Bo w życiu liczy się nie to co masz, ale jak do tego podchodzisz 😊

Na wstępie pozdrowienia dla pani Kasi, która z samego rana sprawiła mi ogromny komplement słowami "pani Kasiu, pani uzależnia, dlaczego nie było posta?" Poza tym pozdrawiam też panią Anię i jej cudowne koszulki z zaiste, a jak widać jedną z nich zamówioną mam na sobie. Są boskie, zamówienie już kolejne poszło, a Wam bardzo polecam: https://www.facebook.com/zaistepracownia/ Jeśli chodzi o napis na koszulce, to gdy ją zobaczyłam wiedziałam, że muszę mieć, a to z miłości do Romana, bo wciąż powtarza "no chyba Ty" Więc oczywiście jego pozdrawiam 😊Wczoraj nawet miałam chęć napisać parę słów, ale po przygodzie z autem w centrum Lublina, a potem intensywnym kupowaniu prezentów, nie miałam sił.. Powiem tylko tyle blondynka w krótkich spodenkach i nawet nie w szpilkach, a trampkach, jest w stanie załatwić na stacji benzynowej wszystko 😀 Poprosiłam o pomoc jednego pana, a stało przy mym aucie trzech! Bartek zapomnijmy o tych ciemnych 😊 A jeśli chodzi o dziś to mam  dla Was chwilę o pani organistce, bo przystojniak chrześniak się bierzmował..
Ja wiem, że mnie za to udusi, więc oglądajcie szybko, bo może będę musiała usunąć, ale jest boski i z dumą mu towarzyszyłam! Tam też właśnie w trakcie jednego z pierwszych utworów pani wyżej wspomnianej zaczęłam myśleć, że to nie fer tak nam narzucać alt, bo się czułam, a nawet śpiewałam, że robię to basem. Ale to nic, jak w kolejnym utworze pani wyciągnęła w górę, to zaczęłam się tak śmiać, że aż nie wypadało.. Ale naprawdę poczułam się jak ten ptak ze shreka, co to pękł jak Fiona śpiewała, serio 😀😉 A po południu pomyślałam, że jak już ogarnę bezę blue, likier jajeczny i obiad, pójdę sobie w ogród, poopalam się.. Wiecie nie na hamaku tylko przy chwastach.. Co Wam powiem widzę to codziennie przez okno jak jem śniadanie, ale wiecie, że z daleka to nawet cellulit dobrze wygląda 😊Wyobraźcie sobie, że ja tam zachodzę i co wiedzę,łąka!!!!!!!! Nie ściemniam, nie koloryzuję i muszę się Wam pochwalić, że jak mam ogród kilka lat, to tak pięknego powoju, to ja w życiu nie miałam😁 Dla nieświadomych, to chwast, który wyrasta w jednym miejscu i ciągnie się w nieskończoność, Długonoga określiła to bluszczem, ale coś w tym jest.. Co miałam zrobić, zaorać najlepiej, bo fenomen tej rośliny jest taki, że deszczu nie potrzebuje i za chwilę odrośnie... Ale się nie poddałam, nie uciekłam z krzykiem, ogarnęłyśmy pierwszy etap, czekamy na kolejny😉 Bo w życiu liczy się nie to co masz, ale to jak do tego podchodzisz,  autor Kasia ogrodniczka pełną pyśką 😊Cudownego weekendu, a jak chcecie zobaczyć  jaką stylówę wybrałam na kolejną komunię, to zapraszam jutro i to nie koniecznie wieczorem.. Buziaki 💙💚

Komentarze

Kasia K. pisze…
Ja ròwnież pozdrawiam. I jeszcze raz powtarzam: to na prawdę uzależnia😄.
A faktycznie raz na jakiś czas to energia posta rano by się przydała! Tak przed pieleniem, albo zakupami...😉
Zacznę czytać dwa razy dziennie. Mogę przecież cofnąć się to tych starszych😆🤗
Pani Kasiu pani mnie normalnie onieśmiela :) Serdeczne dzięki, będzie czasem post rano z myślą o pani :) Miłego weekendu :)
Kasia K. pisze…
Miłego☀️☀️☀️
Wiolka pisze…
Z tym cellulitem to fajne :) chrzesniak Cię już przerosl. Bluzeczka super i przy tym gajerku fajnie wygląda.
Dzięki Wiolu, pozdrawiam 😊
Aga pisze…
Elegancik jaki przystojniaka wyrósł Basi oj wyrósł 😉
Prawda i do tego fajny facet, ale wiesz co genów nie oszukasz po cioci😀😁😀
Aga pisze…
No tak tak nie ma innej opcji 😉

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)