S艂owo na weekend 馃槃

Nie umiem ubra膰 w s艂owa czasem swoich my艣li, a zapewne nie jestem w tym osamotniona, mimo, 偶e wygadana i wypisana jestem 馃榾 Jednak zacz膮膰 chc臋 czym艣 zabawnym, a sko艅czy膰 ju偶 nie, czyli nie wiem o co mi chodzi.. Nie mniej musz臋 Wam opowiedzie膰 o swoim poranku, bo dawno takich emocji nie mia艂am.. Od jakiego艣 czasu jest remont naszej biedry obok salonu.. Co za tym idzie, nie brak jedzenia, picia i sklepu, ale zdecydowanie brak parkingu.. Przecie偶 nie nale偶臋 do tych, kt贸re pojad膮 do pracy p贸艂 godziny wcze艣niej, aby znale藕膰 miejsce parkingowe w okolicy dw贸ch kilometr贸w od salonu.. Pr臋dzej bym pojecha艂a busem 馃榾 Jad膮c swoim niebie艣ciutkim pieszczoszkiem, musz臋 walczy膰 jak lwica o miejsce, co czasem zajmuje chwil臋.. A tu dzi艣 nagle pod biedr膮, gdzie tylko kilka miejsc zosta艂o nie objetych budowlan膮 siatk膮, czeka na Kasi臋 miejsce... My艣l臋 sobie, dziewczyno zagraj dzi艣 w totka.. Nie mniej wiem doskonale, 偶e po wyj艣ciu z auta musz臋 si臋 zmierzy膰 z panami budowla艅cami... Przej艣膰 kilka metr贸w, w dodatku w szpilkach.. Ale jest po dziesi膮tej ,my艣l臋 ch艂opaki zarobione, przemkn臋...Zaparkowa艂a blondyna, wysiada, tup ,tup szpileczki klepi膮 i nagle na budowie zapada cisza, a potem kilku odwa偶nych krzyczy szarmanckie dzie艅 dobry... Wiecie, 偶eby to chocia偶 mnie podbudowa艂o, czy co艣 w tym stylu.. M贸j charakter w tym przypadku taki, 偶e w艂膮cza wyprost przedramienia i palca 艣rodkowego.. Wiem, 偶e mo偶e mnie z tej strony nie znacie, ale charakter to charakter..馃槈 G艂os rozs膮dku si臋 odezwa艂, bo przecie偶 nale偶y auto z parkingu odebra膰.. Wieczorem by艂o tylko lepiej, wszyscy gwizdali jak na meczu.. C贸偶, mam mn贸stwo 艣wietnych koleg贸w pracuj膮cy w tej bran偶y, pewnie te偶 maj膮 takie odruchy, ale pro艣ba moja, nie stawiajcie nas w takiej sytuacji, bo jakiej oczekujecie reakcji??? 馃槉 Koniec niestety z innej bajki, zwi膮zanej ze smutn膮 wiadomo艣ci膮 o 艣mierci che艂mianki, o kt贸r膮 walczy艂a Polska i nie tylko.. Uzbierane pieni膮dze, ogromna nadzieja, a serce nie wytrzyma艂o... Mo偶e warto zrozumie膰, 偶e nie pieni膮dze daj膮 nam szcz臋艣cie, 偶e nie mo偶na trwoni膰 偶ycia na k艂贸tnie, na odk艂adanie do jutra... Dzi艣 jest, to pewne, ale czy zd膮偶ysz zrobi膰 wszystko jutro, tego nie wiesz... Straszne, ale prawdziwe, wi臋c mo偶e 偶y膰 tak 偶eby si臋 tego nie wstydzi膰.. 呕eby korzysta膰 z tego, 偶e los da艂 nam r臋ce, nogi, wzrok, s艂uch, a cz臋sto o wiele wi臋cej... Empati臋 uruchomi膰 te偶 poprosz臋 i dzielcie si臋 tym co macie... W艂a艣nie o to mi chyba chodzi, empatia, rado艣膰 z ka偶dego dnia i dzielenie.. Takie s艂owo na weekend 馃槈

Komentarze

Aga pisze…
Heheh moja reakcja te偶 jest taka z palcem ew. inne s艂贸wka :) Co do wiadomo艣ci te偶 my艣la艂am 偶e uda si臋 nazbiera膰 pieni膮偶ki a jednak....ale i takich ludzi tam trzeba :(
Mi艂o mi, 偶e w ka偶dej kwestii nie odbiegam od normy... buduj膮cy Aga fakt, 偶e tylu ludzi si臋 zebra艂o do pomocy
Kasia N. pisze…
Mam nadzieje, 偶e nie wszyscy pracuj膮cy w tej bran偶y tak reaguj膮 na kobiety....no przynajmniej mojego m臋za w takiej sytaucji sobie nie mog臋 wyobrazi膰 ;)
馃槂 nie no naszych ch艂opak贸w z okolic nawet nie podejrzewamy o to!!! To klasa sama w sobie 馃槂

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a g艂owa swoje :)

"Ka偶da brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przygl膮daj si臋 w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)