Pracujmy na wspomnienia
Maj to mój ulubiony miesiąc w roku i nie zepsują mi go temperatury, przez które moje gardło zaczyna chorować, ale nie dam się!! Cóż powroty do rzeczywistości znów nas czekają, niestety to wpisane w naszą egzystencję 😉 A swoja drogą gdybyśmy taki jeden nieustanny weekend mieli, to strach pomyśleć co by się działo 😉 Ja dziś znalazłam sposób na zbyt bogate menu i doprosiłam jeszcze pięć osób.. Nie żebym łapała chętnych z ulicy, ale mam tu wokół takich znajomków, przy których wszystko ze śmiechu boli.. Tym również sposobem obiad trwał siedem godzin 😀 Ale co się uśmieliśmy to nasze.. Jak kuzyn opowiadał o swoich rybkach, które mu mama karmiła, podczas jego urlopu.. Troszkę się nie dogadali i jego szczypta zrozumiana została jako garść.. Jak słusznie zauważyłam, te stworzenia robią takie ruchy ustami, że wciąż wyglądają na głodne, więc dostawały 😁Końca tej historii możecie się sami domyśleć.. Żyjemy w takim biegu, na myśl o dniu wolnym każdy egoistycznie myśli jak tu się zrelaksować i odpocząć.. Marzymy o swojej kanapie, książce, filmie.. A takie spotkania z ludźmi naprawdę są ważne.. Nie to czy posprzątaliśmy, ani co serwujemy, ale to jak dobrze się ze sobą czujemy.. Patrzą na to też nasze dzieci, moje uwielbiają gości i mam nadzieję, że będą potrafiły żyć stadnie.. Nasza ekipa ma tyle wspomnień z dzieciństwa, jak chodziliśmy po dachu, jak rozbijaliśmy jajka o ścianę, czy przykładali babkę lacentowatą na rany.. Będziemy mieć też wspomnienia z każdego meczu teraz, ze spotkań cotygodniowych i tego jak się razem trzymamy.. Pracujecie na swoje wspomnienia, znajdujcie czas na inne życie niż tylko praca dom, bo to bardzo zdrowe!! Dla was dziś od koleżanki polecany produkt do boskiej kąpieli.. http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_27.html Swoją drogą przypominam o tej zakładce i o temacie na jutro, bo mam pustkę w głowie.. Please 💋
Komentarze