogonić towarzystwo i wiem, że wiek to tylko cyfry, w końcu 😊 Cieszę się z każdego najmniejszego kroczku w przód i tak to moje komarowe życie będzie wyglądało, ma być cudowne i kropka❣ Bo przecież nawet jak komar użądli to ileż ten bąbel swędzi co? 😉 Spokojnego weekendu Wam życzę, pełnego śmiechu i pozytywnych emocji 💚💜
Komentarze