Pomoc, wygrane, pasztet i takie tam..

Jeszcze nie napompowana, ale wygrałam dziś piłkę do nogi, czy to nie przeznaczenie?! Mało tego wygrałam, a jednocześnie pomagałam!! Otóż w szkole dzieciaki dziś miały genialny sposób na pomoc dla malutkiego Alanka, mogły podarować jedyne trzy złote, a w zamian za to dostały coś co sobie wylosowały.. Dzieciaki się uczą, że pomaganie jest naprawdę fajne.. A edukować naprawdę należy!! Jak dziś usłyszałam opinię na temat takiej akcji pewnej dziewczyny, to zaniemówiła.. Naprawdę czasem nie wierzę, że ludzie będą kupować wszystko, żeby sąsiad widział, że go stać, ale trzy złote nie da żeby pomóc... Ja wiem, nie jesteśmy w stanie każdemu pomóc, nie możemy też tylko tym żyć, ale jak ominąć taką loterię, jak nie pomóc, ja nie ogarniam.. Mało tego pojechałam żeby od mego Romana, kuzyna kasę podać i nakupiłam babeczek przy okazji, a piłka to był hit!! Błagam Was pomyślcie o słowach, które ładnie dziś powiedziała moja Iwonka "łatwiej jest pomagać niż prosić o pomoc" !!! My mieliśmy niestety okazję przekonać się jak to jest prosić o pomoc, przy okazji pożaru, ale wtedy widząc ogrom serca, wiedzieliśmy, że się odwdzięczymy! Ale naprawdę jeszcze wiele osób żyje czubkiem własnego nosa i ja akurat tego nie mogę przeżyć... Boli mnie to niesamowicie, ale wierzę, że nasze dzieci będą innym pokoleniem..  A z rzeczy przyziemnych, to mam dla Was przepis na pasztet z ciecierzycy, namotałam, bo dodałam podwójną porcję ciecierzycy, ale uratowałam i uważam, że naprawdę jeden z lepszych pasztetów jakie jadłam  http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html Ja dziś cały dzień spędziłam w kuchni, nie chcecie wiedzieć co ja namodziłam, miało być mało, a wyszło jak zwykle.. Ale co ja zrobię jak ja lubię dobrze ugościć, a jutro mam wyjątkowych gości.. Mam nadzieję, że zdążę na obiad swój, bo egzaminuję moje dziewczynki szkolne też 😀😀 Mam też słów parę o jasnych spódnicach zimą http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html Wiem, że przy weekendzie raczej nie macie czasu na czytanie, ale są tacy co zajrzą, a dla mnie każdy czytelnik się liczy 💙💙 Jeśli tylko dysponuję czasem, to piszę i w końcu nie patrzę na statystyki i ilość komentarzy, ja chyba zostałam blogerką 😁😁😁 Buziaki 💗


Komentarze

Wiolka pisze…
Warto pomagać. Nawet trzy złote pomnożone przez setkę dzieciaków może uratować komuś życie.
Dokładnie, tylko teraz tyle chorych dzieci, frakwencja przez to mała... wirus straszny
Kasia N pisze…
Żałowałam, że też nie mogłam być na loterii bo Alanek to syn mojego kolegi.... Ale moja mama za mnie narobiła i nawiozla fantow z loterii dla wnusi i babeczek dla Jarka 😉
Właśnie, alez te babeczki były dobre!!!!! Kasiu ja chcę przepis , proszę... 😘
Kasia Goś pisze…
Pomagać można zawsze i na różne sposoby. Czasem symboliczna złotówka może dużo. Z punktu widzenia jednostki to tylko złotówka, a z punktu widzenia tysiecznej grupy ofiarodawców to już robi się pokaźna suma. Mimo można też dzieląc się tym co mamy, to nie tylko pieniądze, to też czas, którego nieraz bardziej skąpimy... A cóż więcej z naszego człowieczeństwa, jak serce okazane bliźniemu 🙂
Piękne słowa pani Kasiu, szczęśliwi Ci co pomocy nie potrzebują i niech to docenią..

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)