Nie przestajemy szukać szczęścia, określać co nim jest!! :)
Zdjęcie grupowe w końcu zrobione, ale niestety w bardzo okrojonym składzie!! Mimo wszystko pokazuję wam drużynę, która co niedziela i środa zbiera się na świetny mecz, pełen śmiechu i emocji różnych :) Ja dziś po raz pierwszy dostałam piłką w twarz, koleżanka po raz pierwszy strzeliła gola. Nasz wujek Stanisław po raz pierwszy był sędzią!! Dzieci przewaga była tylko do godzinki, później dojechali koledzy i piękne kibicki :) Jak mam niedzieli nie lubić, skoro odbyło się spotkanie rodzinne, gdzie moje ciacho zebrało medale, potem służbowe z siostrami, a po myciu okien mecz! Wiem, że się narażam tubylcom i nie tylko, jak to niedziela, a ta sprząta, ale wybaczcie, ja nie mam kiedy, pracuję ciężko, nie mam gosposi i mam pasje. Bo zamiast w sobotę umyć okno, poszłam biegać, sorki, nie zmienię się! A spotykam ostatnio sąsiadów biegając, czy jeżdżąc rowerem ze szczerymi uśmiechami, mało tego dziś również widziałam mnóstwo uśmiechów w różnych sytuacjach i niech tak zostanie! Jestem bardzo zmęczona, bo dużo się dzieje, ale nie przestaję planować i wiem, że zmęczenie minie jak więcej sportu dodam! Dziś musiałam dotrzymać słowa i podać wam coś interesującego, zwłaszcza kobitki. Otóż wybrałam bazę pod makijaż, bo często jestem o to pytana, tutaj opiszę to co wiem http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page.html Makijaż, to będzie zawsze wyzwanie, nawet dla najlepszych na świecie makijażystów.. Coraz bliżej kolejny sezon dla studentów, coraz bliżej jestem decyzji, że jednak nie studia magisterskie, ale szkolenia!! Jeszcze mam chwilę, ale wybiorę to co dla mnie najlepsze! Wy też tak róbcie, bo zarówno nowe papierki włożone do szuflady, jaki i nowe drogie meble, nie dadzą wam szczęścia... Ale sztuką jest wiedzieć gdzie takie znaleźć... Ja szukam i to chyba już jest cel :) Życzę wam abyście wiedzieli czego szukać.. Dziękuję za tak liczne wejścia na reklamy, bo po tym jak napisałam byście klikali kilkukrotnie, mam znaczną liczbę więcej :) Za jedno kliknięcie mam jeden grosz :) Do tej pory miałam średnio dwa grosze dziennie, nagle jest nawet dwadzieścia sześć :))))) Urosnę w piórka i za pięć lat zarobię trzysta złotych :) Ogarniacie to bo ja nie :) To właśnie nazywa się dobre podejście do szukania szczęścia!
Komentarze