"Pesymista ma zawsze rację" czyli wiosna w czarnej hmmmm :)

Nawet nie zauważyłam jak się pięknie zgrałam z tą cegłą na budynku u wrót mojego Studia 😊 Jak ja się cieszę, że coś tam się dzieje i pajęczyną nie zarasta mi me lokum, bo już traciłam nadzieję, szczerze.. Ale nic to wszystko w naszych rekach, damy radę 😀 Dziś mam dla Was same dobre wiadomości, a mianowicie wiosna wcale, ale to wcale się do nas nie wybiera, więc z tej okazji możemy poszaleć z zabiegami fajnymi dłużej.. Od kwasów  medycznych, po bloomea, czy też laser. Dziś usłyszałam, że pesymista zawsze ma rację, ale coś w tym jest! Ja już tak czułam,  że zza rogu robi słynne "a kuku" 😊 Trudno, idźmy w kierunku, że nie ma tego złego i za ciosem zróbmy zabiegi, na które nie mieliśmy czasu, albo o jeden więcej! Ja chwilowo muszę wyglądać w miarę dobrze, ale myślę, że w następnym tygodniu zostanę klientką Stylowni! Na co ja się zdecyduję, sama nie wiem czy zrobić zabieg z retinolem czyli po ludzkiemu, ekstra odmładzające złuszczanie, czy moją też uwielbianą bloomea.. Cóż będę się zastanawiała później, ale serio się cieszę, że zdążę jeszcze, bo akurat czuję, że ten jeden jest mi potrzebny żeby było idealnie 😊 Ja zupełnie poważnie mówię oczywiście, bo przecież jakieś pozytywy musimy widzieć. Oczywiście, nie mówcie nikomu, ale ja takim swoim zaufanym klientkom, to będę robiła zabiegi mocne cały rok. Na czym to zaufanie polega, to proste, słuchają się mnie jak grzeczne dziecko mamy i stosują filtry bardzo silne.. Nie chwaląc się mam takie grono zaufanych klientek, to bardzo budujące. Więc wiecie dobrego dla skóry nigdy za dużo, a teraz dobrego poza cukrem, którego na szczęście nie lubię, jest niewiele. Pomyślcie więc pozytywnie o tej beznadziejnej pogodzie i ją wykorzystajcie. Z drugiej strony tak wiecznie "pizgać" nie będzie przecież 😂 Mam też specjalnie na prośbę Wioli stylizację z długą sukienką, bo je kocham i uwielbiam kobiety w nich : https://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html Żeby nie było, że nie spełniam próśb czytelników! Cieszę się, że mnie czasem motywujecie, bo wiem, że w pandemii blog też się bardzo zmienił 👀 Ps. po dwudziestu latach przerwy, usiadłam dziś do matematyki, a do tego funkcje, przesunięcia o wektor i tym podobne. Z dumą stwierdzam, że ja jednak mogłam studiować te matmę 😁 A poważnie, to współczuję nauczycielom i cieszę się, że jestem tu gdzie jestem 😍 Jeszcze jedno, nie zaczynajcie oglądać na netflixie serialu "New Amsterdam", bo się zatracicie, nie dość, że boski główny bohater, to fabuła kapitalna! Następny post będzie zapewne o babskich warsztatach, także wiecie, zapraszam! 💜

Komentarze

Wiolka pisze…
Dziękuję za stylizację. Super. Co do serialu to masz rację. Wciąga niemiłosiernie. W domu bałagan gary puste a ja zapatrzona w ten serial. Przy drugim sezonie to i mąż się wciągnął 😁😁
Czekam na Twoją długa sukienkę ☺ serial i moją wizualizację domu zepsuł troszkę 😁😁😁

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)