Serce.....

Późno dziś, ale mam serce w ręku wybaczycie 😉 Dzień ten był dowodem na to, że im więcej się dzieje, tym lepiej funkcjonuje mój silnik wewnętrzny, także styczeń się kończy i podkręcam obroty! Dzień zaczęty  audycją i szybciutką pogaduchą z radiową koleżanką musiał być po prostu dobry!! Miałam tyle energii, że postanowiłam się wybrać na dwa treningi.. Mało tego pierwszy raz od bardzo
dawna, nasze trio w komplecie, a jak jutro nie będzie posta to znaczy, że któraś mnie udusiła za zdjęcie 😊 Co do pierwszego treningu, to tak potańczyłam, że wyglądałam jak po prysznicu, nie spodziewałam się, że tak się można zmęczyć tańcząc, a tym ile to daje energii nie wspomnę, rewelacja.. Nie mam pojęcia czy uda mi się chodzić na wszystko, ale chociaż raz w tygodniu będę chciała potańczyć.. Po tym był pole dance, ale tym razem przegadałyśmy troszkę, bo przecież nie było okazji omówić tego i owego 😉Trenerki Natalię i Iwonkę bardzo pozdrawiam, właściwe osoby na właściwym miejscu!!  Autorką zdjęcie naszego jest fanka naszego tria, Iwonka 💚 Opowiedzieć Wam chcę też właśnie o sercu, które mnie dziś bardzo zabolało.. Na parkingu idąc z zakupami zobaczyłam pana, wiecie takiego jacy się przechadzają po parkingach i czegoś chcą... Boję się ich to raz, a dwa irytuje mnie fakt, że jedni wstają do pracy, a inni czekają na gotowe, a i to nawet przepiją.. Rzadko jestem też niegrzeczna bo się boję, że mi auto po złości porysuje.. Pakowałam zakupy do bagażnika z nadzieją, że mnie nie zaczepi.. Zaczepił.. Ja bez namysłu odpowiedziałam chłodno "do pracy trzeba się zabrać" Był góra w moim wieku, nawet w takich ubraniach.. Szybko wsiadłam za kierownicę i nagle dotarło do mnie, że on prosił o jedzenie... Jak wysiadałam z auta już odchodził ze spuszczoną głową.. Pytam "o jedzenie pan prosił?" Twierdząca odpowiedź padła szybko.. Poczęstowałam go bułeczkami i jak zobaczyłam tę radość na widok jedzenia dodałam wędlinę, bo nic więcej nie miałam... Nie umiem Wam opisać co ten człowiek miał w oczach.. Był trzeźwy i powiedział, że ma już dowód i może uda się pracę znaleźć... Życząc mu wszystkiego dobrego wiedziałam, że życzę całym sercem...Nie umiem się pogodzić z tym, że tak różnie się nam życie układa i nie wiem od czego to zależy.. Ale jak ktoś czuje głód, taki głód moje serce pęka... Nie bądźmy obojętni, proszę... 💙💓

Komentarze

Aga pisze…
Gwiazdy województwa 😃😘 ja niestety latem miałam podobną sytuację dałam bułkę i do bułki fo tego sok. A na drugi dzień widziałam Pana przysypiajacego na przystanku z procentami....od tamtej pory Stop powiedziałam.....
To są trudne wybory i decyzje... w ogóle trudny temat..
Wiolka pisze…
Dawno temu podszedł do nas taki typ i poprosił o złotówkę bo brakuje mu do wina. Szczery chłop.

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)