Kosmetykasja-pasja-moda czyli to czego nie zdąże powiedzieć w gabinecie

Witajcie po małej chwili przerwy, ale ciągle się coś dzieje, ale już powolutku ogarniam "podwórko" i wracam do żywych..😊 Przedstawiam Wam swoją towarzyszkę od biegania, Czarnooką , zmotywowaną i silną babką, lat dziewięć.. Naprawdę muszę używać silnych argumentów żeby jej czasem odmówić.. A przyznać Wam muszę, że jest twardzielką  niesamowitą dotrzymuje mi kroku bez problemu! 💓 Chyba mniej więcej od tygodnia już śmigamy razem i raczej tak zostanie, bo jedna drugą wspiera.. Cóż tam się u Was zadziało w te trzy dni? Bo u mnie bardzo dużo.. Odwiedził mnie mój ulubiony dwupaczek na przykład z prezentem świetnym i z czasem na herbatkę 😊 I siedząc przy tym samym stoliku przy którym się poznałyśmy, doszłyśmy do wniosku, że to ile się zmieniło w naszych życiach od września, kiedy była pierwsza audycja, to jakaś lawina.. Ja się oczywiście bardzo cieszę, bo jednego dnia potrafię wybrać grafikę, polecieć po listwy do budowlanego, wykonać kilka rozmów w hurtowniami, a do tego sobie...

No moje szczęście na twarzy wyrysowane jest dzięki pani Ani, która dziś przesłała zamówione koszulki, mam nadzieję, że widać napis 😉 Swoją drogą to genialny pomysł na prezent, możecie sobie sami wybrać co ma pisać, a do tego fajna jakość, a zobaczcie jak pięknie opakowane! Bardzo polecam Zaiste : https://www.facebook.com/zaistepracownia/ Mimo średnio udanego dnia, te koszulki sprawiły mi mnóstwo radości, dziękuję i pozdrawiam panią Anię i rzeczywiście nie ma to jak zacząć dobrze weekend 💙 Mam nadzieję, że Wasz się również właśnie zaczyna i pędzicie go cudownie, bo to chyba kolejny dość długi dla niektórych.. Co za tym idzie dla mnie dość pracujący 😊 Trzeba się cieszyć, że o siebie dbacie, a ja mam dla Was dziś hit, który już noszę na buziaku, rozświetlający nawilżacz ze złotymi drobinkami, rzadko mówię to z takim naciskiem, musicie to mieć!!: http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/musisz-tu-miec.html   Mam też dla Was dowcip weekendowy o wariatach, bo to jakiś tem...

Taką piękną różę dostałam i już dawno powinna być w ziemi, a nie jest! Jeśli jest specjalista od takich kwiatów to zapraszam 😊 Róż zawsze się bałam hodować, ale spróbuję, może to nie takie trudne.. Zgodnie ze słowami Henreggo Forda "Nic w życiu nie jest szczególnie trudne jeśli tylko rozłożyć to na etapy" Więc ja etap pierwszy mam za sobą, czyli tygodniowa aklimatyzacja róży na moim podwórku 😉 Ale poważnie to zajmę się tym w weekend! A propos to znów piątunio, czy Wam też śmignął kolejny tydzień w takim tempie? Mój ukochany maj się już kończy... Z jednej strony jak się na coś czeka, to zależy żeby już było, a z drugiej żal, że tak szybko to mija.. Cóż mogę powiedzieć poza tym nieustannym im dalej w las tym lepiej.. Alee dziś słyszałam genialny tekst "czym się nie najesz tym się nie naliżesz" Rozbawił mnie do łez 😁 Uwielbiam ludzi z poczuciem humoru i chyba takich  do siebie przyciągam.. A jak tam Wasze sporty i zdrowe działania?? Ja dziś z bólem wyszłam biegać...

 Na te papierki, które trzymam w dłoni czekałam dokładnie sto sześćdziesiąt osiem dni.. Jak się domyślacie jest finalizacja moich planów związanych ze studiem wizerunku i znów wrócę do tematu czekania, bo warto było przede wszystkim dlatego, że zmienił się cały projekt, a do tego i ja! Czasem tracimy cierpliwość, chcemy już teraz i natychmiast, a okazuje się, że los może pomóc i zmienić wszystko na lepsze.. Cóż ja dziś szampana nie otworzę, poczekam na moją ekipę, ale świętować naprawdę mam co! Teraz została tylko sama przyjemność i niebawem działam.. 💪 Ja uważam, że ze zdarzeniami w życiu jest trochę tak jak z ludźmi "Nie ma przypadkowych spotkań w życiu, każdy napotkany człowiek jest albo lekcją, albo sprawdzianem, albo prezentem" Dlatego wszystko co się dzieje należy po protu przyjąć, zrozumieć, chcieć to zaakceptować, a wtedy będzie po prostu łatwiej! Ja przy okazji tej swojej radości mam dziś dla Was trzy najważniejsze kobiety w moim życiu, bo wiecie oczywiście, ...

Mam dowód na to, że po burzy zawsze jest słońce!! Mało tego mimo, że burzy się bardzo boję dla takich widoków mogę ją tolerować.. Wiem, że widzicie mnie tutaj wiecznie uśmiechniętą, zadowoloną i tryskającą życiem, ale ja naprawdę nie urwałam się z kosmosu, nie żyję czubkiem własnego nosa.. Wiem, że jest czas, że mam powody do radości albo po prostu przy różnych okolicznościach umiem je wychwycić mimo wszystko czyli kolorować swoją kolorowankę.. Wiem też, że wiele osób wokół nie ma tego szczęścia, że mają burzę taką porządną i nie jest to najlepszy czas.. Ja w tej dziedzinie również jestem specjalistką więc naprawdę chyba mogę napisać, że po każdej burzy przychodzi słońce i te wszystkie słowa, że będzie dobrze są prawdziwe.. Czasem gorszy dzień zdarza się bez większych tragedii, tak po prostu ktoś nas wytrąci z równowagi, albo świsty gwizdy chłopaków z budowy zirytują 😊 Wiele wpływa na nasze emocje i na to jak minie ten dzień i czy tęcza będzie przed snem.. Czasem na taką tęczę czek...

Witajcie, mam nadzieję, że weekend się udał Wam tak jak mi, bo chyba miałam jedną z lepszych urodzinowych imprez w swoim życiu, a to oznacza, że im dalej w las tym lepiej 😊 Oczywiście nie byłoby tego bez ekipy, która mnie tym razem rozbroiła, i jak jestem na tym świecie tyle, to nie śpiewał mi nikt nigdy sto lat z taką częstotliwością jednej nocy.. Ja sobie myślę, że sąsiedzi, którzy nie byli wtajemniczeni mogli być przekonani, że córkę za mąż wydaję.. 😀Były tańce, była cudowna atmosfera.. To po prostu wyjątkowy wieczór, a śmiechu tyle, że na samą myśl śmieją mi się oczy 😉 Nie było oczywiście tak kolorowo, bo sobie wyobraźcie, że towarzystwo sobie poszło na mój ogród, w którym w jedną chwilę jak mówi moja mała blondynka "wyrosły jakieś ksaki" Wiecie co było dalej, przecież śmieli się na całą wieś, zabolało, a co 😊 I stało się tak, że nawet moją siostrę to zabolało i efekty są takie, jeszcze w to nie wierzę, a złośliwców teraz zapraszam na ogród 😊 Siostra do pomocy...

Kochani czytelnicy, oglądacze i wszyscy którzy tutaj ze mną jesteście, dziś krótko, ale na temat! Trochę mieszane mam uczucia, bo naprawdę lubiłam liczbę 37, tak mi leżała, że aż miło.. Ale nic nie trwa wiecznie i właśnie  awansowałam na troszkę większą, ale wszystko zrobię żeby ją polubić równie bardzo.. Żeby działo się równie dużo, a żebyście Wy też coś z tego mieli 💗💗 Dziękuję każdemu z tego miejsca kto napisał dziś do mnie chociaż dwa słowa, każdemu kto uściskał i każdemu kto pomyślał chociaż przez sekundę o mnie! Dzielę się tymi dobrymi słowami z Wami, bo przecież sama tyle szczęścia nie ogarnę 😉 Ja ogłaszając święto narodowe, czyli urodziny, będę tu miała chyba największą z dotychczasowych imprez, ale tak się cieszę, że chcą tutaj ze mną być i będę zawsze się otaczać świetnymi ludźmi, bo to jedyny sposób, aby w tych czasach nie oszaleć.. Pamiętajcie, że wiek to stan umysłu, bo tak sobie powtarzam od dawna!!! Nie liczy się też jak świętujesz, ale z kim, dlatego mam ekipę...

Nie ma złej pogody, jest odpowiednie nastawienie! 😊 Wiecie jak się fajnie biega w deszczu i skacze po kałużach, musicie spróbować!  Zupełnie inaczej patrzy się na to jak wyglądał dzień po takim beztroskim bieganiu.. Wiem, że nie każdy lubi i może, ale spacer w deszczu może być również przyjemny, a do tego romantyczny 😊 Co do romantyzmu, to pozdrawiam Romana, bo mi ktoś dziś powiedział, że ja bardzo dużo o nim mówię, dla tych co nie wiedzą, Romano mój kuzyn, jeden z ulubionych 💜Chcę Wam dziś opowiedzieć o świetnej pani Madzi, którą serdecznie pozdrawiam, która mnie zawsze rozbawi, a dziś przekazała mi złotą myśl. Mianowicie trzy największe oksymorony:  miękki kamień, stara dziewczyna i skończone drzewo genealogiczne 😉 Dobre co?! Mam każdego dnia tyle różnych spotkań z ludźmi, że czasem nie wszystko jestem w stanie Wam opowiedzieć, ale chce Wam pokazać co dziś dostałam, bo świetne i genialny pomysł na prezent! Mam też dziś coś z dziedziny makijażu, a mianowicie produkt...

Jak widać dziś byłyśmy w kwiatowym raju, a co za tym idzie historia moich kwiatów jednak nie skończyła się happy endem.. Ale wciąż polecam pelargonie24, bo pan jest uczciwym człowiekiem, kwiaty ma piękne. Wyobraźcie sobie, że kurier dopiero wczoraj dostarczył kwiaty do firmy, a jak się można domyśleć, były w opłakanym stanie, zdjęcia mi pan przesłał, masakra.. Proponował, że mimo wszystko wyśle mi zamówienie, ale przecież błąd z mojej strony, więc serca nie miałam narazić na straty aż tak kogoś.. Pan jednak uparł się, że chociaż część pieniędzy mi odda żeby było sprawiedliwie.. Czy ja już Wam mówiłam, że mam szczęście do ludzi ?😉 A swoją drogą tak się zastanawiam czy jak gołębia dhl przyjmuje i ktoś myli adres, to odsyłają zwłoki po czterech dniach.. Brutalne, ale prawdziwe.. Co do kwiatów, to dziś był ten dzień, w którym z jakiegoś powodu jest tyle energii i robi się milion rzeczy.. Miałam taki ostatnio chyba hmmmm w 2017 jakoś tak 😊 Ale dziś ogarnęłam mnóstwo tematów, nadrobiłam...

"Szczęście to nie przypadek, ale sposób na życie" Mam dziś powód do szczęście ogromny, bo w końcu zaistniało studio wizerunku i mimo, że potrwa to jeszcze chwilę, to już jest to w realizacji, a czekałyśmy bardzo długo. Po założeniu działalności powstrzymałam się od tańca przed urzędem 😊 Co do urzędów, to chcę powiedzieć, że dziś byłam w kilku i nie zgodzę się, że urzędnicy są nie mili, po prostu do nich należy wchodzić z uśmiechem i tyle! Najlepszy dziś był pan, który zrobił mi te pieczątkę, a musiałam bardzo ładnie prosić.. Zgodził się i kazał czekać. W trakcie bardzo się tłumaczył, że nie wyrabia się z zamówieniami, bo "pesel mu się postarzał" 😉 Ładnie ujęte, ale oczywiście szybko wyprostowałam to myślenie! Ale ja dziś o tym właśnie szczęściu, do którego można po prostu dążyć, bez względu na kłody pod nogami, które się pojawiają u każdego. To rzeczywiście można uznać sposobem na życie.. Nie myśleć mi tu, że moje życie usłane różami, bo owszem mam mnóstwo ...

Miał być wielki post o blondynce na przeglądzie auta, a tu żadnych niespodzianek, pan pyta Kasia odpowiada, bo edukacja trwa nieustannie i  już nie pozwolę sobie na niekompetencję w tym temacie 😊 Przecież chyba w to nie wierzycie? Połowę zdań, które pan mi tłumaczył nie rozumiałam, ale inteligentnie kiwałam z lekko przechyloną głową w bok.. Wiecie chodzą tam w tych garniturach wystrojeni człowiek nie wie jak się nazywa, na weselu tylko takie widoki 😀A przypał był jeden tylko jak wsiadłam do auta i czegoś mi brak, coś jest nie tak... Siedzę i myślę i nagle po chwili już wiem, radio wyciszone na maksa.. Słuchajcie jak ten bidak wsiadł tam i nie wyciszył przed zapaleniem silnika to już wiem dlaczego wrócił taki rozczochrany 😀😁😀 No taka moja wada, że nie umiem słuchać cicho muzyki.. Mam za to dla Was małą anegdotę z komunii związaną z moim budzikiem i odwiecznym śmiechem z mojego snu w nadmiarze.. Nie uwierzycie o której mi zaczął dzwonić budzik w telefonie przy stole... I jeśl...

Witajcie, tego żebyście czytali mnie o takiej porze jeszcze nie było, a tu proszę kto umie zaskakiwać, no kto ?? 😊 Jeśli ktoś mnie poczta do kawki przy pięknej niedzieli, to będzie mi bardzo miło.. Oczywiście krótko o wyborze mojej kreacji na komunię pięknej Zuzanny: http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html Wy zobaczcie jak bywam ostatnio, wszystkie sakramenty, ale wesela brak, Maciek pozdrawiam 😊 Wiecie, że ja to chyba trochę mam problem ze stylizacją do kościoła, bo bywam tam rzadko, a jak już jestem i obserwuję, to widzę, że tam dress code również się zmienił.. Może wyjaśnię panom to określenie, chodzi tu o taki narzut odgórny jak możemy się stosownie ubrać w miejsca niektóre.. Cóż raczej miałam zakodowane, że jak kościół, to jakoś tak się pookrywać należy, wiecie, dekolt wyżej niż pępek. ramiona kiedyś były też zakryte, a i długości kiecek raczej też określone.. Ależ mnie wczoraj ogarnęło zdziwienie.. No rzadko chodzę, to rzadko, ale to nie tak, że ni...

Na wstępie pozdrowienia dla pani Kasi, która z samego rana sprawiła mi ogromny komplement słowami "pani Kasiu, pani uzależnia, dlaczego nie było posta?" Poza tym pozdrawiam też panią Anię i jej cudowne koszulki z zaiste, a jak widać jedną z nich zamówioną mam na sobie. Są boskie, zamówienie już kolejne poszło, a Wam bardzo polecam: https://www.facebook.com/zaistepracownia/ Jeśli chodzi o napis na koszulce, to gdy ją zobaczyłam wiedziałam, że muszę mieć, a to z miłości do Romana, bo wciąż powtarza "no chyba Ty" Więc oczywiście jego pozdrawiam 😊Wczoraj nawet miałam chęć napisać parę słów, ale po przygodzie z autem w centrum Lublina, a potem intensywnym kupowaniu prezentów, nie miałam sił.. Powiem tylko tyle blondynka w krótkich spodenkach i nawet nie w szpilkach, a trampkach, jest w stanie załatwić na stacji benzynowej wszystko 😀 Poprosiłam o pomoc jednego pana, a stało przy mym aucie trzech! Bartek zapomnijmy o tych ciemnych 😊 A jeśli chodzi o dziś to mam  dla...

Witajcie, nie chciała pozować do zdjęcia, a taka ładna moja nowa mieszkanka kurnika, a jej dwadzieścia pięć koleżanek  średnio fotogeniczne, więc widzicie najładniejszą 😊 Stado nam się powiększyło do ponad trzydziestu kilki sztuk, ale jakie mają życie, bo widzicie, że obok ich domu stoi nasz stół.. Powiem Wam, że ich imprezowy tryb życia bardzo im służy, bo mają  dużo jajek.. Jaki z tego wniosek, że nie można sobie odmawiać życia towarzyskiego, bo organizm bardziej wydajny 😉 A co do moich kwiatków, to wiecie, że średnio mądry kurier tak temat załatwił, że pojechały do właściciela, ale pan bardzo się przejął i świetnie sprawę załatwił.. Więc nie ma tego złego co 😊Jak tam u Was? Też czekacie na deszcz, w sensie braku, przecież ja już się uśmiecham jak widzę krople na szybie auta, nie dostrzegając, że to auto przede mną sobie szybę myje! Zobaczcie jak łatwo zmienić podejście do tematu pogody, nawet za deszczem można zatęsknić.. Tak w życiu jest, że my absolutnie nie docen...

Witajcie, nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że "uśmiech jest jednym z ważniejszych kosmetyków" więc go używam, a może i nadużywam, mimo, że różne przygody miewam.. Pierwsza dziś to me zagubione kwiaty, bo jak widać na mym tarasie jeszcze nie wiszą piękne pelargonie,a już dawno zakupiłam.. Przez internet oczywiście jak w poprzednich latach.. Nie uwierzycie, przecież się adres lekko pomyliło nie wiem już sama czy mogę szukać winnego czy to może ja 😊 I co kwiaty zaginęły, a dodzwonić się do firmy, to normalnie chyba łatwiej do Putina 😀 Najbardziej mi żal, że one się biedne duszą, ale ruszyłam niebo i ziemię żeby dotarły jakoś i żeby wody im dać.. Swoją drogą użyte dwa razy słowo Kamionka w adresie, nawet w kodzie pocztowym, to chyba dowód na miłość do tego miejsca! A co do miejsca, to przecież biegam po nim regularnie i znów tylko mi się może przydarzyć, że co chwila ktoś jedzie i chce mnie podwozić, takie natężenie ruchu między dziewiętnastą, a dwudziestą, że aż dziwne 😀 Do...

"To nie wiek mówi ile masz lat, ale Twoje podejście do życia" Zanim zacznę się mądrzyć przypomnę, że jeszcze w tym miesiącu skończę trzydzieści osiem lat, a wszystkim, którzy uważają, że spódniczka zbyt krótka, a kolor niestosowny do wieku, mówię, że to ja o tym decyduję 😊 Spędziłam dziś troszkę czasu na zakupach z piękną kobietą po sześcdziesiatce i powiem Wam, że jestem przerażona podejściem do swojego ciała, a także przyzwyczajeniami. Wiem jedno, ja już nigdy nie użyję słów "za stara" 😊 Słyszałam je dziś tyle razy jako argument, że wszystko zakazane, że w pewnym momencie nie wytrzymałam i powiedziałam, że rzeczywiście należy się w tym wieku schować do szafy! To nie jest tak, że mi łatwo mówić, bo mam mniej lat... Jednak to nieprawda, bo mam więcej z kolei niż dwudziestolatka, ale nie oddzielę się od tego pokolenia murem, nie założę habitu i nie będę żyła wbrew swojej naturze.. Bo jak mówi hasło pewnej marki modowej "modnie jest być sobą" Zastanówci...

Nie wiem jak Wy, ale ja dziś narzekałam pół dnia na ból głowy, to chyba normalnie jakaś po weekendowa trauma 😊 Ale jak widać po bieganiu mi oddało, żeby nie powiedzieć odbiło 😀 Serio nie ma nic lepszego niż to, a ponieważ przez tydzień biegałam tylko za piłką, to dziś naprawdę dostałam masę energii.. A Wy jakie sposoby macie na powrót do rzeczywistości? Nie jest łatwo co?  Ale niebawem następny także noski w górę.. Ja dziś będę o pięknie naszym czyli babek, chociaż o panach słowo również będzie.. Otóż przeczytałam fajny tekst jednej z aktorek: "Doceniam piękno, które wynika z młodości, które zostało nam dane na starcie. Ale żeby pozostać piękną, trzeba dbać nie tylko o urodę, ale też o duszę, serce" Może moje słowa będą kolokwialne, bo ja bym do tego dorzuciła jeszcze mózg, bo wiecie, że na starość to już tylko umysł piękny zostaje 😀 A poważnie, to rzeczywiście trochę to tak wygląda, że w pogoni za urodą mniejszą uwagę się przywiązuje do tej fajniejszej strony, kt...

Witajcie po dość długiej przerwie, ale w takich okolicznościach przyrody ciężko mi było się zebrać 😊Nie wpadłam po prostu, że się przecież mogę z robotą na tarasie ulokować.. Mam nadzieję, że Wasz weekend jest równie piękny jak pogoda i jesteście non stop z tego powodu uśmiechnięci.. U nas odbyło się otwarcie sezonu piłkarskiego, ogromne ognicho, ba poprawiny też 😊 Bo z taką ekipą inaczej się nie da, ale właśnie Ci ludzie w tym wszystkim są najważniejsi! Już nie pamiętam jak to było bez tych meczy i naszych spotkań, stali się jak rodzina i to coraz większa, ale żeby nie było nie pobieramy pięćset plus 😁 Powiększamy się bo po prostu tutaj u Nas fajnie! Korzystałam też sporo ze słońca i w związku  z tym mam dla Was bardzo fajną propozycję kremu z filtrem pięćdziesiąt, który się nie świeci, a do tego ma witaminkę D3 : http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/musisz-tu-miec.html   Cóż poza tym, to muszę Wam opowiedzieć historię moich storczyków, które w sporej...