Maszynka do mięsa, poszukiwania i psychiatryk w tle, cała ja :)
Witajcie kochani 😍Nie wiem jak to się stało, ale jeszcze przed chwilą życzyłam udanego długiego weekendu, a tutaj znów piątek jutro 👀 Ale i tak w porównaniu do wzrostu stopy procentowej w naszym kraju, życie toczy się wolno. Ale nie dam się sprowokować i nie poruszę tematu, mimo, że wiem co to dla nas wszystkich oznacza i nie wiem do czego zmierza!!! Ale wróćmy do tego co widzimy wyżej, ja Wam powiem, że to hit hitów, bo jakby mnie ktoś wczoraj zobaczył, to by nie uwierzył. Czułam się tak jakby mnie ktoś, powoli ze szczególnym okrucieństwem przekręcał przez maszynkę do mięsa 👀 Ja się pytam co to było, nie mogłam ruszać ręką ani nogą, dobrze, że miałam taką możliwość. Dziś wstaje jak skowronek, lecę do pracy na chwilę, wracam i zaczynam intensywne poszukiwania 😂 Po pierwsze dziewczyny w pracy zaczęły o ubraniach rozmawiać i przypomniały mi, że kupiłam sukienkę i jej nie ma. Co za tym poszło, oczywiście porządki w garderobie, a to były syzyfowe prace naturalnie, a sukienki nie ma😁 Po czym myślę podleje kwiaty, bo one to się ze mną mają, ale nie ma konewki mojej. Za tym z kolei poszło sprzątanie spiżarki, a to dopiero orka na ugorze, ja tam znalazłam pierniczki sprzed roku.. Myślę, że wynalazcą tego pomieszczenia był fan "przydasie", bo co ja tam nie miałam... No wszystko, poza konewką 😁Brak słów, ale trzeba się śmiać póki możemy z najbanalniejszych rzeczy!!! Dlatego też jak poszłam biegać, to potańczyłam, co ktoś jak nie wierzy może ujrzeć na mej rolce dzisiejszej. Ja wiem, że niebawem sąsiedzi mnie zgłoszą do przymusowego leczenia psychiatrycznego, ale co mi tam, raz się żyje 😊 Ale wiem jak wyżej pisałam, że dzień dniu nie równy, że czasem sami nie mamy pojęcia dlaczego taki, a nie inny. Więc jeśli Twój dziś nie był najlepszy, a może kilka ostatnich, to musisz wierzyć, że to wiecznie trwać nie będzie!! 💓💓💓 Bądźmy dobrej myśli, bo chyba tylko tyle możemy w tych czasach 💓 Ściskam 💜💛💚
Komentarze