Robię dwa kucyki i strzelam baranka o ścianę :)

Wezmę i się nie odniosę do tej nie nowej i pewnie nie ostatniej takiej sytuacji w naszym kraju 😊Nadrobię temat babskich warsztatów, które postanowiłyśmy organizować, oczywiście z przekonaniem, że będziecie korzystać! Otóż, są to spotkania kierowane do kobiet w każdym wieku, które chcą coś zmienić w swoim codziennym wyglądzie, spotkać się z kobietami, które inaczej na nie spojrzą niż one same. Zaczynamy od lekcji makijażu, który każda wykonuje od początku do końca samodzielnie z moim instruktażem krok po kroku. Oczywiście w trakcie następuje wymiana doświadczeń co która potrafi, jakie kosmetyki poleca, a w międzyczasie różne historie, które rozluźniają atmosferę. Każda z pań przed rozpoczęciem warsztatów ma zrobione zdjęcie, żeby ocenić efekt przed i po. Następnie wchodzi kolejny etap warsztatów w zależności od zaproszonych gości. Ostatnio była Monia, stylistka fryzur, która dobrała zupełnie inne uczesania, niż panie miały. To też było bardzo miłe zaskoczenie😊😊 Wisienka na torcie są oczywiście stylizacje i zaskoczenia dla nas wszystkich jak się odmieniają babki na naszych oczach! Przemiła atmosfera, dużo wiedzy, którą można użyć na co dzień i do tego coś innego.. To jak żyjemy od roku naprawdę przygnębia, więc może moja propozycja jest jakimś oderwaniem od rzeczywistości z wieloma korzyściami 😍 Dlatego serdecznie zapraszam! Nie pierwszy raz też z uporem maniaka będę przypominać, że musimy żyć, musimy, nie da się zamknąć w domu na zawsze.. To przysporzy nam wielu innych chorób niż wirus, tyle Wam powiem.. Pamiętajcie, że ze zdrowym rozsądkiem i zachowaniem zasad bezpieczeństwa można funkcjonować w miarę normalnie.. Proszę Was tylko i wyłącznie o ten zdrowy rozsądek, niech się nie da wciągnąć w medialne zastraszanie ludzi, bo ta nagonka jest dalece wyolbrzymiona. Pandemia pandemią, a absurdy swoją drogą, więc podsumujcie ten rok i ja znów Wam każą nie wychodzić do lasu ja się pytam zrobicie to, serio???? Wybaczcie, ale nie da się nie nawiązać, bo jak tak dalej pójdzie, to ja robię dwa kucyki i strzelam baranka o ścianę 😁😁😁 Nosy do góry kochani, ja jutro na live, bo życie toczy się dalej 💜💛💚

Komentarze

Ulka pisze…
Ja od dobrych 5 lat nie kupiłam w pełnej cenie nic z ubrań czy kosmetyków. Ogólnie kupuje bardzo mało ubrań bo ciągle staram zużyć stare lub sprzedać byleby tylko nie wyrzucać. To co uda mi się sprzedać odkładam na osobny cel na koncie i zbieram na wymarzona torebkę...
Bardzo ciekawa i z serca inicjatywa ❣ pozdrawiam ☺

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)