Coś dla duszy czyli wystarczyło umyć okna :)

Witajcie w ten piękny słoneczny dzień, jak widać moje stylówy z getersonami w toku, czyli trwają treningi na całego 😊 Już nawet kupując ubrania, zaczynam się zastanawiać czy będą pasowały do stroju sportowego👀 Co tam u Was, jak weekend, wrzesień, też tak szybko jak u mnie? Z jednej strony mam wrażenie, że tydzień ktoś skraca, a z drugiej jak myślę o ostatnim weekendzie, to mam wrażenie, że był wieki temu. Ja już sama nie ogarniam! Wrócę na sekundę do ostatniego posta, o piciu ciepłej  wody, tak piję nieustannie. Nie mniej zaskoczona jestem Waszym zainteresowaniem tym tematem, pytaniami różnymi, bo jak się okazuje, to wciąż wiele osób nie pije wody w żadnej postaci. Potem się dziwimy, że skóra sucha, że sińce pod oczami, że kiepska odporność.. Wpadłam więc na pomysł, że poproszę Basię żeby napisała parę słów dla nas na ten temat, bo ma Ona o wiele większą wiedzę i kompetencje. Jeszcze o tym nie wie, ale może się zgodzi. Ja natomiast dziś będę namawiała do zadbania tym razem o Wasze dusze, a nie ciało, bo byłam na koncercie ukochanego Grzegorza Turnaua i przypomniałam sobie jak to jest😍 Oczywiście umknęło mi, że ostatni raz byłam na koncercie rok temu, na jesieni, Justyny Steczkowskiej👀 Kolejne, przecież to było niedawno! A to takie emocje, tyle dobra dla serca, ja oczywiście popłakałam się jak Grzegorz zaśpiewał ulubione kawałki, ale o to chyba chodzi, o przeżywanie innych emocji niż te w pracy, przy gotowaniu czy sprzątaniu. Korzystajcie ile się da, bo to bezcenne! A co do rzeczy przyziemnych, to tak schodząc dziś rano z Blondyneczką na śniadanie, pomyślałam, że to widać, że słońce już świeci inaczej... Okazało się, że wystarczy umyć okna 😂 Jutro zapraszam, bo będzie o produktach dla młodych i starych w jednym i pewnie wiele innych tematów! Ściskam💜💛💚

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)