Złudzenie, rutyna, trudna technologia i Monia vel "provident" :)

Mam wrażenie, że jakoś długo mnie nie było tutaj, ale może to optyczne złudzenie 😊 Słowo złudzenie jest dość ciekawe nie sądzicie? Ja ostatnio miewam sporo takich złudzeń, a dotyczą one głównie dnia codziennego, banalnych rzeczy, a to z kolei jest chyba wypadkową tego biegu, tych planów, tych nieoczekiwanych też zdarzeń, które ostatnio bardzo lubię. A ile się można nauczyć po drodze to naprawdę jest niepojęte 😊 Ja się generalnie za bystrą w miarę uważam  istotę wiecie, ale jak dochodzi do tego zakręcenie, to jakoś trudno to w całość poskładać. Tak więc wybrałam się na zupełnie nieoczekiwane spotkanie z moją przyjaciółką Monią i małe co nieco zakupowe  z dziewczynkami. Mały, malutki problem, że zapomniałam portfela, żadnej karty przy sobie, no nic. Wiadomo dojedzie w postaci Moni  mały "provident" 😁 Ale co robić, jak my nastawione na zakupy.. Cóż człowiek całe życie się uczy i szybciutko zainstalowałam aplikację swojego banku i będę płaciła telefonem, a co.. Chociaż kilka dni wcześniej jak przyjmowałam taka płatność w salonie, pomyślałam, że jeszcze trochę, to my będziemy telefonem się nawet myć😁 Słuchajcie to nie wystarczy zainstalować aplikację, to trzeba umieć jeszcze użyć.. To był hit naprawdę jak się okazało, że tylko blik u mnie działa, bo nie mam funkcji nfc w telefonie, ale zapewne nie muszę Wam tłumaczyć 😀 Popłaciłam trochę tym telefonem, ale w jednym ze sklepów nie mogłam, a musiałam mieć to i tyle więc poprosiłam o odłożenie. Zachodzę z dumą z gotówką, inny kasjer, ale pani, która próbowała wcześniej mi pomóc, krzyczy i co udało się ogarnąć te płatności? Na co ja do niej, że tam gdzie można płacić blikiem owszem , a teraz gotówka dojechała... Nie chcecie wiedzieć, co ja poczułam jak ten młody, przystojny kasjer, z takim zdziwieniem powiedział "przecież blikiem to z bankomatu można pobrać" No blondynka jak nic 😊 Dziś natomiast fruwam cała, bo prowadziłam szkolenie ze stylizacji i makijażu i nawet opisać nie umiem ile mi to daje energii. Ja dlatego wieczorami się umawiam żebym mogła gadać ile chcę, a nie mogę. To cudowne patrzeć jak na moich oczach nabierają kobiety pewności siebie, uczą się nowego i chcą coś w życiu zmienić 💓 Zmiany są potrzebne, mniejsze, większe, ale są żeby nie popaść w rutynę. Bo pamiętajcie, że wszystko można zmienić, ale nic nie można cofnąć" Więc zanim przyjdzie moment na chęć cofania czasu i żałowania, zrób wszystko, by nie mieć tego odruchu 😊😍