Sukienki, "antygwałty" i "piniądz" jednym słowem showbiznes :)

Witam Was w swoim królestwie bardzo lubianym 😊 Nieustannie zapraszam oczywiście na wszelkiego rodzaju spotkania i jeśli macie jakieś pomysły na szkolenia, na które ja jeszcze nie wpadłam to oczywiście poproszę! Chociaż jak tylko znajdę wolniejszą chwilę to coś nowego mam w planach. Póki co sukienka i mały kłopot z dobraniem czegokolwiek do niej, bo i ja takie kłopoty miewam https://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html Kolejna, którą Wam pokażę jest z sieciówki za grosze i za to je kocham, że potrafią dla mnie szyć perełki i to tanie. A wszystkie babeczki zachęcam do noszenia sukienek mimo, że niestety te "antygwałty" trzeba nosić, to i tak lubię sukienki na ulicach oglądać o tej porze roku. Chociaż troszkę jestem zła na babeczki niektóre, zwłaszcza te niemyślące kierując autem. Bo ja za Hołowczyca się nie uważam, ale co potrafią robić dziewczyny to brak słów. Jak parkują, to wybaczcie, ale można poznać.. Dziś taka jedna pani dla przykładu mając cały parking pod bankiem wolny, postanowiła stanąć tak, że nie dała mi wyjechać.. Cóż mały szczegół, że ja taka byłam wygodna, że pod sam bankomat podjechała, ale kto wiedział 😀😀😀 Słuchajcie że wycofać nie mogłam to żaden kłopot, przecież ile można brać kasę co.. Czekam więc sobie grzecznie, aż tu puk puk w szybę. Pani prosi o pomoc, bo coś nie działa.. Wysiadłam pomagam włożyć kartę, bo innym końcem pani pchała 😊 Prosi maszyna o pin więc jak odwracając głowę proszę żeby pani wpisała.. Na co słyszę, że ona da mi karteczkę i niech ja to zrobię, bo ona znów coś zepsuje.. Wiecie, że to dla mnie niespotykana sytuacja, albo ja budzę takie zaufanie, albo jednak ludzie nie mają świadomości jak to może być niebezpieczne.  Serio do końca z nią transakcję robiłam, wzięła tysiąc osiemset złotych, szczęśliwa, że wypłacił nawet zauważyła, że mnie zastawiła autem😊 Wiecie nie była to starsza osoba, ja nawet rozumiem, że technika i pęd są ciężkie do ogarnięcia, ale są banki czynne w dzień przecież.. Jednak mi dało to do myślenia i to bardzo. I dziwimy się, że babcie się na wnuczka dają okradać, ja dziś mogłam bez wysiłku przytulić ładny "piniądz" Ja jestem za zaufaniem i dobrem, ale czasy są takie jakie są, nie możemy być zbyt ufni, pamiętajcie!! U mnie jutro wolna sobota więc klasyka, pieczenie, gotowanie i ogarnianie, ale kto wie co się jeszcze wydarzy 💜💙Za Zdjecia i fryzurę dziekuje pięknym  i młodym Nikoli i Adzie ♥️

Komentarze

Wiolka pisze…
A ja byłam pewna że to spódniczka z koszula.
Rzeczywiście tak wygląda, to projekt by o lala, który dość pochopnie kupiłam, ale coś w sobie tą kiecka ma ☺️trudno tak łatwo ułożyć koszulę i spódnicę.

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)