Koreczki i szpileczki, Nowy do zrealizowania..

Wczoraj szpileczki, a dzisiaj koreczki 😉 Aż trudno uwierzyć, że to ta sama osoba i powiecie, że szata nie zdobi człowieka 😉 Powiem Wam, że mój pierwszy dzień Nowego Roku zaczął się cudownie, od nocy spędzonej w cudownym gronem, po rodzinny dzień no i mecz!! Mam nadzieję, że właśnie taki będzie cały rok.. Z moimi pięknymi siostrami, z rodzinką i z przyjaciółmi, a cała reszta będzie prosta, bo wśród ludzi z którymi wszystko jest łatwiejsze! Nikt z nas nie ma pojęcia co nam

ten rok przyniesie, bo nie tylko od nas jest to zależne! Dlatego trzeba się też skupić na tym z kim i jak  spędzimy czas.. Właśnie tego Wam życzę dobrych ludzi wokół i wydarzeń, które jeśli mają zaskakiwać, to tylko pozytywnie! Ja jestem bardzo pozytywnie nastawiona, bo skoro dziś po nocy takiej, udało się ekipę zebrać na mecz, to wszystko jest możliwe 😀 Mało tego wspólnie z młodszą siostrą pokazałyśmy młodym chłopakom jak grają dziewczyny z Kamionki! Bo troszkę zaskoczeni byli, że weszłyśmy na boisko.. A tu każda strzeliła po trzy gole, fakt, że z zasługą fajnej asysty, ale jednak! Meczyk był piękny i sam fakt, że rozegrany pierwszego stycznia na orliku, dość nietypowy 😊Życzę Wam również żebyście się nie ograniczali, żebyście sięgali po wszystko na co macie ochotę, bo życie jest zbyt krótkie, żeby odkładać na jutro. Dlatego wszystkie swoje założenia, które macie realizujcie już od jutra, nie ma na co czekać.. Ja planuję również zmiany na blogu, ale na razie nic nie powiem.. Cudownego, wspólnie spędzonego mam nadzieję 💗💗💗 Oby ten rok był dla Was książką, która zaskakuje i wzrusza💚