Wstawać rano nie trzeba, uwierzycie?? :))))

Ja wiedziałam, że w tym moim spaniu jest jakiś sens, bo przecież jak sobie pośpię, to wstaję zawsze w dobrym humorze 😀😀 Witajcie w weekend kolejny i dokładnie sobie przemyślcie ten cytat 😊 Nie wiem jak to możliwe, bo jeszcze chwilę temu był poprzedni piątek i rozpalaliśmy ognisko, to jak szybko płynie ten czas, przestaje być śmieszne... Przecież tak nie może być żebym przestawała dni tygodnia odróżniać 😊 Ale to dziś dobrze powiedziała mi pewna piękna blondynka, to jak narzekamy na nadmiar pracy jest jak z pogodą.. Teraz marudzimy, że za gorąco, a za chwilę będziemy narzekać, że za zimno.. Coś w tym jest nie sądzicie, my wciąż marudzimy i marudzimy.. Chociaż ja dziś dużo śmiałam się w głos.. Wchodzi klientka ja pytam co urlopik? A gdzież, nie pamiętam, że byłam już, ja w pocieszeniu odpowiadam, że podobnie... Więc mówię do niej :"to co powspominajmy" 😀 Od kiedy przywiązuję dużą uwagę do tego właśnie żeby mój humor był po prostu dobry, to rzeczywiście się tak dzieje.. Wiecie nie tylko dlatego, że się wysypiam 😀😀 Zawsze wydawało mi się, że nie tylko my mamy wpływ na to jak minie ten dzień i tak czekałam chyba aż coś lub ktoś wyprowadzi mnie z równowagi.. Wydaje mi się jednak, że naprawdę można się chociaż spróbować pozytywnie nastawić i po prostu mieć częściej ładny uśmiech na twarzy mimo zmęczenia, upałów czy też nudy.. No genialne to, że nie trzeba wstawać rano żeby osiągnąć sukces, napatrzeć się nie mogę 😀😁 Dziewczyny chłopaki nic smęcenie nikomu nie dało chyba jeszcze nigdy, no może poza tym, że zaczynają go ludzie unikać.. Naprawdę cieszmy się każdego dnia, że wstajemy zdrowi, pomyślmy ile mamy szczęścia!!! Wszystko inne musi dać się poukładać 💙💛💚💜 Takie słowo na weekend, korzystajcie z życia, pokochajcie Afrykę w Polsce i wracajcie do mnie w poniedziałek 💓