Czarnooka, Dwupaczek i hamowanie obcasów :)
Witajcie po małej chwili przerwy, ale ciągle się coś dzieje, ale już powolutku ogarniam "podwórko" i wracam do żywych..😊 Przedstawiam Wam swoją towarzyszkę od biegania, Czarnooką , zmotywowaną i silną babką, lat dziewięć.. Naprawdę muszę używać silnych argumentów żeby jej czasem odmówić.. A przyznać Wam muszę, że jest twardzielką niesamowitą dotrzymuje mi kroku bez problemu! 💓 Chyba mniej więcej od tygodnia już śmigamy razem i raczej tak zostanie, bo jedna drugą wspiera.. Cóż tam się u Was zadziało w te trzy dni? Bo u mnie bardzo dużo.. Odwiedził mnie mój ulubiony dwupaczek na przykład z prezentem świetnym i z czasem na herbatkę 😊 I siedząc przy tym samym stoliku przy którym się poznałyśmy, doszłyśmy do wniosku, że to ile się zmieniło w naszych życiach od września, kiedy była pierwsza audycja, to jakaś lawina.. Ja się oczywiście bardzo cieszę, bo jednego dnia potrafię wybrać grafikę, polecieć po listwy do budowlanego, wykonać kilka rozmów w hurtowniami, a do tego sobie normalnie pracować.. Ba jeszcze mieć spięcie na parkingu z panem, którego chciałam staranować 😊 Ogarniacie jeszcze, bo ja powoli już nie 😊 Ale wrócę do tego sklepu budowlanego na chwilę, bo tam się działo.. Wiecie, że blondynki, które w dodatku się ładnie uśmiechną, mają łatwiej.. Jeszcze dobrze nie zahamowałam obcasów już był przy mnie pan.. Nieistotne, że przygnał z działu kabin prysznicowych.. Jednak pytam szybko o pomoc w doborze tych listw, a ten mi na wskazane mówi, że to takie jakiś nie bardzo.. Ja kompletnie się nie znam, usiłuję z nim dyskutować przychodzi drugi i pokazuje coś zupełnie innego.. Rozkładam ręce i mówię, że nie wybiorę muszą oni, na co trzeci woła, ja wiem które... Wiecie co ja zaufałam temu, który był z działu swojego, ale serio sobie myślę, że oni nie mieli pojęcia o czym do mnie mówią, ale mówić usilnie chcieli 😊 A na koniec coś fajnego co dostałam od pani Jagody, którą ciepło pozdrawiam, a Wam obiecuję być tu częściej 💙💚
Komentarze