Uśmiech, pakowanie :)
Uśmiechnę się do was, no mam powody, mimo wszystkich trosk pamiętajcie, że jak się uśmiechacie jesteście inaczej odbierani. Pamiętajcie, że "uśmiech nie zawsze oznacza, że ktoś jest szczęśliwy, czasami oznacza, że ktoś jest silny". Bo jak mi powiedziała dziś rano moja trzylatka " mama nie pocieba płakać" :) A za zdjęcie znów dziękuję Krzysiowi Kwiatkowi!! Powód do uśmiechu, to zapewne cztery dni wolne, w perspektywie w tym miesiącu kolejne wolne, łącznie z niedzielami, to Wielkanoc i Wielki poniedziałek... Ale przecież niebawem kolejny miesiąc :)Muszę się naprawdę skupić w ciągu tych czterech dni na odpoczynku.. A tak w ogóle już wiem dlaczego nie jestem podróżnikiem, nienawidzę się pakować... Jej jak doskonale wiem co zabrać, tak za diabła nie wiem jak to upchnąć w walizce :) Nawet brałam pod uwagę obejrzenie odcinka perwersyjnej pani domu, jak uczy pakowania, ale obawiam się, że w tej dziedzinie jestem materiałem nie przyswajającym wiedzy! Nie mniej coś tam poupychałam i będę się bała wyjąć, ale kto mnie zna w Sztokholmie :) A teraz chwila przerwy, bo długonoga schodzi z góry i pyta : mama jak się nazywa chudy pies? Odpowiada "anoreksio" nie słyszałam fajne :) Wracając do tematu, to pakowanie mało czasu mi zajęło, bo ciacho robiłam, szynkę piekłam i kurczaka, jakby wojna szła :) Ciacho, bo przecież was cztery dni nie poczęstuję, nawet jak uchwycę wi-fi to obiecuję nie piec :) Nie mniej dokładnie miesiąc temu obiecałam mojej koleżance przepis, bo zabrałam na imprezę to przekładane z herbatnikami. Troszkę zmodyfikowałam ten przepis, bo odważyłam się kombinować :) Pomijając studzenie, to robi się 15 minut serio, a gdzie nie zabrałam, tam przepis chcą :) http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html A ponadto tak bezgranicznie jestem zakochana dziś w swoich paznokciach, że brak słów!! Nawymyślałam, ale Bartek podołał i mam przepiękną hybrydę, którą wam pokażę :) Kusi mnie też żeby wam pokazać efekty po piątym zabiegu fal radiowych i kwasów na brzuch, ale nie.. Pokażę po pełnej serii, jestem zachwycona efektami, a klientka dwa razy bardziej! Już wkrótce zobaczycie! Kochani spędźcie ten weekend spokojnie, albo imprezowo, ale tak jak lubicie!! Postaram się z wami podzielić wrażeniami z podróży, ale to będzie zależało od warunków.. Miłego weekendu!! Koniecznie zerknijcie na zdjęcie pod hybrydą :)) Od siostry dostałam :)
Komentarze