Ślepy koń, terapie łączone, ulegajmy czasem pokusom :)
Tak też i ja nie dostrzegłam sygnałów mojego organizmu i przedobrzyłam z wysiłkiem fizycznym :) Jednak jak przystało fizjoterapeucie na papierze, szybko poszłam do lekarza, pani doktor już się uśmiecha jak mnie widzi.. Dostałam zastrzyki, mięśnie przykręgosłupowe nadwyrężone, tym razem odcinek lędźwiowy.. Szybko zareagowałam, szybko minie.. Jaki z tego morał, jak kanapa kusi, a wszystko boli, należy ulec pokusie :) Dziś za karę leżę, bo pogoda piękna była na rowery, a do tego ciacho miałam upiec.. Nic to nie narzekam, bo sobie sama jestem winna.. Za to miałam czas by przygotować dla was kilka cennych rad związanych z pielęgnacją skóry po lecie, o naszych terapiach łączonych, a także o tym jaki zabieg wybrać dla siebie http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page.html Ja jutro mam właśnie cały dzień zabiegi i bardzo to lubię :) Do tego z małymi przeszkodami, pomijając mój mięsień, zbliża się nasza Stylowa sesja :) Nie mniej dopinamy wszystko i musi się odbyć.. Do tego zbliżają się tragi kosmetyczno-fryzjerskie, także nie ma czasu na chorowanie i jutro działamy :) Chociaż ja naprawdę muszę uważać co piszę, bo wczoraj napisałam "zobaczymy co się jutro wydarzy" :) No i się wydarzyło.. Mam ogromną nadzieję, że przypomniałam wam dziś troszkę o pielęgnacji silniejszej jesiennej, jak macie rollery, to działajcie. Albo biegnijcie do swoich kosmetyczek.. Ja niebawem będę na świetnym szkoleniu z peelingów, także się podzielę, a wkrótce też o zabiegu karboksyterapi.. No i oczywiście pamiętajcie, ze ładną cerę zapewnia też aktywność fizyczna :) Musiałam dorzucić.. Jak tu się dziś pożegnać, może po prostu miłego :))))
Komentarze