Comeback :)
Witajcie, nie mam nic na usprawiedliwienie swojej nieobecności tylko fakt, że ja jestem jednak istotą ludzką i nie nadążam czasem sama za sobą.. A do tego jestem również czarnym kotem, a co za tym idzie moje plany często mijają się z realizacją.. Zaczynam myśleć, że jak zaplanuję wymianę doniczek w domu, to skończy się to jakaś katastrofą 😊 Ale nie ma tego złego, trochę stresu z małą zmianą w łazience, a efekt końcowy świetny. Z tego też miejsca chcę bardzo polecić chłopaków, którzy naprawdę świetną i słowną ekipą remontową, gdybyście potrzebowali całym sercem polecam Macieja Miszczuka i jego team! Czasem wystarczy dobrze robić swoją robotę i być człowiekiem dla innych, a nie ma mowy o braku zajęcia, to chyba jednak w każdej branży działa.. Ja Wam chyba nie mówiłam, że mam szczęście do ludzi 😊 Dlatego też weekend spędzony tylko z takimi i ze śmiechem w głos jak zawsze, a do tego tańce, a wczoraj nawet pogaduchy do rana.. Gdyby tylko moja doba trwała 35 godzin żebym mogla odespać to wszystko i nie czuć zmęczenia nic, a nic.. No dobra już nie marzę..😉 Ostatnio, no nie ostatnio, bo mnie często spotykają dziwne sytuacje. Wy wiecie, że wczoraj na ulicy zatrzymał mnie pan, około pięćdziesiątki, tak miło nawet, bo czegoś szukałam w torebce. Mówi "przepraszam panią, dlaczego ma pani tak porwane jeansy"? Po prostu się uśmiechnęłam i poszłam, ale mam do Was pytanie co byście odpowiedzieli"
a) co pana to obchodzi?
b) bo są kapitalne
c) czy my się skądś znamy? :))))
Dziś dla odmiany wypadłam z salonu na taras jakbym w Kamionce była i bez namysłu z rękoma do nieba uniesionymi mówię w głos "jej w końcu świeże powietrze", kto mógł wiedzieć, że kolega na dole stoi, nie chcecie wiedzieć jak się śmiał 😊 No to cała ja.. Obiecałam Wam o trendach na jesień opowiedzieć, ale to jutro, bo się rozpisałam, a dziś w końcu projekt nowy wprowadzam, mianowicie, "Nie bądź anonimowy przyłącz się do rozmowy". Nie znam wszystkich, którzy mnie czytają, ale do niektórych mogę dotrzeć, zadać pytanie i poprosić o zdjęcie, które chcą mi tu dać, które się utożsamia z daną osobą. Bo dlaczego tylko moje teorie mają być tu wciąż, jest tyle do powiedzenia od Was. Każdemu kto się zgodzi, z góry dziękuję. Jako pierwszą zaprosiłam Beatkę, szaloną, pozytywnie nastawioną. Moje pytanie:
Jak bardzo irytujesz się kiedy nie udaje Ci się wykonać planu dnia???
Z szacunku do Ciebie nie użyje słów jakie mi się cisnął na usta w takich sytuacjach. Ostatnio próbuje swoich sił w marketingu sieciowym i poziom moich frustracji jest bardzo wysoki, gdyż to co działa u moich koleżanek zupełnie nie ma odbicia u mnie .
Zdjęcie od Beatki 😊 Czekajcie na pytanie do Was! Do jutra, mam sobotę, jazdę konną i mega boski dzień, inaczej być i u Was nie może 💚💛💜
Komentarze