Niespodzianki.. Ciało dopracowane :)

No największą niespodzianką niewątpliwie w moim życiu są zawsze te obrzydliwe żyjątka spotkane tu i tam... Nie mniej na tym zdjęciu całkiem słodkie :) A ja dziś miałam bardzo miłą niespodziankę, bo dostałam przepyszną szarlotkę od klientki, to przemiłe! Zawsze mówiłam, że nie lubię być zaskakiwana, ale taki gest to rewelacja..  Z resztą ja często dostaję jakieś upominki od klientek, ale zwykle są to jakieś czekoladki, a tu pani upiekła i mi przyniosła.. No jak tu nie lubić tej pracy :) Ale nie tylko przemiłe klientki sprawiają, że ta robota to mój żywioł, ale także efekty mojej pracy i zadowolone klientki. Dziś poznałam świetną panią, która w trakcie zabiegu opowiadała o swojej pasji czyli rower i bieganie, biega maratony, więc ja tylko skromnie się przyznałam, że coś tam biegam i jeżdżę. Jednak jak mi podała rekord rowerowy 67 km, to mi opadła dolna żuchwa, delikatnie to ujmując :) Pani przyszła na zabieg w prezencie od córki, córka niewiele młodsza ode mnie.. Można? Można!!!!  Pani mieszka w gminie taka jak moja, głównie biega i jeździ sama.. Jeśli ktoś mi zacznie wymieniać powody, dla których nie może choćby spacerować, to niech nawet nie próbuje... Dla własnego zdrowia to robimy pamiętajcie! Ja dziś mimo łamiącej mnie jakiejś dżumy poszłam biegać i czuję się dużo lepiej.  Naturalnie ratuje mnie czosnek forever i witamina C od nich, bo wczoraj miałam kryzys, ale się nie poddam!! Wychodzi oczywiście moje chodzenie bez skarpetek i rozpięta, ale właśnie ja wam mówię ubierać się ciepło :))) Mam dziś dla zainteresowanych zdjęcia z zabiegów na ciało, 6 zabiegów fal radiowych i kwasów glikol 70 % efekty dla mnie rewelacja i dla pani też http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page.html

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)