To nie leń to codzienność, czyli zabierz pandę z twarzy i nie daj się jesieni :)

Przedstawiam Wam moją trenerkę osobistą, która dziś dokonała cudu i namówiła mnie na trening 😊 Nie wiem jak Wy, ale ja dziś absolutnie nie mogłam się ogarnąć z tym zimnem i tak generalnie. Wstałam rano jak miś panda, wyjątkowo długi zajęło mi zdjęcie tego zwierza z twarzy, już myślałam, że się to nie uda 😉 Mało tego jak do kolega marudził, że ma lenia, ja mówię, że ja też, dziś też nie mogłam się obudzić, a on na to "u Ciebie to nie leń, to codzienność" 😀 Ja chyba jestem zbyt szczera, zamiast tu pisać, że wstałam dziś o 6.15 żeby sobie pobiegać przy tym pięknym przymrozku. Następnie wróciłam i zrobiłam takie śniadanie amerykańskie, wiecie stół zastawiony wszystkim jak do wesela 😁 Po czym mając wolną chwilę położyłam sobie cudowną maseczkę, żeby o 8.15 być piękną  gotową przywitać ten wspaniały poniedziałek 😂😂😂 Ja jednak nie umiem pisać science fiction.. Serio ja śledząc niektóre osoby na instagramie myślę sobie, że naprawdę budzi to się chyba takie piękne i pomalowane, nie ma gorszych dni.. Wiec cóż poniedziałek ten był wyjątkowo ciężki, totalnie nieudany i jedyne co miałam w planach po powrocie do domu to kocyk..  Ale wieczór i trening z Qczajem i Ninką rewelacja, wystarczyło jej małe słowo i znalazłam siły żeby wskoczyć na matę. Już nie myślę o chorowaniu, bo tak jakiś kolejny zwierz już mnie dziś chciał atakować. Aloesik, czosnek z forevera i trening to najlepszy sposób na tę jesień, bo Ninja nie jest miętka i zaplanowała nie chorować nic, a nic! Jak macie plan podobny to się ubierać ciepło, witaminki łykać, jeść coś zdrowego i wartościowego, bo nie liczy się ilość, ale jakość. Wokół mnóstwo chorych,  żeby nie było, że nie ostrzegałam 😊 Polecam też taniec na wszelkie dolegliwości, bo ja nadrobiłam zaległości na urodzinach kolegi i stwierdzam, że powinna być obowiązkowa taka kuracja co najmniej raz w miesiącu 😊 To co nie widzimy tego zimna, spinamy się i idziemy do przodu. 💜 Jutro może uda mi się w końcu jakąś stylizację wrzucić w końcu, a Wam przypominam, że nasze nastawienie to połowa sukcesu we wszystkim, bo "nastawienie to mała rzecz, która ma wielkie znaczenie" 💓