Zdrowe nie musi być modne
No i znowu agituję do biegania, rowerów lub jakiegokolwiek ruchu. Dziś mam dzień stracony bo calutki spędzony w pracy, a leniuchowi nie chciało się wstać o godzinie szóstej rano :) Jak to zrobić jak poduszka pachnie czekoladką ajjjjj.. Bardzo nie lubię takich dni kiedy nie jestem w stanie zorganizować czasu na cokolwiek. Ale to na szczęście rzadko się zdarza, dzięki mojej logistyce. Niebieskooki tak się zaangażował w moje bieganie, dodam w moje, bo on nie biega wciąż, zakupił mi akcesoria na smartfona. Powiem wam, że nie wiem czy to fakt, że biegam na wsi, czy to że po prostu nie pomyślałam, że może to ulepszyć coś, ale nie potrzebuje chyba za wiele poza muzyką i dresami. Aczkolwiek dziękuję za tych co myślą o mnie. Was namawiam do innego angażowania w sport, to nie modne, to zdrowe! Dziś bardzo energetyczny dzień, odwiedziła mnie koleżanka minus sześć kilo, to bardzo miłe patrzeć na szczęśliwą kobietę, taką dumną z sukcesu, a ja dumna dwukrotnie! Tak trzymaj Kasia i zarażaj tą rowerową pasją. Ja natomiast byłam dziś żywą reklamą, gdybym miała na zapleczu to sprzedałabym co najmniej pięć sukienek ;) Zobaczycie ją tutaj http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html naturalnie od dziewczyn z MaDo, już dla klientek sprawdziłam, sukienek nie ma, ale są jeszcze bluzki białe i szare.Miłego weekendu tym, którzy zajrzą tu po ;) Jutro naturalnie jestem ;) Dla fanki wielkiej mej ;)
Komentarze