Pozytywnie można też



Żeby nie było,że zapomniałam po prostu  żyję w innej strefie czasowej wciąż. Oj dobra foundue się odbyło serowe z sąsiadami. Z przepisu Ewy Wachowicz. Polecam  również towarzyszkę Iwonkę i Martina, ale z tego co wiem to kalendarz napięty w tym miesiącu ;) A poważnie, to mam z kim dobrą kolację zjeść i to bardzo ważne! Rowery w samotności mi nie służą to pewne! Zrobiłam marne parę kilometrów i  tyle, czekam na koleżankę Wiolę.  Walczę natomiast z wysuszoną skórą i bardzo polecam balsam złapany w biegu, bo zużyłam wszystkie, tutaj opis http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/musisz-tu-miec.html . Dziś mam ochotę napisać, że jestem zmęczona, niedospana i pomarudzić. Ale wiem,  że mogłabym zawieźć jedną pozytywnie nastawioną osobę, która robi tu komentarze i nie zagląda tu z ciekawości i złośliwości... Jestem pełna wiary w dobre jutro, klientki fajne i uśmiech na mojej twarzy, który zarazi Cię do pozytywnego myślenia... A to cudo niebieskookie o imieniu Nina chce Ci powiedzieć nie  bądź złośliwa, nie plotkuj, polub siebie z umazaną buzią, kochaj kogo chcesz i bądź sobą...

Komentarze

Anonimowy pisze…
Kochana zajrzałam tu i post z niedzieli ...smutno mi się zrobiło. Ale za chwile proszę. ... jest... Czekaj na mnie z tym rowerem mam nowa trasę :) pewnie trudno ci będzie wrócić po tygodniu leżenia na plaży do pracy. Zapewne wszyscy tęsknią juz, ja też.
Aga pisze…
Heje Wiola miałam tak samo...Kasia zapomniała ale szybkie wejście na fb i co i co i jest nowy wpis :) Wypoczęta Kasieńka ,superowa Ninka :) Tylko Amelki brak :(
Anonimowy pisze…
Amelka z jednego wyjazdu na drugi pojechała. Farciara. Takim to dobrze ;)Ninka najlepsza no i jaka opalenizna :)
Chyba muszę nadrobić, bo dwie wierne fanki mam. Dwie piękne pozdrawiam!
Anonimowy pisze…
Fondue kiedyś robiłam, nawet sprzęt zakupiłam sobie. Przypomniałaś mi o tym pysznym (kaloryczne ;)) przysmaki.

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)