Dzieciństwo bez ADHD
Fajna ta wiosna, jak nie leje wciąż i można biegać o 21... Ehhh co to za uczucie.. Będę agitować ciągle do ruchu jakiegokolwiek.... Już po za chodzie słońca więc mogę dzień pochwalić ;) Bardzo dobry, zdążyłam ze wszystkim, nawet poczytałam trochę.. Znalazłam fajny artykuł " Nielot polski" Cytować wam całego nie będę, ale czytając czułam, że do mnie ktoś pije ;) Mały cytacik tylko ;"My dzieci z naszego podwórka, kochamy rodziców za to, że wtedy jeszcze nie wiedzieli jak należy nas dobrze wychowywać.To dzięki nim spędziliśmy dzieciństwo bez ADHD, bakterii, psychologów, znudzonych opiekunek, żłobków, zamkniętych placów zabaw i lekcji baletu.." Podpisuje się pod tym.. Jak dużo się zmieniło w naszym podejściu do życia, do dzieci, a przecież to nie było 50 lat temu.. Jej o godzinie 21 to, jak miałam lat szesnaście w Kamionce tętniło życie o tej porze roku.. Na działce moich rodziców było boisko i mieliśmy komplet do grania w piłkę nożną każdego dnia... I lekcje zdążyliśmy popisać i w polu pomóc jak trzeba było... Co jest grane, że piłkę zastąpił tablet, a boisko pokój... A na prośbę pomóż słyszymy, ale muszę teraz ??? Nie wpadłam jeszcze na odpowiedź... Może wy mi pomożecie??? Artykuł bardzo polecam....Bardzo
Zdjęcie Marcin Malinowski, więcej i opis stylizacji tutaj : http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html
Tutaj olejek do włosów ukochany i cudo opalające ciało, które obiecałam : http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/musisz-tu-miec.html
Dziękuję siostrom, ze zgodziły się zdjęć troszkę pokazać !! Lofciam ;)
Komentarze